ysiul pisze:a mówisz ze pływa to może końcówki drążków do wymiany u mnie tak było
Końcówki,były oki,wymieniłem jeden sworzeń.
[ Dodano: 2009-06-09, 07:19 ]
czarekj pisze:penki00 pisze:K... a ja powymieniałem w zawieszeniu wszystko co mozliwe,a ten h.. ma dalej tendencje do pływania,z tym ze jak robiłem geometrie to powiedzieli że jedno przednie koło ma inne pochylenie,ale jest w granicach normy.Ja też szlifuje górną krewędz,bo jak sie tego nie zrobi to to za cholere nie chce wejść,raz zgniotłem tulejkę prasą i nie nadawała sie już do niczego.
Nie przeklinaj na audi, ono nie jest niczemu winne.
A tak na serio to:
1. Tuleje tylne do półramy/belki w silnikach V6 i TDI są inne niż w pozostałych benzynowych. Być może kupiłeś i zamontowałeś przez pomyłkę bardziej elastyczne tulejki od silników benzynowych i teraz auto Ci pływa po koleinach.
2. Oprócz pochylenia pojedynczego kola kolejnym istotnym parametrem jest różnica w pochyleniu obu kół. Jeżeli oba koła będą miały pochylenia w zakresie tolerancji , ale jedne będzie przy skraju dodatnim a drugie przy skraju ujemnym to różnica między pochyleniami będzie bardzo duża i auto będzie ściągało zwłaszcza przy przyspieszaniu lub hamowaniu.
Niestety mechanikom nie chce się tego sprawdzać i ustawiać.
3. Żeby prawidłowo wcisnąć tuleje do ławy podsilnikowej trzeba znać na to metodę i nic nie trzeba szlifować. Nie polecam tulejek firmy SWAG, zwłaszcza tych tylnych.
Czarek,nie wiem czy do Vki,są tak samo rozmiarowe,jak TDI bo kiedyś przez pomyłkę sprzedawcy kupiłem benzyne,i miały śruby M10,a ja wszystkie mam M12,jeśli chodzi o pochylenie to jest walnięte prawe koło,bo poprzedni właściciel zaaplikował nim w krawężnik,wachacz kłania się do wymiany bo jak zmieniałem tulejki to miał biednie wejść na miejsce.
Co do pływania to koleiny swoją drogą,ale zakręty w lewo mam wrażenie jak by mnie chciał tył wyprzedzać.