[1.9 TDI 1Z] Wynn's EGR 3 DIESEL

spiczi · Post autor: **spiczi** » 21 sty 2011, 12:42

Jeśli turbina bierze trzoche oleju i dodatkowo olej z omy idzie z dolot, a egr jest nie zaślepiony, to wlanie tego w turbo może mieć przykre skutki. Wiem ile wydłubałem z koloktora dolotowego syfu i jak pomyśle ze część tego mogło by się dostać na tłoki to dziękuje. Lepiej zaślepić egr, wyczyścić kolektor ssący i głowice. Efekt będzie lepszy i bezpieczniejszy :mrgreen:

Ps. podziwiam za odwage.

Post autor: **UKI_XX** » 22 sty 2011, 12:50

mój sposób na czyszczenie dolotu dokładnie to wygląda tak:

1. Demontaż i czyszczenie kolektora ssącego, założenie czystego
2. Zaślepienie EGR
3. Przejechanie ok 20-30tys. km
4. Zrobienie "wolnej odmy"
5. Czyszczenie z użyciem benzyny, czyli:
5a. wlanie do butelki ok 100-150ml benzyny
5b. demontaż węża z kolektora ssącego
5c. uruchomienie silnika na jałowych obrotach
5d. przesłonięcie otworu w kolektorze ssącym np. ręką w grubej rękawicy zostawiając otwór o śr. ok 1.5cm
5e. włożenie jednego końca słomki (np. wężyka o śr. wew. ok 3mm) do butelki z benzyną, a drugi koniec przykładamy do otworu z pkt. 5d., benzyna zostanie zassana z butelki, butelka powinna być poniżej otworu
5f. średnicę otworu i ilość benzyny regulujemy tak, aby silnik nie zgasł i nie wchodził na wyższe obroty oraz metaliczny dźwięk samozapłonu benzyny był jak najsłabszy

zasada jest taka, że im mniej powietrza lub więcej benzyny tym mniejsze spalanie stukowe, zbyt dużo benzyny może zgasić silnik (trzeba wtedy nieco zwiększyć ilość powietrza) ale należy pamiętać że zbyt dużo benzyny i powietrza nie jest wskazane (patrz punkt 5d.)

5g. po wypaleniu całej ilości benzyny należy silnik delikatnie przegazować i złożyć wszystko

operacja ta ma na celu wyczyszczenie kanałów głowicy oraz zaworów bez demontażu i można ją przeprowadzić po wcześniejszym wyczyszczeniu kolektora ssącego

joint32 · Post autor: **joint32** » 22 sty 2011, 15:53

Czy kolega audimen zrobił już fachowo to czyszczenie tak jak w instrukcji?

audimen · Post autor: **audimen** » 22 sty 2011, 19:52

Cze , narazie ni mam czasu, ale na pewno to zrobie i powiadomie, a tak nawiasem to dziś sie przysłuchalem pracy silnika i... ten N75 cyka jak opentany :?: , po za tym odme wywalilem na zewnątrz i kupiłem nowy czujnik doladowania powietrza (ten w rurze od IC, tamten caly był czarny,okopcony i tłusty od oleju) 40 PLN.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 22 sty 2011, 20:23

audimen pisze:ten N75 cyka jak opentany :?:

Normalne ,ciagłe cykanie to jego praca

diablo228 · Post autor: **diablo228** » 23 sty 2011, 17:18

audimen pisze:kupiłem nowy czujnik doladowania powietrza (ten w rurze od IC, tamten caly był czarny,okopcony i tłusty od oleju) 40 PLN.

a to ci padł czy co ? że wymieniałeś go na nowy ??

audimen · Post autor: **audimen** » 27 sty 2011, 20:54

profilaktycznie wymieniłem na nowy , potem urwał mi sie górny poziomy kruciec i znowu załozyłem stary, który okazał sie dobry

, a dziś szukałem problemu z temp. silnika, okazało sie, że padł czujnik , który jest z tyłu głowicy, cały czs pokazywał mi temp. 55 nawet przy 90 i tego nie wiedziałem (taki okrągły na 3 bolce) teraz ok. przy 95 włanczają się wiatraki. :lol:

joint32 · Post autor: **joint32** » 28 sty 2011, 13:50

A wykonał kolega to czyszczenie dolotu do końca?

fafigiusz · Post autor: **fafigiusz** » 31 sty 2011, 23:27

koledzy jak sie robi wolna odme? cos mnie dzis szukajka nie lubi

Post autor: **UKI_XX** » 01 lut 2011, 00:35

wyciąga odmę z węża przed turbiną i dziurę zatyka korkiem <ok> a gdzie puścisz wylot z odmy to już Twoja sprawa <ok>

joint32 · Post autor: **joint32** » 01 lut 2011, 11:39

Nic dodać nic ując :mrgreen:

fafigiusz · Post autor: **fafigiusz** » 01 lut 2011, 11:52

to miala byc instrukcja dla laika

dzie to wgl znalezc jak sie zabrac <ok>

Post autor: **UKI_XX** » 02 lut 2011, 02:01

no chyba prościej to się nie da, znajdź puszkę na pokrywie zaworów, turbinę i filtr powietrza, taki cienki (śr. ok 3cm) wąż łączący te elementy to odma <ok>

reszta wyżej

endriu210 · Post autor: **endriu210** » 03 lut 2011, 00:30

UKI_XX pisze:mój sposób na czyszczenie dolotu dokładnie to wygląda tak:

1. Demontaż i czyszczenie kolektora ssącego, założenie czystego
2. Zaślepienie EGR
3. Przejechanie ok 20-30tys. km
4. Zrobienie "wolnej odmy"
5. Czyszczenie z użyciem benzyny, czyli:
5a. wlanie do butelki ok 100-150ml benzyny
5b. demontaż węża z kolektora ssącego
5c. uruchomienie silnika na jałowych obrotach
5d. przesłonięcie otworu w kolektorze ssącym np. ręką w grubej rękawicy zostawiając otwór o śr. ok 1.5cm
5e. włożenie jednego końca słomki (np. wężyka o śr. wew. ok 3mm) do butelki z benzyną, a drugi koniec przykładamy do otworu z pkt. 5d., benzyna zostanie zassana z butelki, butelka powinna być poniżej otworu
5f. średnicę otworu i ilość benzyny regulujemy tak, aby silnik nie zgasł i nie wchodził na wyższe obroty oraz metaliczny dźwięk samozapłonu benzyny był jak najsłabszy

zasada jest taka, że im mniej powietrza lub więcej benzyny tym mniejsze spalanie stukowe, zbyt dużo benzyny może zgasić silnik (trzeba wtedy nieco zwiększyć ilość powietrza) ale należy pamiętać że zbyt dużo benzyny i powietrza nie jest wskazane (patrz punkt 5d.)

5g. po wypaleniu całej ilości benzyny należy silnik delikatnie przegazować i złożyć wszystko

operacja ta ma na celu wyczyszczenie kanałów głowicy oraz zaworów bez demontażu i można ją przeprowadzić po wcześniejszym wyczyszczeniu kolektora ssącego

Nie żebym się czepiał ale,niech któremuś (oby nie) z kolegów motor wywali korbę przez opisane przez ciebie doświadczenie to nie będzie już wesoło nagar zalegający na zaworach jak i na głowicy nie zniknie po tym dziwnym doświadczeniu mam nadzieje że żaden z kolegów czytających to nie uwali sobie zeciora,benzyna w dolocie diesla :lol: no noo fajnie sie wkręcić może na max obroty.ps bez urazy ale nic to nie da wyjmij sobie zawór z diesla zaklejony nagarem i myj w pb po jakim czasie sie uda ci go umyć 1dna-2-3godziny :?: nie opowiadaj takich wymysłów bo jeszcze któryś z kolegów zrealizuje i zrobi tak i uwali motor i co wtedy :?:

audimen · Post autor: **audimen** » 04 lut 2011, 14:01

Witam wszystkich

, robote dziś wcześnie skończylem, bylem umówiony u pompiarza poniewarz stwierdzilem ,ze ze zbiornika ssie jak mu popadnie :evil: gościu popatrzył na pompę kazał odpalić auto , zrobił

oko i powiedział ,ze zaraz przyniesię komputer i podłączymy sie do pompy, takiego komputera w życiu nie widzieliście , :mrgreen: , młotek + metalowy trzonek , poluzował trzy śrubki na pokrywie pompy stukną w nią delikatnie w kierunku do chłodnicy , dokręcił śrubki i wszystko . Faktycznie była słyszalna zmiana pracy silnika na delikatniejszą , ciut zmalały wolne obroty, powiedział, ze troche bedzie slabszy ale bedzie mniej palił

.

Druga sprawa, tak jak pisałem ,ze powiadomie o uż(rz)yciu tego środka Wynn's EGR i tak tyż robie , byłem sam więc zablokowałem pedał gazu młotkiem i śrubokrętem na 1800 obr. połowe puszki wpsikałem do rury przy przepływce , a drugie tyle do kolektora ssącego nad turbiną , w czasie psikania obroty podniosły sie do około 3 tys. żadnego czarnego dymienia z wydechu nie widziałem , żadne kontrolki nie zapaliły sie, potem zrobiłem na normalne wolne obroty , popracował jakiś czas i nic sie nie działo . Zgasiłem zapalił fajkę , odpaliłem znowu i nic, wszystko tak jak było czyli ok

czy tam coś wyczyściło czy nie, nie wiem bo nic nie widziałem. :roll: