[B4 ABK] Zablokowane drzwi od strony kierowcy
Zablokowane drzwi
Miałem ten sam problem zatrzaśniete drzwi i ani od srodka ani od zewnątrz nie dało sie ich otworzyć. nie chciałem ciąć tapicerki wieć kombinowałem drutami zeby odblokować tą zapatke koło zamka ale to daremna robota i odradzam wszystkim bo szkoda czasu, zdenerwowany tą całą sytuacją zaczałem na przemian ciągnąć za linke od klamki wewnętrznej i za klamke zewnętrzną skobel od zamka od czasu do czasu zchodził na dół, wtedy go podnosiłem i dalej ciągnąłem za obie klamki po jakichś 2 minutach takiego bezsensownego i rozpaczliwego ciągnięcia za klamki coś tam w srodku wreszcie puściło i zamek sie otworzył nawet nie wiecie jaki byłem szczęśliwy :mrgreen:
Witam
Podepne sie pod temat gdyż mam podobny problem Nie moge otworzyć drzwi kierowcy ani od zewnątrz ani od środka. Wyjąłem wewnętrzną klamkę, ale na niewiele to się zdało. Chciałbym otworzyc te drzwi jak najmniejszym kosztem, ewentualne cięcie boczka raczej odpada; ze względu na cieżko dostępny boczek w tym kolorze. Rozmawiająć ze znajomym zaproponował żeby porządnie pociągnąc za drzwi parę razy, wtedy zapadka w zamku puści i się otworzą. Jednak nie wiem czy to dobry pomysł :?:
Za wszelkie porady serdeczne dzięki. Pozdro
Podepne sie pod temat gdyż mam podobny problem Nie moge otworzyć drzwi kierowcy ani od zewnątrz ani od środka. Wyjąłem wewnętrzną klamkę, ale na niewiele to się zdało. Chciałbym otworzyc te drzwi jak najmniejszym kosztem, ewentualne cięcie boczka raczej odpada; ze względu na cieżko dostępny boczek w tym kolorze. Rozmawiająć ze znajomym zaproponował żeby porządnie pociągnąc za drzwi parę razy, wtedy zapadka w zamku puści i się otworzą. Jednak nie wiem czy to dobry pomysł :?:
Za wszelkie porady serdeczne dzięki. Pozdro
Witam :!: , trochę odgrzeję temat bo też mam problem z drzwiami kierowcy Mianowicie jakiś czas temu rozbierałem boczek bo drzwi nie otwierały się od środka, okazało się że linka zacinała się w pancerzu. Problem rozwiązałem i był ok aż do dzisiaj bo nie da się ich zasunąc, przekręcam kluczyk w zamku do oporu ale zamek nie zaskakuje(sam odbija) drzwi da się zamknac ale od wewnątrz poprzez wciśnięcie zapadki choc to też czasami przychodzi z trudem bo trzeba mocno gnieśc aż w pewnym momencie słychac "pyknięcie" i zamek się zamyka. Czasem zdarza się że jest później problem z otwarciem nawet od zew
A i jeszcze jedno, klamka wewnętrzna nie odbija po pociągnięciu choc jest sprawna bo sprawdzałem.
Co może byc tego przyczyną :?: za luźna linka :roll:
Czy może to wina samego zamka...
A i jeszcze jedno, klamka wewnętrzna nie odbija po pociągnięciu choc jest sprawna bo sprawdzałem.
Co może byc tego przyczyną :?: za luźna linka :roll:
Czy może to wina samego zamka...
Pavell, linka od klamki wew. blokuje Ci zamek. Sam tak miałem, jak źle założyłem pancerz do owej klamki i linka była już wstępnie naciągnięta, że poruszyła zamek. Musisz dojść do ładu z nią po prostu. Może ruda złapała albo cuś. Albo też kołnierz pancerza nie w to wycięcie a przed nim Obstawiam w 100% że to linka klamki wew. krzaczy sprawę.
pamiętam, że jak rozebrałem boczek to linka była w 1 miejscu oderwana od tego zaczepu który trzyma ja na drzwiach , to też może na coś wpływac czy raczej nie :?: :?:Niki20 pisze:na pewno luźna linka będzie na to w jakiś sposób wpływać
Chodzi Ci o taką małą metalową nasadkę która zakłada się na końcu pancerza i ona wchodzi w toBorysTDI pisze:Albo też kołnierz pancerza nie w to wycięcie a przed nim
w klamce wew. :?: :?: (nie pamiętam jak to włożyłem :-> )BorysTDI pisze:wycięcie
[ Dodano: 2011-01-29, 17:52 ]
A tak w ogóle to jak naciągnąć linkę klamki wew :?: :?: trzeba ja skrócić czy jak :mrgreen:
Linki nie naciągniesz bo nie ma możliwości regulacji jej długości gdyż z tego, co pamiętam, to ma ona haczyk na końcu przy klamce, a na końcu przy zamku ma kółko bądź też haczyk i je po prostu zaczepiasz: jeden koniec haczykiem do otworu w klamce klamki, a jeden do zamka analogicznie i tyle. Jedno co mogłoby jakoś wpływać na naprężenie linki to jej ułożenie w drzwiach ale są tam jakieś zaczepy z tego, co pamiętam. Poza tym przy zamku jest ona przykręcona do drzwi na śrubkę więc też nie masz większego pola manewru żeby coś zrobić inaczej. Może haczyk masz założony nie w tą stronę co trzeba? :roll: Chociaż nie wiem czy to można źle założyć. Sprawdź też Cięgna od zamka - może któreś CI blokuje. Jednak grzebać się z tym przy minusowych temperaturach na zewnątrz, to raczej nie będzie należało do przyjemności. Zwłaszcza, że aby się dobrać do zamka, trzeba najpierw zdjąć boczek.
i w tym jest problem bo jak ostatnio rozbierałem boczek to właśnie jeden z tych zaczepów był oberwany, ale myślałem że to nie ma na nic wpływu :-|grze pisze:Jedno co mogłoby jakoś wpływać na naprężenie linki to jej ułożenie w drzwiach ale są tam jakieś zaczepy z tego, co pamiętam.
A te zaczepy to można gdzieś kupic :?:
Jutro rozbiorę boczek i będzie widac :!:
Też mam szyby na korbkę ale nie powiem jak te zaczepy wyglądają bo nie pamiętam.
Idę rozbierac boczek.
[ Dodano: 2011-01-31, 14:47 ]
Super po rozebraniu boczku okazało się że brakuje 2 zaczepów linki a jeden był wypięty z drzwi i do tego linka wykrzywiona od strony zamku ,linkę wyprostowałem i przyczepiłem drucikiem do drzwi ale tak nie za ciasno. Złożyłem, i co :evil: drzwi dało się zasunąc kluczykiem z zew i przez wciśnięcie zapadki ale klamka wew. jak nie odbijała tak już zostało. To pewnie będzie wina samej linki, pewnie się zacina w pancerzu. No i tak zasuwałem i odsuwałem drzwi aż po któryś tam z kolei zamknięciu nie da się ich otworzyc (drzwi odsunięte) ale się nie otwierają ani z zew. anie z wew-po pociągnięciu ze klamkę wew. słychac pyknięcie i zamek się zasuwa. Czyli jest jeszcze gorzej niż było do tej pory :cry:
Próbowałem już chyba wszystkiego żeby je otworzyc ale nic z tego, wygląda na to że zamek jest zacięty. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak ciac boczek i jechac na szrot po drugi, przy okazji linkę i zaczepy :!:
Nie mam zielonego pojęcia co z tym fantem zrobic
Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę się wypowiadac, bo nie uśmiecha mi sie wsiadanie od strony pasażera.
Idę rozbierac boczek.
[ Dodano: 2011-01-31, 14:47 ]
Super po rozebraniu boczku okazało się że brakuje 2 zaczepów linki a jeden był wypięty z drzwi i do tego linka wykrzywiona od strony zamku ,linkę wyprostowałem i przyczepiłem drucikiem do drzwi ale tak nie za ciasno. Złożyłem, i co :evil: drzwi dało się zasunąc kluczykiem z zew i przez wciśnięcie zapadki ale klamka wew. jak nie odbijała tak już zostało. To pewnie będzie wina samej linki, pewnie się zacina w pancerzu. No i tak zasuwałem i odsuwałem drzwi aż po któryś tam z kolei zamknięciu nie da się ich otworzyc (drzwi odsunięte) ale się nie otwierają ani z zew. anie z wew-po pociągnięciu ze klamkę wew. słychac pyknięcie i zamek się zasuwa. Czyli jest jeszcze gorzej niż było do tej pory :cry:
Próbowałem już chyba wszystkiego żeby je otworzyc ale nic z tego, wygląda na to że zamek jest zacięty. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak ciac boczek i jechac na szrot po drugi, przy okazji linkę i zaczepy :!:
Nie mam zielonego pojęcia co z tym fantem zrobic
Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę się wypowiadac, bo nie uśmiecha mi sie wsiadanie od strony pasażera.