[B4 2.0 16V ACE] Sonda lambda
Teraz to i ja tak myślę bo pierwsza sonda mogła być zepsuta, każdemu jakaś niedoróbka może się zdarzyć ale żeby już druga była padnięta to już szczyt chamstwa. Może jest ktoś w stanie polecić jakiś sklep internetowy gdzie kupie NGK a nie jakaś podróbkę? Ja znalazłem taka(piąta na tej stronie): http://www.motoneo.pl/m-AUDI-all-80_8C_ ... .html#kat1
A co do tego ze mój samochód od razu zepsuł sondę ma ktoś może jakąś teorie?
A co do tego ze mój samochód od razu zepsuł sondę ma ktoś może jakąś teorie?
- patrykk007
- Forum Audi 80
- Posty: 166
- Rejestracja: 28 sty 2011, 17:21
- Lokalizacja: Złotoryja
To by potwierdzało moje przejscia z sondą bo mam dokładnie to samo!!! TUTAJ zobacz moj wątek na AKP juz myslałem ze to jakas podróba albo coś takiego na razie reklamacja jest w trakcie rozpatrywania i teraz nie wiem co juz brac bo tej uniwersalną to mi nie bardzo sie uśmiecha
Zaryzykowałem wczoraj i kupiłem nowa sondę NGK. Dzisiaj ja zamontowałem potem dłuższa przejażdżka i okazało się ze ryzyko się nie opłacało mam kolejna zepsuta sondę. Od tego już mi ręce opadają. Nie mam najmniejszego pojęcia co z tym może być jak nic samochód pójdzie do żyda
Jak macie jakieś pomysły to piszcie
Jak macie jakieś pomysły to piszcie
U siebie mam ori sonde założoną fabrycznie która nie padła tylko nie domaga ale ogólnie pokazuje lekko za uboga mieszankę a ta ngk to jaką kupiłeś z końcówkami czy uniwersalną Poza tym na jakim paliwie jeździsz z pewnej stacji, sprawdziłes czy nie ma jakiejś dziury w kolektorze no i jak z zapłonem bo jak jest przestawiony zapłon to te mozna sondę uszkodzić
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 108
- Rejestracja: 28 wrz 2008, 17:01
- Lokalizacja: Białystok
A u mnie nie jest tak kolorowo kupiłem kolejna już trzecia sondę ale teraz NTK(bosch poszedł znowu na gwarancje) założyłem i przetestowałem ją takim najtańszym miernikiem cyfrowym, napięcie zmieniało się ale nie oscylowało. Na wolnych miałem 0.5V ale jak przegazowałem to napięcie skoczyło w górę a jak puściłem gaz i silnik wrócił na wolne obroty to i napięcie wracało na 0.5V wszystkie pomiary wykonywałem na odłączonej sondzie od instalacji samochodu i po przejechaniu tak około 20km. Potem podłączyłem sondę skasowałem błędy i po jakimś czasie znowu pojawił się błąd o braku sygnału z sondy dla pewności pojeździłem jeszcze troszkę samochodem żeby porządnie zagrzać sondę i znowu skasowałem błąd i znowu po jakimś czasie ten błąd wracał i tak mogłem w kółko. teraz sobie tak myślę ze naprawdę mogę mieć walnięty moduł silnika bo praca tej sondy wydaje mi się ok, myślę ze może dlatego nie widać tej oscylacji bo miernik jest słabej jakości co myślicie na ten temat?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Filipek, może wtrysk się rozkalibrował i wykracza to poza możliwości różnicowego regulatora ciśnienia. Próbowałeś kręcić śrubka na przepływomierzu od składu mieszanki?
Jeszcze można sprawdzać jakie natężanie dochodzi do tego tego regulatora ciśnienia. Gdy brane są odczyty z sondy powinno oscylować od -20mA do 20mA.
Chyba jest to opisane w poradniku na temat falowania obrotów w download.
Jeszcze można sprawdzać jakie natężanie dochodzi do tego tego regulatora ciśnienia. Gdy brane są odczyty z sondy powinno oscylować od -20mA do 20mA.
Chyba jest to opisane w poradniku na temat falowania obrotów w download.
kręcenie śrubka w przepływce nic nie daje z tym jest dziwna sprawa bo kiedyś miałem prąd zawsze 13mA później jakoś się zmieniło na 21mA a teraz jest coś takiego ze prąd oscyluje ale wydaje mi się ze w innym zakresie niż -20mA a 20mA i na dodatek cały czas zapisuje mi się błąd o braku sygnału z sondy mimo to ze te oscylacje wyglądają jak by ECU nie brało sondy pod uwagę!?
Jeszcze jutro sprawdzę dokładnie w jakim zakresie oscyluje prąd na przepływomierzu i czy w ogóle da się go regulować
Jeszcze jutro sprawdzę dokładnie w jakim zakresie oscyluje prąd na przepływomierzu i czy w ogóle da się go regulować