[audi 80 B4 1.9 tdi 1Z] grzeje się silnik
a zapomniałem jeszcze o jednym wspomniec jak spuszcze korkiem plyn i termostatem to tego mam z 4l moze 4.5 litra wiecej nie wyleci wiem ze caly układ ma 8l ksiazkowo i zdaje sobie z tego sprawe ze z kanałow cale nie wyleci ale zeby 4 litry brakowało moze to jednak chłodnica jest minimalnie zasiarczona i tylko na wolnych obratach jest obieg a wysokie podczas jazdy nie nadarza przecisnac
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
no i pewnie więcej nie wyleci.pamiętam że jak wymieniałem płyn chłodniczy to po wykręceniu korka w chłodnicy wyleciało trochę płynu.dopiero po zdjęciu dolnego węża wyleciała reszta.wiesz sporo płynu zostaje w silniku,nagrzewnicy i parę litrów się uzbiera.mówisz że na wolnych obrotach chłodnica robi się ciepła.ale przy szybszych obrotach przecież pompa szybciej pracuje i wtedy powinno dopiero mocniej przeciskać płyn.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
ale przecież czujnik od wentylatorów nie załącza wentylatorów przez to ze chłodnica jest ciepła tylko przez to że płyn ma odpowiednią temperaturę.czujnik ma styk z płynem.jak go odkręcisz to zacznie lecieć płyn.więc jeśli chłodnica by nie nadążyła schładzać płynu to tym bardziej by się załączył wentylator...
napisałes troszke sprzeczne zdanie "przecież czujnik od wentylatorów nie załącza wentylatorów przez to ze chłodnica jest ciepła tylko przez to że płyn ma odpowiednią temperaturę" -jesli plyn ma odpowidnia temp w chlodnicy to załanczaja sie wentylatory a zarazem chlodnica jest ciepla o jedno chodzi ......
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
dobrze napisałem bo pisałem do twojego poprzedniego posta.napisałeś że
"tak ale jak bedzie chlodnica zasiarczona to bedzie za maly przeplyw przez chlodnice i nie nadarza go schladzac powietrze podczas jazdy i w tym momencie czujnik wentylatora tez sie nie nagrzeje i nie zalaczona sie"
czyli uważasz że przy przytkanej chłodnicy płyn nie będzie odpowiednio schładzany przez powietrze które przelatuje przez chłodnicę wiec jeśli płyn nie zostanie schłodzony to wentylator się załączy i powinien schłodzić silnik bo na tym polega jego zadanie a u ciebie temperatura idzie w górę...
ja tu widzę dwa problemy i dopóki tego nie sprawdzisz to nie ma co się zastanowić i pisać na forum co może a co nie może być.pierwsza sprawa to przycinający się termostat który raz działa tak jak powinien a raz nie.takie przypadki też widziałem,a drugi to tak jak pisałem wcześniej czyli uszczelka...
"tak ale jak bedzie chlodnica zasiarczona to bedzie za maly przeplyw przez chlodnice i nie nadarza go schladzac powietrze podczas jazdy i w tym momencie czujnik wentylatora tez sie nie nagrzeje i nie zalaczona sie"
czyli uważasz że przy przytkanej chłodnicy płyn nie będzie odpowiednio schładzany przez powietrze które przelatuje przez chłodnicę wiec jeśli płyn nie zostanie schłodzony to wentylator się załączy i powinien schłodzić silnik bo na tym polega jego zadanie a u ciebie temperatura idzie w górę...
ja tu widzę dwa problemy i dopóki tego nie sprawdzisz to nie ma co się zastanowić i pisać na forum co może a co nie może być.pierwsza sprawa to przycinający się termostat który raz działa tak jak powinien a raz nie.takie przypadki też widziałem,a drugi to tak jak pisałem wcześniej czyli uszczelka...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 sie 2010, 06:54
- Lokalizacja: Brzozów
no macie racje moje rozumowanie odpada ze to czujnik albo wskaznik.Ja bym wykluczył równiez zacinajacy sie termostat bo puszcza mu na duzy obieg.Panowie no to jezeli gdzieś poszła uszczelka prawda to musi byc gdziś nieszczelność a kolega chce wiedziec na 101% ze to jest własnie przyczyna grzania sie silnika jak my wszyscy chcemy być pewni.A teraz mam pytanie jak on Ci odpala np po postoju cała noc jak jest z moca silnika czy nie osłabł?No bo gdzieś ta uszczelka musiała peknąć.Albo miedzy kanałami woda-olej albo bezposrednio do cylindra.A nim odda do roboty głowice to jezeli by zrobił taki mały tescik tylko niewiem czy dobrze rozumuje w miejsce swiecy zarowej badz wtrysku dorobic do kupic pod kompresor koncówke i nabić np dwie atmosfery i zostawic na 2 do 4 minut i czy cisnienie bedzie spadać?tylko nie wiem czy dobrze myśle i jezeli w ktorys kanał poszło to słuchac czy coś bulgocze gdzie moze uchodzic jezeli bedzie spadac.No bo jezeli to jest uszczelka to musi byc gdzieś nieszczelność dobrze mówie jezeli nie to poprawcie mnie.Pozdrawiam
zgadzam sie z wami jak nie rozbiore i sie za to nie wezme to rozmową do ładu nie dojdziemy w sobote ostatecznie rozbieram chlodnice pompe i termostat a odpalanie jest git czy zimny czy cieply pali na tyk klucza, moc jest oki, tylko ze jezdze do pracy po 12 km i na wyciagnietym termostacie teraz auto mi sie zagrzeje max do 70 stopni chwilowo tak zrobilem zeby przemeczyc mrozy bo bede to robic pod chmurka i juz 3tys km tak zrobilem troszke zuzycie urosło ale nie dziwie sie ...dzieki za pomoc odpisze jak cos sie tylko dowiem a i moj ojciec siedzi troszke w dieslach nie mowie ze niewiadomo jaki fachowiec ale uwaza ze jak by to byla uszczelka to dawno stoje przy tylu km przejechanych ......woda lub olej...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 sie 2010, 06:54
- Lokalizacja: Brzozów
wymieniłem rozrzad pompe wody tak jak pisałem i termostat kupiłem z wahler jak dobrze napisałem poskaładałem wszystko pojechałem na autostrade sprawdzic auto predkosci nie mialy znaczenia temp silnika 90-92stopnie i problem z grzaniem sie silnika znikł wiec to był termostat a ten ktory kupiem zamiennik byl daremny pozdrawiam hehe nikt nie miał racji ale przyczyna trzeba sie podzielic pozdrawiam
Podłączę się do tematu, wymieniałem dziś termostat (kupiłem Wahlera) u siebie, bo stary ostatnio chyba (?) upomniał się o wymianę.
Mam problem z odpowietrzeniem. Termostat nie puszcza dużego obiegu (po wyjechaniu z miasta temp. rośnie do ~95 stopni, a jest kilkustopniowy mróz)
Dolny wąż zimny, jak w końcu puścił (ugniatałem/ściskałem węże dolny i górny), to dolny wąż zaczął robić się ciepły, ale zaraz jak wyjechałem, to po chwili znów temperatura rośnie ponad 90 stopni i dolny wąż zimny.
Popuściłem lewy wąż (stojąc przodem do auta) od nagrzewnicy i wyleciał w końcu płyn, ale termostat i tak nie chce puścić. Wentylatory nie włączają się (chyba dlatego że dolna część chłodnicy jest zimna).
Możliwe, że mam korek zbiorniczka do wymiany, no ale on chyba nie ma nic do otwierania się termostatu?
Chłodnicę wymieniałem ~1,5 miesiaca temu, pompa wody była zmieniana na używkę w listopadzie.
W środku grzeje mi normalnie, szyby nie parują. Przy zbiorniczku górny wężyk przelewowy jest ciepły, dolny jest zimny (tak jak ten od termostatu).
Kwestia dobrego odpowietrzenia? - jak go dobrze odpowietrzyć, żeby termostat, jak już puści obieg, nie zamykał się zaraz ponownie (jak to jest teraz).
Mam problem z odpowietrzeniem. Termostat nie puszcza dużego obiegu (po wyjechaniu z miasta temp. rośnie do ~95 stopni, a jest kilkustopniowy mróz)
Dolny wąż zimny, jak w końcu puścił (ugniatałem/ściskałem węże dolny i górny), to dolny wąż zaczął robić się ciepły, ale zaraz jak wyjechałem, to po chwili znów temperatura rośnie ponad 90 stopni i dolny wąż zimny.
Popuściłem lewy wąż (stojąc przodem do auta) od nagrzewnicy i wyleciał w końcu płyn, ale termostat i tak nie chce puścić. Wentylatory nie włączają się (chyba dlatego że dolna część chłodnicy jest zimna).
Możliwe, że mam korek zbiorniczka do wymiany, no ale on chyba nie ma nic do otwierania się termostatu?
Chłodnicę wymieniałem ~1,5 miesiaca temu, pompa wody była zmieniana na używkę w listopadzie.
W środku grzeje mi normalnie, szyby nie parują. Przy zbiorniczku górny wężyk przelewowy jest ciepły, dolny jest zimny (tak jak ten od termostatu).
Kwestia dobrego odpowietrzenia? - jak go dobrze odpowietrzyć, żeby termostat, jak już puści obieg, nie zamykał się zaraz ponownie (jak to jest teraz).