[B4 Ng quattro LPG] Dziwne objawy, nie che ponownie odpalic
[B4 Ng quattro LPG] Dziwne objawy, nie che ponownie odpalic
Stało się :cry: Wszystko było w jak najplepszym porządku , Lpg mam na blosie i ustawiłem go dobrze na benzynie miał 1000 rpm tak samo i na gazie....
Jądać wczoraj zaczęło autem dziwnie szarpać na Lpg..... przełączyłem na benzyne i ustało .... nie dało mi to spokoju i jeszcze raz przełączyłem na Lpg i znowu to samo ....
Pierwsza mysl taka ze się gaz skończył..... ale dojechałem na miejsce zgasiłem auto....
Pożniej otwarłem maske zeby zobaczyć czy coś z blosem nie tak czy co .... ale wszystko było wporządku......
Miałem wracac, więc wsiadam chce odpalić i nie ma mowy... tylko rozrusznik .....
Grzebałem godzine..... i nic ..... zostawiłem go przyjechałem z kim innym do domu .... po godzinie pojechalismy i auto zapaliło..... ale objaw takie:
1. Spadek mocy
2. Nie kręci się więcej podczas jazdy jak 4000 rpm
3. Szarpie
4. Wolno wchodzi na obroty
5. Po postoju go odpale i chodzi ok ale o ponownym odpaleniu nie ma mowy.....
To wszystko na benzynie nie wiem jak na gazie bo
boje się jechać na stacje tankować gaz bo nie wiem czy ponownie odpali....
Pomocy :cry:
Jądać wczoraj zaczęło autem dziwnie szarpać na Lpg..... przełączyłem na benzyne i ustało .... nie dało mi to spokoju i jeszcze raz przełączyłem na Lpg i znowu to samo ....
Pierwsza mysl taka ze się gaz skończył..... ale dojechałem na miejsce zgasiłem auto....
Pożniej otwarłem maske zeby zobaczyć czy coś z blosem nie tak czy co .... ale wszystko było wporządku......
Miałem wracac, więc wsiadam chce odpalić i nie ma mowy... tylko rozrusznik .....
Grzebałem godzine..... i nic ..... zostawiłem go przyjechałem z kim innym do domu .... po godzinie pojechalismy i auto zapaliło..... ale objaw takie:
1. Spadek mocy
2. Nie kręci się więcej podczas jazdy jak 4000 rpm
3. Szarpie
4. Wolno wchodzi na obroty
5. Po postoju go odpale i chodzi ok ale o ponownym odpaleniu nie ma mowy.....
To wszystko na benzynie nie wiem jak na gazie bo
boje się jechać na stacje tankować gaz bo nie wiem czy ponownie odpali....
Pomocy :cry:
Maćku Sprawdziłem wszystko , swięce , kable układ zapłonowy ..... blosa mam bardzo szczelnego ..... nie ma napewno zadnych nieszczelności
I zatankowałem gaz..... co się okazuje ze autko jezdzi normalnie..... a na benzynie nie chce jezdzić :cry: :cry:
Odpala tylko na gazie...... albbo na benzynie na zimnym silniku
I zatankowałem gaz..... co się okazuje ze autko jezdzi normalnie..... a na benzynie nie chce jezdzić :cry: :cry:
Odpala tylko na gazie...... albbo na benzynie na zimnym silniku
No wiec tak ...... Na zimnym silniku :
Obroty są dobre ale gdy dodam gazu to nie reaguje płynnie tylko tak poszarpuje,
A na ciepłym silniku :
Szarpanie silnika podczas dodawania gazu zanika , ale auto jest mułowate, jak chciałem go przegazować to do 4 tys zzajęło mu to mnóstwo czasu i wskazówka bardzo wolno sie podnosiła.... Jago zakres obrotow kończy się około 4200 i tyle
A na gazie autko chodzi zupełnie normalnie
Czy jest coś wspólnego z tym czujnikiem 2 pinowym ???
Obroty są dobre ale gdy dodam gazu to nie reaguje płynnie tylko tak poszarpuje,
A na ciepłym silniku :
Szarpanie silnika podczas dodawania gazu zanika , ale auto jest mułowate, jak chciałem go przegazować to do 4 tys zzajęło mu to mnóstwo czasu i wskazówka bardzo wolno sie podnosiła.... Jago zakres obrotow kończy się około 4200 i tyle
A na gazie autko chodzi zupełnie normalnie
Czy jest coś wspólnego z tym czujnikiem 2 pinowym ???
-
- Forum Audi 80
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 lip 2009, 20:06
- Lokalizacja: Gliwice
Gaz jest i już, po co pisać takie rzeczy? Pomogło to w czymś? Poza tym dlaczego jeżeli gaz to nie NG? Wkurza mnie strasznie powtarzanie po kimś niczym nie popartych opinii i "diagnoz", samemu nie za bardzo orientując się w temacie.karmelitto pisze:ktoś gdzieś kiedyś pisał, że jak sie chce gaz to nie silnik NG...
Wracając do wątku, zacznij od sprawdzenia ramienia przepływomierza i ewentualnie je wyreguluj. Jego złe działanie pasowałoby do objawów, bo wygląda jakby silnik nie dostawał odpowiedniej dawki paliwa. Czujnika bym nie obstawiał, jednak nie wykluczam jego awarii.
karmelitto pisze:ktoś gdzieś kiedyś pisał, że jak sie chce gaz to nie silnik NG...
Aleś mi kolego pomógł :mrgreen: no chyba dam Ci jeden punkt pomógł po drugie chyba nie jezdziłes Ng z założonym blosem .....
macspeed
Wracając do wątku, zacznij od sprawdzenia ramienia przepływomierza i ewentualnie je wyreguluj.
Dzięki za podpowiedz , mógłbyś mi powiedzieć jak wygląda ta regulacja bo nie zabardzo się orientuje .......
Do regulacji potrzebna będzie suwmiarka, klucz płaski 8 i płaski śrubokręt. Ściągnij gumę przepływomierza i zmierz głębokościomierzem odległość talerzyka od krawędzi w której kończy się stożek a zaczyna lej. (Brzmi to dziwnie, ale jak zdejmiesz gumę, od razu zobaczysz o co chodzi) aha, pomiaru dokonaj na krawędzi od strony regulatora. Prawidłowa odległość między talerzykiem a krawędzią powinna mieścić się w przedziale od 1,9 mm do 3mm. Jeżeli będzie inna, musisz się dostać od talerzyka od spodu. Będzie tam mała śrubka. Kluczem 8 luzujesz kontrę i płaskim śrubokrętem regulujesz położenie talerza.
Mam nadzieję że pomogłem
Mam nadzieję że pomogłem
Dzięki za pomoc Maćku Postaram się to zrobić , zobacze czy pomoze....... i wiesz tak sie teraz zastanawiam .....
Jak zakładałem blosa no to wiesz miejsca tam jest tyle,że mucha miałaby problemy sie przedostać .. żeby założyć tego blosa to pierwsze sciągłem te dwie klamry z filtra, po czym założyłem gume na przepływke i mocniej naciagłem zeby spiac na klamrach ....
Możliwe zeby tam dostawał lewego powietrza??? Bo nie mam jak sprawdzić tego .... nawet na kanale tego nie zobacze.....
Jak zakładałem blosa no to wiesz miejsca tam jest tyle,że mucha miałaby problemy sie przedostać .. żeby założyć tego blosa to pierwsze sciągłem te dwie klamry z filtra, po czym założyłem gume na przepływke i mocniej naciagłem zeby spiac na klamrach ....
Możliwe zeby tam dostawał lewego powietrza??? Bo nie mam jak sprawdzić tego .... nawet na kanale tego nie zobacze.....
Które miejsce masz na myśli? Przy puszcze filtra przy klamrach czy tam gdzie nachodzi guma na przepływomierz?
Ps. Mógłbyś mi podesłać fotki zamontowanego blosa? Bo już go kupiłem i powoli przymierzam się do montażu tylko nie wiem za bardzo jak ugryźć połączenie blosa z przepustnicą, żebym nie musiał do tego zaglądać co kilka dni.
Ps. Mógłbyś mi podesłać fotki zamontowanego blosa? Bo już go kupiłem i powoli przymierzam się do montażu tylko nie wiem za bardzo jak ugryźć połączenie blosa z przepustnicą, żebym nie musiał do tego zaglądać co kilka dni.
Witam właścicieli zblosowanych NG. Co do połączenia BLOS-przepustnica polecam gumę od ogrzewania do malucha kosztuje 6 zł, i można wykorzystać obie końcówki. Ja wczesniej miałem jakąś z passata ale źle się trzymała. Ta od malacza na przepustnicę wchodzi ciasno (trzeba ją uciąć na "żeberku") a druga strona wchodzi na blosa z luzem około 2-3 mm na średnicy, ale można ją spokojnie ścisnąć opaską. U mnie po miesiącu jest jak nowa. Poza tym zakłada się łatwo a jakby miała nawet co miesiąc pękać to koszt śmieszny i wymiana mało praco- i czasochłonna.
Ja z moim NG mam inny problem, spalanie ~ 18 l LPG na 100 km, ale sprężę się i napiszę o tym wątek. Liczę na duze zainteresowanie i pomoc bo powoli się załamuję
Ja z moim NG mam inny problem, spalanie ~ 18 l LPG na 100 km, ale sprężę się i napiszę o tym wątek. Liczę na duze zainteresowanie i pomoc bo powoli się załamuję
macspeed pisze:Które miejsce masz na myśli? Przy puszcze filtra przy klamrach czy tam gdzie nachodzi guma na przepływomierz?
Ps. Mógłbyś mi podesłać fotki zamontowanego blosa? Bo już go kupiłem i powoli przymierzam się do montażu tylko nie wiem za bardzo jak ugryźć połączenie blosa z przepustnicą, żebym nie musiał do tego zaglądać co kilka dni.
Chodzi mi o miejsce przy klamrach , bo własnie najpierw nałożyłem ładnie gume od przepływki na przepływomierz a pożniej zciągłem to klamrami.....
Koledzy zobaczcie ..... ja wymysliłem taki patent :
Gume od przepływki zamontowałem w całości.... nic nie ciąłem ..... musiała być cała
Ale jest jedno ale, cała guma wraz z blosem nie wchodzi więc musiałem zrobić troche miejsca..... więc rozpiołem przewody paliwowe , jeden przekładajac nad gumą....
foto :
Następnym problemem.... jest podłączenie między blosem a przepustnića..... ja znalazłem gume ,coś w stylu dętki.....
Rozwierciłem Śrube i zeszlifowałem łeb sruby ..... powstała mi taka jakby tulejka ze stała podkładką i gwintem..... następnie podkładka i skręciłem i szczelne :mrgreen:
tak to wyglada :
Najgorsze jest jego ustawienie ..... nie ma dużo miejsca i trzeba kombinować
I najważniejsze Auto zaskoczyło nie jednego pod wzgledem jazdy na gazie, ale to było jak sieto mówi do '' wczoraj ''
Teraz są problmy z benzyną, oby to było to o czym mówi Maciek
Maćku jak będziesz zakładam Blosa to pisz ... chętnie pomoge
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, 22:03 przez SzymekB, łącznie zmieniany 1 raz.