[B4 TDI 1Z] Grzanie świec
[B4 TDI 1Z] Grzanie świec
Mam takie pytanie. Grzeje z rana świece, nieraz jak jest cieplej zagrzeje ze dwa trzy razy i kontrolka przy właczaniu na 1 pozycje przestaje mi się zapalać - rozumiem przez to świece nagrzane - moge odpalać. Jednak są nieraz dni gdy naprawdę spadnie temperatura i grzeję świece po 7-8 razy i kontrolka nie gaśnie. Czy to jest normalne czy mam coś nie tak z grzaniem świec?
hawkk5, ale Ty świece katujesz :mrgreen: Raz się podgrzeją i nie ma prawa żeby nie odpalił, a takie wielokrotne "dogrzewanie" nic dobrego nie przynosi Krótko mówiąc, cały "system" podgrzewania masz sprawny A czas "palenia" świec zależy od temp płynu chłodzącego, więc załóżmy masz +6 stopni i nie wystrasz się jak pochechłasz z 2-3 obroty wałem :mrgreen:
BorysTDI, nie rozumiecie powagi problemu :] mi raz auto w ogóle nie chciało zapalić jak doszła do tego mała ilość paliwa w baku, a z tego co wyczytałem w innych tematach to niektórym grzeje sie 6-8 sekund i gaśnie, nie zapalając się ponownie. wiem ze nie jest to zdrowe dla świec, ale chyba od samego początku (auto mam pół roku nie wymieniałem świec) być może były walnięte. Będę je wymieniał w następnym miesiącu.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
najpierw sprawdź świece np miernikiem czy są dobre (każda powinna mieć ok 12A) a najlepiej było by je wykręcić i wtedy sprawdzić czy grzeje się końcówka.co do świecenia się kontrolki to za grzanie świec odpowiada czujnik który jest w króćcu z którego wychodzi górny wąż chłodnicy.im niższa temperatura świece dłużej grzeją a zaczynają grzać jak temperatura płynu chłodniczego jest poniżej +5 stopni.kolejne z kolei grzanie świec nie powinno mieć wpływu na to czy kontrolka się zaświeci czy nie bo to czujnik załącza grzanie świec no i kontrolkę.więc czy zagrzejesz raz czy kilka razy to za każdym razem kontrolka powinna się załączyć...
w takim razie jakim prawem nieraz po zagrzaniu swiec 6-7 s, właczam ponownie i tylko mignie w niecałą sekunde i gaśnie (tzn swiece zagrzane) kolega ma identycznie w b5 - grzeje tylko raz a za drugim kontrolka dosłownie MIGNIE ;]
wychodziło by na to że istnieje coś co stwierdza o nagrzaniu świec, bo płyn się przecież nie nagrzał bez odpalenia silnika (więc nie uzyska więcej niż te +5 stopni o których pisałeś)
wychodziło by na to że istnieje coś co stwierdza o nagrzaniu świec, bo płyn się przecież nie nagrzał bez odpalenia silnika (więc nie uzyska więcej niż te +5 stopni o których pisałeś)
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
tak tak ale ty nie pisałeś nic o mruganiu czy zaświeceniu się kontrolki tylko na chwile.pisałeś że nie załącza się w ogóle.powiem ci że u mnie kontrolka świeci się z 8 sekund ale przy mrozach sięgających -20 stopni.po ponownym przekręceniu stacyjki świeca znów kilka sekund ale nie mierzyłem czy tyle samo czy nie.na chłopski rozum powinno to działać w ten sposób że czujnik wykrywa ile jest stopni po czym zapalają się świece i to od tego ile jest stopni świece grzeją dłużej lub krócej czym steruje komputer.przy świecach nie ma żadnego czujnika który by wykrywał czy świece są nagrzane i do jakiego stopnia.dlatego właśnie grzejąc kilka razy świece można w łatwy sposób je spalić.więc moim zdaniem przekręcając kluczyk pierwszy czy drugi raz świece powinny grzać tak samo długo...kiedyś miałem taki przypadek w mercedesie gdzie kontrolka raz się zapalała raz nie i powodem był przekaźnik.na twoim miejscu sprawdził bym najpierw świece,następnie czy są połączone,czy kapturki są na swoich miejscach no i później bym sprawdził przekaźnik i czujnik np miernikiem...