Witam wszystkich klubowiczów.
Prosiłbym o jakies rady, sugestie dotyczące tego co zrobić z autem , z instalacją LPG.
Silnik: 2.3 NG
Instalacja II generacja
Kupiłem auto z LPG i na benzynie jak i na gazie było naprawdę zamulone....
Ostatnio wymontowałem mikser, założyłem bezposrednio gumę dolotową nad przepływką na kolektor i jak to jeden klubowicz pisał "można się zabić", zmiana jest naprawde mocno zauważalna, auto żwawe, lepiej się wkręca.... ale jest niestety jedno ale.... dużo pali a ja dużo jeżdżę i dobrze by było gdyby na gazie chodziło lepiej niz na początku i w miarę nie paliło za wiele bo tyle km co robię to na PB nie wyrobię a nie mam jak kupić auta jeszcze jednego z gazem.
Po prostu teraz dostaje więcej powietrza i radzi sobie niezle.
a więc z miksera wyciąłem taka metalową kulke na trzech nogach i żeby mialo wiekszy przeplyw powietrza.
no i ma ale..... nie chce jeździć na LPG, na benzynie jest juz niezle, chodzi tak jak bez miksera bo wiecej dostaje powietrza ...
a na gazie.... dławi, wolno się wkręca, dusi się jak nie wiem.
na wolnych obrotach trzyma sie w miarre, regulowalem , kręcilem i nic to nie daje, może delikatna różnica ale jakby żadna.
i teraz co zrobic ???
zalożyć mogę taki mikser z kólką w środku jak miałem ale co to da ? powrócę do punktu wyjścia... zmulone auto które nie tak mało pali. mały prześwit i mniej powietrza.
moze słaby parownik mam co ? (później poszukam i zobacze jaki dokladnie)
albo jakoś to mądrze rozwiązać.....
ma ktoś pomysły ???
teraz po wycięciu tej kulki mam otwór o srednicy okolo 4 cm.
na mikserze 3 wyjścia:
1. dopływ gazu,
2.na krokowca
3.nie wiem na co ten.... leci od parownika
czwarte od dołu zaślepione.
Zdjęcia dodane.
Parownik jak widac ma 100 HP
[NG B4 LPG] Modyfikacje miksera , na PB OK, na LPG dławi....
Ze zmodyfikowanym mikserem możesz się już pożegnać, raczej się nie przyda Jedyne rozsądne rozwiązanie Twojego problemu to BLOS. Inwestycja może się wydać duża, ale nie będziesz żałował. Niektórzy wsadzają do NG większy mikser (koszt w Olsztynie ok 120 zł) auto jest trochę żwawsze, ale zwiększa się ryzyko wystrzału, no i nie da się prawidłowo wyregulować mieszanki na niższych obrotach.
kombinacji dziś narobiłem naprawde wiele i kur... nic z tego, albo chodzi ale bardzop zamulony a na benzynie ok, albo z mniejszym otworem tak trzyma obroty na 100 i tak buda trzesie ze szok.
wyczyściłem dziś parownik bo taki był zaklejony ze masakra. mikser widze ze nie bedzie mi potrzebny i czy to musi byc idealnie taki przeplywa powietrza jak na początku ?
nie da sie rozwiązać tego kupując wiekszy parownik zamiast 100 to 150 i wtedy większy otwór w mikserze ?
wyczyściłem dziś parownik bo taki był zaklejony ze masakra. mikser widze ze nie bedzie mi potrzebny i czy to musi byc idealnie taki przeplywa powietrza jak na początku ?
nie da sie rozwiązać tego kupując wiekszy parownik zamiast 100 to 150 i wtedy większy otwór w mikserze ?
Twój reduktor w zupełności wystarczy. Cała wina leży w mikserze, możesz kupić o większej średnicy ale skutki mogą być takie jak napisałem wyżej. Blosa używanego kupisz za 250 zł czyli 100 zł drożej od większego miksera. Radość z jazdy nie do opisania Praktycznie zerowe ryzyko wystrzału, dynamika na gazie i PB taka sama, niższe spalanie i ubytek mocy ok 5 KM od nominalnej mocy silnika
Myślałem nad Blosem już dawno, tylko uzywki jakoś nie moge zanaleść. jedynie nowy 380+ 20 wysylka, plus 30 ustawienie gazu, i kupa roboty.
chcialem tak narazie z tym mikserem przykombinować żeby jakoś to narazie jeździlo , a z czasem kupie na spokojnie blosa i bede sie bawil z zalozeniem go.
czyli co kolego polecach na chwilę obecną ? kupic używany mikser taki jak mialem wcześniej w dobrym stanie i go wlozyc ?
i bedzie to chodzilo ?
chcialem tak narazie z tym mikserem przykombinować żeby jakoś to narazie jeździlo , a z czasem kupie na spokojnie blosa i bede sie bawil z zalozeniem go.
czyli co kolego polecach na chwilę obecną ? kupic używany mikser taki jak mialem wcześniej w dobrym stanie i go wlozyc ?
i bedzie to chodzilo ?