[b4 1.9 tdi 1Z] stukanie w silniku

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 04 mar 2010, 22:28

Czyli jednak Lukasz oplacilo sie je wymienic, a cena jak najbardziej w porzadku

ja tez czasem mam wrazenie jak by mi ktorys klepal,ale to dopiero jak juz bedzie cieplo zrobie.

pozdrawiam

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 mar 2010, 11:44

hudy pisze:co ciekawe na autostradzie kumpla samochód przed wymianą popychaczy rozpędzał się do około 165km\h a teraz bez większych problemów leci 185km\h

Nie wiem czy wymiana samych popychaczy może dawać aż takie efekt ale na pewno poprawia to pracę silnika. Ponieważ klepiące popychacze = zawory nie pracują tak jak pracować powinny, zamykają się ciut później itp. Więc naprawa tej usterki na pewno wpływa pozytywnie na osiągi silnika.

hudy · Post autor: **hudy** » 05 mar 2010, 14:31

Labiel pisze:Nie wiem czy wymiana samych popychaczy może dawać aż takie efekt ale na pewno poprawia to pracę silnika. Ponieważ klepiące popychacze = zawory nie pracują tak jak pracować powinny, zamykają się ciut później itp. Więc naprawa tej usterki na pewno wpływa pozytywnie na osiągi silnika.

no w sumie nic nie było więcej robione ale może miały na to wpływ warunki atmosferyczne... druga sprawa to mechanik lekko spieszył robotę bo uszczelka pod dekiel się podwinęła i była dość spora dziura w silniku że jak wlewaliśmy olej do silnika to wylewał się z lewej strony na ziemie <ok> ale naprawił to oczywiście za darmo więc stracił 50zł na nowa uszczelkę

ale nie o to chodzi.zastanawia mnie czemu przy takiej dziurze w silniku nie był odczuwalny spadek mocy?? samochód normalnie jeździł itd zawsze myślałem że będzie słabszy...

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 05 mar 2010, 23:16

LABIELKU jak siedza popychacze

to zaworki sie pozniej otwieraja i szybciej zamykaja=

rowna sie mniejsze napelnienie cylinderka tak waznym powietrzem( najwazniejszy tlen)=

a to z koleji rowna sie mniej ciepla ze spalania(slabsza sprawnosc cieplna)=

a to znaczy mniej!

(jak waznych nie musze chyba przypominac) konikow ktore ciagnal nasze zadki :mrgreen: dajac przytym WIELKA frajde nam wszystkim :mrgreen:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 06 mar 2010, 10:06

LABIELKU jak siedza popychacze to zaworki sie pozniej otwieraja i szybciej zamykaja

W każdym bądź razie nie pracują tak jak powinny

Post autor: **morphroxx** » 07 cze 2010, 19:20

Witam, z góry przepraszam za off top ale jest to jedyny sensowny temat jaki znalazłem w internecie. Mianowicie nie mam 80tki inne autko ale jeśli chodzi o silnik to bardzo zbliżony asv. Niestety mam dokładnie taki sam przypadek jak przedstawiony przez autora tematu na filmiku z tym cykaniem... z tym, że wymiana szklanek nic nie dała. Auto nie straciło mocy, oleju nie bierze, nie kopci, nawet dla zasady zalałem połsyntetykiem bo jeździł na pełnym. Zero reakcji cyka jak cykał jedynie po wymianie popychaczy odrobine ucichł w całości ale cykanie jak było to jest. Czy ktoś ma jakiekolwiek teorie? co pod głowicą ew. może powodować taki dzwięk ?

r_afaello · Post autor: **r_afaello** » 06 kwie 2011, 17:38

Odgrzeję kotleta.
Już przesiadłem się z B4 na paska b5 AFN ale mam nadzieję że tutaj też otrzymam jakąś pomoc.
Problem jest taki jak w temacie czyli stukanie.
Zamieszczam filmik. Wiem że nie oddaje to prawdziwego dźwięku (na filmiku wydaje się ciszej szczególnie z większej odległości lub z zamkniętą maską)

silnik rozgrzany.

Na zewnątrz.

i w garażu.

więc proszę teraz o sugestię.

Mam wrażenie czasami ze jak ujmuję gazu podczas jazdy hamując silnikime to jest ciszej a wystarczy położyć włos na gazie żeby obroty podnieść o kilkadziesiąt i słychać głośniej to klepanie. Trudno sie je diagnozuje ba czasami jest ciszej a czasami głośniej.

W moim silniku jest dwumasa ale niewiem czy takie dźwięki mogą pochodzić od niej.
Olej nowy motul 10w40 (wczsniej castrol 10w40)
od kilku tygodni też chip (robiony u rogalottiego).
Uprzedzam pytania. Przed chipem też tak było. fakt że może mniej sie przysłuchiwałem i wydawał sie cichszy bo po chipie i zmianie oleju zacząłem dokładniej osłuchiwać auto

gibaj · Post autor: **gibaj** » 06 kwie 2011, 17:45

hmm :roll: któraś szklanka stoi?tak mi się zdaje

a jak przygazujesz porządnie na postoju tak na fula prawie to co się dzieje?

r_afaello · Post autor: **r_afaello** » 06 kwie 2011, 22:15

sprawdzę jutro. Ale raczej nic.
Przed chwilą wróciłem i po drodze podkręciłem pod 3800-4000 i jak już zwolniłem i obroty wróciły do "normy" to słychać było dalej.
Sprawdziłem jeszcze raz i jak hamuje silnikiem to nie słyszę a jak dodaje nawet lekko gazu to hałasuje.

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 06 kwie 2011, 22:31

Mi to też śmierdzi to popychaczem. Przy hamowaniu silnikiem nie podaje paliwa = brak ciśnienia w garach - chodzi na "sucho" motor, popychacze mają małe obciążenie. Na wyższych obrotach wysokie ciśnienie oleju być może niweluje efekt. A jak powoli klepie to popychacz nie kasuje już luzu i dupa zimna

r_afaello · Post autor: **r_afaello** » 07 kwie 2011, 19:10

Sprawdziłem przegazówkę na postoju, na rozgrzanym silniku na max obr. Jak obroty spadły bez zmian. I ciągle mam wrażenie że ma wpływ na to dawkowanie paliwa. Jadę na 2400obr/min lekko ujmuję gaz (nie pouszczam całkiem) i sądzę ze całkiem paliwa nie odcina tylko zmienjsza się dawka - klekot cichnie, minimalnie dodam i znowu go słysze.
Może to wtryski lub pompa?
Na vagu błędów brak, korekcję w normie (ale one raczej nie świdczą o wtryskach), czarnego dymu brak.
I jeszcze jedno jak odpalam zimne auto to klepanie jest cichsze. Nie sprawdzałem dokładnie po jakim czasie się pojawia ale fakt faktem przez pierwsze 30 sek (wyjazd z garażu, zamknięcie drzwi) jest ciszej.

damian10011991 · Post autor: **damian10011991** » 24 gru 2013, 17:07

Witam szukałem już wiele ale nic konkretnego nie znalazłem... Otóz podczas odpalania w moim silniku słychac dziwne stuki i to zwłaszcza na ciepłym silniku. Oto link:

[ Dodano: 2013-12-28, 14:38 ]
Witam pomoże ktoś na moje poprzednie pytanie? Naprawde stuki podczas odpalania sa bardzo słyszalne zwłaszcza gdy silnik osiaągnie temp 90*. Dodam że przy tej temperaturze również gorzej pali czyli że dłużej musze przytrzymac na rozruszniku a gdy jest zimny pali na dodyk.