[B4 1,9TDI 1Z] pomocy pare pytan swiezego dieslowca prosze

daro26 · Post autor: **daro26** » 21 sie 2007, 18:06

lluukkaasss pisze:ok dzieki chlopaki, jutro wymieniam uszczelki a to falownaie to pewnie ten nastawnik wiec daj znac ci i jak

auto juz odebrane zaplacono 350pln i po uszczelnieniu pompy z jej wyregulowaniem wszystko wrocilo do normy tzn,1.falowanie ustalo po wyrzuceniu na luz podczas jazdy,2.zadnego szarpania na wyzszych obrotach przy gwaltownym depnieciu 3.szarpanie auta przy ruszaniu poszlo w niepamiec(a myslalem ze to sprzeglo daje znac o sobie)4.auto jakby zywsze no i oczywiscie sucha pompa :mrgreen:pozdrawiam

lluukkaasss · Post autor: **lluukkaasss** » 21 sie 2007, 23:09

pojawia sie problem bo mam rok 1992 a ponoc mam nastawnik indukcyjny ktorego wymiana kosztuje 2000zl ?????????? a skad mam wiedziec jaki mam nastawnik ??

to jest chore takie koszta ?

to ja sie nawet za to nie biore, nie przeszkadza mi w sumie ze nie mam rownym 900 obrotow, przez pare sekund po wrzuceniu a luz mam 920 obrotow 910 tak z 10sekund i znowu ciagle klekocze sobie an 900, na pewno nie wydam na to 2000zl :mrgreen:

przemik · Post autor: **przemik** » 23 sie 2007, 12:27

W Twoim modelu jest na 99.9 nastawnik potencjometryczny i fakt jest on nierozbieralny przez co nienaprawialny... przynajmniej ja tak uslyszałem w Diagtroniku w Jankach k. W-wy - a oni ponoc wiedza co mowią.

Słyszałem o metodzie trzonka od mlotka. Mozna probowac stuknac w sterownik zeby opiłki, ktore sie tam zebraly odpadły, pomaga podobno na jakis czas. Najlepiej sie udac do dobrego speca od pomp BOSCH a.

daro26 · Post autor: **daro26** » 23 sie 2007, 17:13

http://www.skierniewice.info/golf/instr ... awnika.pdf nie wiem jaki to nastawnik potencjometryczny czy indukcyjny wkazdym razie goscie to czyszcza http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=38234

smigle · Post autor: **smigle** » 23 sie 2007, 22:30

sciagnalem opis czyszczenia pompy VP 37. czy pasuje on do pompy mojej audi z 1995 roku?

hudy · Post autor: **hudy** » 25 sie 2007, 18:02

u mnie panowie jest dziwna sprawa.jadąc wszystko jest ok po wrzuceniu na luz lub po przyciśnieciu sprzęgła obroty spadaja do ok 950 obrotów.obroty nie faluja tylko stoją w miejscu na takim poziomie.dopiero jak zatrzymam samochód to obroty odrazu spadaja do 900 i tak pozostaja.ale musze zatrzymać samochód albo bardzo powoli się toczyć do przodu by obroty spadły do 900

lluukkaasss · Post autor: **lluukkaasss** » 25 sie 2007, 18:26

mam dokladnie to samo identycznie , mysle ze to nic groznego

hudy · Post autor: **hudy** » 25 sie 2007, 18:38

właśnie zastanawiałem się nad tym co to może byc jednak jeśli nie ma falowania obrotów tylko poprostu spadają i utrzymują sie na ok 950 a dopiero po zatrzymaniu samochodu odrazu spadaja do 900 to chyba nic złego...

lluukkaasss · Post autor: **lluukkaasss** » 25 sie 2007, 18:46

tak ale nie daje mi spokoju jak to dziala wzgledem zatrzymania auta ???

hudy · Post autor: **hudy** » 25 sie 2007, 22:33

to muszą sie wypowiedzieć koledzy z większą wiedzą niż moja...

smigle · Post autor: **smigle** » 26 sie 2007, 21:24

hudy pisze:u mnie panowie jest dziwna sprawa.jadąc wszystko jest ok po wrzuceniu na luz lub po przyciśnieciu sprzęgła obroty spadaja do ok 950 obrotów.obroty nie faluja tylko stoją w miejscu na takim poziomie.dopiero jak zatrzymam samochód to obroty odrazu spadaja do 900 i tak pozostaja.ale musze zatrzymać samochód albo bardzo powoli się toczyć do przodu by obroty spadły do 900

mysle, ze to powoduje nawiew powietrza podczas jazdy.
sprawdzcie czy nie ma bezposredniego nawiewu powietrza w miejscu jego pobierania.
jesli jest to proponuje oslonic miejsce pobierania powietrza tak, by do niego nie wialo.
moze pomoze

lluukkaasss · Post autor: **lluukkaasss** » 26 sie 2007, 21:40

i gdzie on niby wieje ?

[ Dodano: 2007-08-29, 23:23 ]
ktos pomoze ?