[b4 2,0 abt] luz na amorku
-
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 paź 2010, 18:51
[b4 2,0 abt] luz na amorku
witam, mam mały problem gdyz nie moge dojsc z jakiego powodu mam luz na kole, sworzen nowy wszystko inne sztywne jak nalezy a nadal jest luz maly i ewidentnie widac ze chodzi lekko amorek pod kielichem , kiedyś wymieniałem odboje i przed wytmiana tak było i po wymianie mimo ze wszystko złożone było jak należy, z drugiej strony sztywniutko az miło a tu nie wiem:( pomóżcie
[ Dodano: 2011-04-12, 16:55 ]
dodam ze łożyska były również wymieniane na amorach jakiejsc dobrej firmy tylko juz nie poamietam nazwy
[ Dodano: 2011-04-12, 16:55 ]
dodam ze łożyska były również wymieniane na amorach jakiejsc dobrej firmy tylko juz nie poamietam nazwy
-
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 paź 2010, 18:51
Kamikadze20077, Luz na podniesionym aucie będzie zawsze w górnej części... przyjrzyj się dokładnie budowie zawiasu w ,,osiemdziesiątce" , a zrozumiesz o co chodzi :shock:
Jedynie na obciążonym (opuszczonym) aucie poduszka wraz z łożyskiem w górnej części zawieszenia nie powinna zawierać luzów :idea:
[ Dodano: 2011-04-12, 17:53 ]
Jedynie na obciążonym (opuszczonym) aucie poduszka wraz z łożyskiem w górnej części zawieszenia nie powinna zawierać luzów :idea:
[ Dodano: 2011-04-12, 17:53 ]
Najczęściej za stukanie odpowiadają łączniki stabilizatora (na szczęście niezbyt drogie i proste w montażu).Kamikadze20077 pisze:ale jak wjade w dziure jest puknięcie, denerwuje mnie bardzo gdy mi cos puka
-
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 04 paź 2010, 18:51
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
Oprócz tego co pisze Przemysław zapodam słowa swojego mechanika , który czasami się zapomni i da się podpuścić na porady , których póżniej żałuje i mówi po chu...lere ja ci to mówię - przecież ty już do mnie z tym nie przyjdziesz , tylko se sam zrobisz .
Otóż bardzo ważną rzeczą jest podkładka , która idzie w miejsce gdzie się kończy część cylindryczna tłoczyska amortyzatora a zaczyna część gwintowana .
Zakłada się tam nie pierwszą lepszą podkładkę za 20 gr . byle tylko średnica się zgadzała .
Tam jest podkładka ( a raczej specjalna nasadka ) , która posiada cechy i właściwości Sprężyny tAlerzowej .
Takie właśnie sprężyny są odpowiednie do tłumienia wielkich ciśnień udarowych i wszędzie tam , gdzie trzeba zatrzymać duże siły ale w małych miejscach zabudowy .
Niby to wygląda na logiczne rozumowanie , ale jaka jest prawda to nie wiadomo .
Podobno co poniektórzy mechanicy miejsca te olewają a w wielu zestawach wkładów prosto ze sklepu , nakładki tej po prostu nie ma .
Czyta się setki wpisów o dokręcaniu tej nakrętki rowkowej i że na parę kilometrów jest spokój a potem znowu jazgot i tak wkołomacieju .
Może tu jest błąd i feler ??
Otóż bardzo ważną rzeczą jest podkładka , która idzie w miejsce gdzie się kończy część cylindryczna tłoczyska amortyzatora a zaczyna część gwintowana .
Zakłada się tam nie pierwszą lepszą podkładkę za 20 gr . byle tylko średnica się zgadzała .
Tam jest podkładka ( a raczej specjalna nasadka ) , która posiada cechy i właściwości Sprężyny tAlerzowej .
Takie właśnie sprężyny są odpowiednie do tłumienia wielkich ciśnień udarowych i wszędzie tam , gdzie trzeba zatrzymać duże siły ale w małych miejscach zabudowy .
Niby to wygląda na logiczne rozumowanie , ale jaka jest prawda to nie wiadomo .
Podobno co poniektórzy mechanicy miejsca te olewają a w wielu zestawach wkładów prosto ze sklepu , nakładki tej po prostu nie ma .
Czyta się setki wpisów o dokręcaniu tej nakrętki rowkowej i że na parę kilometrów jest spokój a potem znowu jazgot i tak wkołomacieju .
Może tu jest błąd i feler ??
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
antoni pisze:Tam jest podkładka ( a raczej specjalna nasadka ) , która posiada cechy i właściwości Sprężyny tAlerzowej .
Powiem Ci, że to się trzyma kupy.antoni pisze:Czyta się setki wpisów o dokręcaniu tej nakrętki rowkowej i że na parę kilometrów jest spokój a potem znowu jazgot i tak wkołomacieju .
Może tu jest błąd i feler ??
BTW
antoni, gdzie idzie dorwać taki klucz/nasadkę do kręcenia tej nakrętki rowkowej, bo widzę na fotce, że masz taką.
antoni pisze:Kamikadze 20077 . Być może masz klekot i uderzenia w tych miejscach . [url=http://images47.fotosik.pl/800/2a03ce3470c46157m.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images49.fotosik.pl/799/3ab5e75ee522fb63m.jpg]Obrazek[/URL]
A czasami nie powinno być lekkiego luzu to łożysko?
A może mieć to też wpływ na jazdę?
Niestety nie mam zrobionego zdjęcia tej podkładki z bliska - tak z 20 cm.
Mam natomiast dwa inne które niniejszem spróbuję dołożyć i na których też widać jak się obraz podciągnie do góry , że nie jest to zwykła okrągła blaszka z dziurą .
Dodam jeszcze , że na fotce zrobionej przeze mnie , pomyliłem kolejność właśnie tej nasadki z tą dużą profilowaną blachą która idzie na sprężynę . -Jako pierwsza powinna być ta malutka nasadka .
Na tym drugim zdjęciu które zrobiłem bezpośrednio z ekranu monitora przy okazji czytania jakiejś dyskusji , kolejność poszczególnych części jest już prawidłowa .
Mam natomiast dwa inne które niniejszem spróbuję dołożyć i na których też widać jak się obraz podciągnie do góry , że nie jest to zwykła okrągła blaszka z dziurą .
Dodam jeszcze , że na fotce zrobionej przeze mnie , pomyliłem kolejność właśnie tej nasadki z tą dużą profilowaną blachą która idzie na sprężynę . -Jako pierwsza powinna być ta malutka nasadka .
Na tym drugim zdjęciu które zrobiłem bezpośrednio z ekranu monitora przy okazji czytania jakiejś dyskusji , kolejność poszczególnych części jest już prawidłowa .