[b4 ABC] problem ze zdjeciak kolektora ssacego
[b4 ABC] problem ze zdjeciak kolektora ssacego
witam. jestem tu nowy i walkowalem temat kolektora ssacego w silniku ABC. z racji tego ze mam takie auto do zrobienia bo rozlecial sie kolektor ssacy to chcialem go wyciagnac i tu pojawily sie schody. rozebrane jest wszystko co jest potrzebne do wyciagniecia kolektora i odkrecone 8 srub trzymajacych go do glowicy a kolektor ani rusz. caly dzien mordegi i nawet nie drgnal. czy jest jescze gdzies ukryta jakas sruba cz mozliwe zeby az tak mocno siedzial ze na wage ani klepanie mlotkiem po nim nie bylo w stanie go oderwac???. sruby sa odkrecone przy wtryskiwaczch. nieche robic tego na potege na sile zeby nie go nie uszkodzic
Cześć,
Ja rozkręcałem i wyjmowałem kolektor ssący w ten weekend. Jest tam 10 śrub mocujących.
Po 4 na dolnej prawej i lewej stronie kolektora na wysokości wtrysku paliwa (te pewnie znalazłeś) ale również po 2 śruby na górze kolektora. Też je na początku zlałem ale one są bardzo długie mają z 15cm i rzeczywiście mocują kolektor do głowic. Jak odkręcisz wszystkie 10 śrub to całość schodzi bez problemu i bez konieczności stukania młotkiem. Po południu mogę wrzucić tobie fotki.
Pozdr.
Ja rozkręcałem i wyjmowałem kolektor ssący w ten weekend. Jest tam 10 śrub mocujących.
Po 4 na dolnej prawej i lewej stronie kolektora na wysokości wtrysku paliwa (te pewnie znalazłeś) ale również po 2 śruby na górze kolektora. Też je na początku zlałem ale one są bardzo długie mają z 15cm i rzeczywiście mocują kolektor do głowic. Jak odkręcisz wszystkie 10 śrub to całość schodzi bez problemu i bez konieczności stukania młotkiem. Po południu mogę wrzucić tobie fotki.
Pozdr.