Ja kupiłem NG z blosem i stożkiem a całą przepływkę itd. dostałem do bagażnika

Chodziło to jako tako, w trasie z prędkością 100-110 spaliło 10,5 litra LPG. Buczało jak polonez pod wiejską dyskoteką i wstydziłem się tak jeździć

Poza tym chciałem mieć możliwość jazdy na benzynie, więc wstawiłem benzynę. Miałem też przestawiony rozrząd i skaszaniony zapłon, teraz wszystko gra oprócz... spalania :shock:
Nie ma opcji żeby zejść poniżej 14 litrów LPG, znacie jakiegoś magika od BLOSa na podkarpaciu co mi to ustawi ? I przy okazji benzynkę też bo pokręciłem sobie imbusikiem w przepływce i chyba nie do końca jest tak jak powinno.