to tyle dobrze, bo już się martwiłem że skrzynia, ale na warsztacie też mi mówili że łożysko. Teraz wymienię i napiszę czy przestało czy nadal są takie objawy. Wymienię z obu stron.
A więc to były łożyska oby 2 do wymiany a jedno z nich już było w tragicznym stanie. Teraz nic nie huczy i jeździ się elegancko
[1.9TDI 1Z] huczenie podczas jazdy
Witam
Odświeżę temat. Mam podobny problem.Podczas jazdy bardzo głośne huczenie z przodu.
Dokładnie słychać to huczenie jakby po środku samochodu.Głośniej jest na luzie, niż na biegu.Gdy zwalniam i wrzucę na luz przy 40km słychać najgłośniej.Byłem u kilku mech , wszyscy stwierdzali ,że to łożyska w kołach.Więc wymieniłem SKF + zbieżność i nadal to samo.Na zimowych oponach było to samo.Nie pomogła zamiana opon.500 zł poszło w błoto.Pojechałem jeszcze raz na stacje diagnostyczną auto na podnośnik.Wszystko sprawdzane i nic nie słychać , żadnego huczenia.A podczas jazdy na obciążeniu w aucie coś huczy , huczy nawet przy powolnym ruszaniu.Popytałem innych mechaników i nikt nie wie co to może być.Mówią że jakby była to skrzynia to huczała by na podniesionym aucie a tak nie jest.Jestem załamany , bo najlepiej robić metodą prób i błędów a nikt nie potrafi dokładnie zdiagnozować.Najlepiej wszystko wymieni po kolei.Dodam , że przeguby też były wymieniane jakieś 40 tyś km temu, zewnętrzne i wewnętrzne.Może znajdzie się ktoś kto pomoże.
Pozdrawiam
Odświeżę temat. Mam podobny problem.Podczas jazdy bardzo głośne huczenie z przodu.
Dokładnie słychać to huczenie jakby po środku samochodu.Głośniej jest na luzie, niż na biegu.Gdy zwalniam i wrzucę na luz przy 40km słychać najgłośniej.Byłem u kilku mech , wszyscy stwierdzali ,że to łożyska w kołach.Więc wymieniłem SKF + zbieżność i nadal to samo.Na zimowych oponach było to samo.Nie pomogła zamiana opon.500 zł poszło w błoto.Pojechałem jeszcze raz na stacje diagnostyczną auto na podnośnik.Wszystko sprawdzane i nic nie słychać , żadnego huczenia.A podczas jazdy na obciążeniu w aucie coś huczy , huczy nawet przy powolnym ruszaniu.Popytałem innych mechaników i nikt nie wie co to może być.Mówią że jakby była to skrzynia to huczała by na podniesionym aucie a tak nie jest.Jestem załamany , bo najlepiej robić metodą prób i błędów a nikt nie potrafi dokładnie zdiagnozować.Najlepiej wszystko wymieni po kolei.Dodam , że przeguby też były wymieniane jakieś 40 tyś km temu, zewnętrzne i wewnętrzne.Może znajdzie się ktoś kto pomoże.
Pozdrawiam
- Hołowczyc20
- Audi 80 Klub
- Posty: 804
- Rejestracja: 11 mar 2008, 17:25
- Lokalizacja: Mielec
Właśnie wróciłem z serwisu opon. Okazało się ,że mam po ząbkowane opony. Więc pożyczyłem na jazdę próbną wszystkie cztery inne, żeby sprawdzić czy to może opony.Okazało się że na tych "nowych" oponach też jest huczenie .Więc po ząbkowane opony nie mają wpływu na huczenie.Jeśli chodzi o tylne łożyska też są ok , były sprawdzane .
W poniedziałek jestem umówiony , do innego mechanika , zobaczymy czy coś znajdzie
W poniedziałek jestem umówiony , do innego mechanika , zobaczymy czy coś znajdzie
- damianmp33
- Forum Audi 80
- Posty: 33
- Rejestracja: 16 maja 2009, 20:41
- Lokalizacja: Leżajsk/Podkarpackie
U mnie najbardziej wyje przy 80 km/h jak zwalniam lub przyspieszam to wycie trochę ustaje a jak puszczę gaz to słychać takie łoołoołłoo Jak nacisnę sprzęgło to łoołooł ustaje i tylko wyje. Wycie to pewnie jest spowodowane łożyskami kół a to łoołooł nie wiem czy łożyska czy skrzynia padaka albo przeguby. Dzięki za info.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.