[B3 1.8 JV, NE] Korektor siły hamowania
[B3 1.8 JV, NE] Korektor siły hamowania
Mam taka sprawę, niedawno kupiłem b3 1.8 i muszę wymienić korektor siły hamowania i nowy widziałem za 300 zł a na to mnie na razie nie stać. I tu moje pytanie czy wiecie może czy z Passata b3 będzie pasował taki korektor do mojej 80-tki? Bo mam do kupienia tylko nie jestem pewien czy będzie pasował. bądź ma ktoś sprzedać taki korektor?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2011, 10:39 przez PeleO_O, łącznie zmieniany 2 razy.
A nie jest tak że bez korektora koła tylne hamują na maxa? Przecież on raczej nie jest w stanie zwiększać ciśnienia bo i jak? Bez korektora idzie max ciśnienie z pompy na tył. Ja jeżdze z korektorem nie podpietym do belki bodajże, bo mam urwana na nim ta dźwignie i szczerze nie zauważyłem żadnych niepokojących oznak czy to w lecie czy to w zimie. Co nie znaczy że polecam takie rozwiązanie. Ja to olałem ze względu na koszt wzięty z kosmosu i dostępność tej części.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Po pierwsze popraw temta.
_uwaga
Po drugie jaco80 dobrze mówi. Korektor siły hamowania ma za zadanie korygować siłę (zmniejszać ją) tylnych hebli. Jak auto jest puste, czyli tył bardzo słabo obciążony (a w B3 tył jest naprawdę lekki) to korektor znacząco zmniejsza siłę hamowania tyłu, a to dla po to aby przy hamowaniu tył nie blokował się przed przodem bo można wtedy ładnego bączka wykręcić.
O korektorze było już sporo. Jazda bez niego jest niebezpieczna. Można jednak to obejść. Część osób wywaliła go a siłę hamowania tyłu ustawiła spłaszczając tylne wężyki hamulcowe - metodą prób i błędów. Ale to jest rozwiązanie zastępcze, bo na stałe ustalasz siłę hamowania tyłu. Przy lekkim aucie siła hamowania tyłu jest znacząco słabsza od przodu. Ale jak już jedziesz autem nieźle wypakowanym to przy tej samej sile hamowania może być problem ze skutecznym zatrzymaniem auta.
_uwaga
Po drugie jaco80 dobrze mówi. Korektor siły hamowania ma za zadanie korygować siłę (zmniejszać ją) tylnych hebli. Jak auto jest puste, czyli tył bardzo słabo obciążony (a w B3 tył jest naprawdę lekki) to korektor znacząco zmniejsza siłę hamowania tyłu, a to dla po to aby przy hamowaniu tył nie blokował się przed przodem bo można wtedy ładnego bączka wykręcić.
O korektorze było już sporo. Jazda bez niego jest niebezpieczna. Można jednak to obejść. Część osób wywaliła go a siłę hamowania tyłu ustawiła spłaszczając tylne wężyki hamulcowe - metodą prób i błędów. Ale to jest rozwiązanie zastępcze, bo na stałe ustalasz siłę hamowania tyłu. Przy lekkim aucie siła hamowania tyłu jest znacząco słabsza od przodu. Ale jak już jedziesz autem nieźle wypakowanym to przy tej samej sile hamowania może być problem ze skutecznym zatrzymaniem auta.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Yyy. Chyba nie do końca. To jest mniej więcej tak. Przy tym korektorze jest taka sprężyna. Powiedźmy gdy auto jest puste sprężyna powinna znajdować się w pozycji neutralnej - wtedy różnica w hamowaniu tyłu i przodu jest największa. Kiedy auto ostro hamuje, czyli tył idzie w górę, bądź auto jest bardzo dociążone, czyli tył idzie w dół sprężyna jest naciągana i wtedy siła hamowania tyłu zwiększa się w stosunku do pozycji neutralnej. Tak to chyba mniej więcej wygląda z tego co pamiętam bo kiedyś bawiłem się tym korektorem. Jak miałem go źle wyregulowanego to przy pustym aucie tył mi blokował szybciej niż przód, albo tył nie hamował prawie wcale.andi77 pisze:Odwrotnie kolego...zmniejsza :roll:keczy pisze:a nie jest tak, ze korektor zwieksza sile na tylnych hamulcach kiedy przod auta nurkuje