Do styków jak już to te preparaty które przedstawiłem wyżej, ja osobiście przecieram brudne styki drobnoziarnistym papierem ściernym, pozwala to też usunąć lekkie kratery itp

Każdy ma swoją taktyke operacyjną... <ok> Chyba najważniejsze jest to, aby działało to po zabiegu... Również nieraz głaskam styki papierem drobnym, chociaż musze przyznać, że jak dojście do styku jest, to wole dmuchnąć komuś z domu pilnik do paznokci i nim to zrobić, bo lepiej zbiera od papieru... I teraz również można by sie kłócić o to, które zostawia większe rysy <haha>pawelrybak15 pisze:Skoro ten WD40 jest niby do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego
Do styków jak już to te preparaty które przedstawiłem wyżej, ja osobiście przecieram brudne styki drobnoziarnistym papierem ściernym, pozwala to też usunąć lekkie kratery itp
Niezgadłeś panie Ty, bo ja nie miałem zamiaru nic zgadywać <haha>Szara80tkaTdi pisze:niezgadles
Miło, że wyjasniłeś znaczenie rys, ale to już chyba taka teoria, bo nikt w praktyce nie bedzie tego tarł czymś mega ostrym, bo chodzi, by zebrać lekką warstwe, a nie pół styku :lol:Szara80tkaTdi pisze:rysy powoduja ze szybciej w nich sie brud zbiera, a co dalej idzie za tym kolejny brud lepiej sie przyklei do tego ... itd
niewymagam, ale chętnie poczytam <ok>Szara80tkaTdi pisze:ale to juz tak jesli chcesz szczegolow
Ooo, polać panu za to <wodka> Wiele działań teoretycznych w praktyce niema zastosowania niestety... A robić trzeba... <ok>andi77 pisze:Co jest lepsze... czysta teoria, czy praktyka?
Ja mam praktykę
jajca musza byc, szoda ze kazdy ma inna swoja racjemaciek12 pisze:niewymagam, ale chętnie poczytam