[B41Z] Układ dolotowy
[B41Z] Układ dolotowy
Dziś zabrałem się za wymianę turbiny,i przy tej okazji zrzuciłem oba kolektory,Ci co z silnikami mają do czynienia na co dzień to ich to pewnie nie zdziwi a tych co mają problem z olejem w dolocie i nie zaślepiony EGR niech zobaczą :evil:
same linki bo nie wiem czy zdjęcia się otwierają(u mnie nie)
http://img405.imageshack.us/i/dsc0245ah.jpg/
http://img402.imageshack.us/i/dsc0244bl.jpg/
http://img593.imageshack.us/i/dsc0243e.jpg/
http://img402.imageshack.us/i/dsc0242rd.jpg/
http://img818.imageshack.us/i/dsc0241w.jpg/
Ale zwróciłem uwagę(pierwsze zdjęcie) że na pierwszym cylindrze na wydechu jest olejowy nagar :roll: i tylko na tym,przypomniałem sobie że jak wymieniałem w grudniu świece to na pierwszym cyl świeca też była zaolejona,do wyboru są trzy usterki,uszczelniacze zaworowe które mają 30tk przebiegu,pierścienie,albo w najgorszym przypadku pęknięcie głowicy w okolicy prowadnic zaworowych,teraz moje pytania
ile koników tak zawalony dolot zabiera?
i czy spotkał się ktoś z takim nagarem na wydechu i co było jego przyczyną?
same linki bo nie wiem czy zdjęcia się otwierają(u mnie nie)
http://img405.imageshack.us/i/dsc0245ah.jpg/
http://img402.imageshack.us/i/dsc0244bl.jpg/
http://img593.imageshack.us/i/dsc0243e.jpg/
http://img402.imageshack.us/i/dsc0242rd.jpg/
http://img818.imageshack.us/i/dsc0241w.jpg/
Ale zwróciłem uwagę(pierwsze zdjęcie) że na pierwszym cylindrze na wydechu jest olejowy nagar :roll: i tylko na tym,przypomniałem sobie że jak wymieniałem w grudniu świece to na pierwszym cyl świeca też była zaolejona,do wyboru są trzy usterki,uszczelniacze zaworowe które mają 30tk przebiegu,pierścienie,albo w najgorszym przypadku pęknięcie głowicy w okolicy prowadnic zaworowych,teraz moje pytania
ile koników tak zawalony dolot zabiera?
i czy spotkał się ktoś z takim nagarem na wydechu i co było jego przyczyną?
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Mmm.... śliczności. Nic tylko nożem zbierać i na kromce rozsmarować :mrgreen:
Właśnie dlatego mam wolną odmę.
A co do wydechu to zdejmij na tym cylidrze szlanki, sprawdź luz zaworowy i podmień gumki. Pierścienie zwykle równomiernie się zużywają więc miałbyś we wszystkich kanałach wydechowych olej. Głowica, hmm... sama z siebie nie pęka, jeśli nie przegrzałeś bądź nie była przegrzana. Także narazie trzymaj się uszczelniaczy zaworowych.
Zobacz tutaj: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... f6a215af72
I co powiesz? Muszę zmienić uszczelniacze i modlić się by to była ich wina.
Właśnie dlatego mam wolną odmę.
A co do wydechu to zdejmij na tym cylidrze szlanki, sprawdź luz zaworowy i podmień gumki. Pierścienie zwykle równomiernie się zużywają więc miałbyś we wszystkich kanałach wydechowych olej. Głowica, hmm... sama z siebie nie pęka, jeśli nie przegrzałeś bądź nie była przegrzana. Także narazie trzymaj się uszczelniaczy zaworowych.
Zobacz tutaj: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... f6a215af72
I co powiesz? Muszę zmienić uszczelniacze i modlić się by to była ich wina.
W sumie to te uszczelniacze mają 30 tysi najechane,może to pęknięty tłok? przed wymianą oleju zrobię terapię z nafty,to czy ten silnik nie był przegrzany to pewności nie mam,cedzi dymem tylko na gorącym,i to ewidentnie wina pierwszego cylindra,robiłem też testa ciśnienia doładowania na odpiętym WG i max co mi się pokazało 1,05 a moja 'stara' turbina jeszcze pchała 1,25 najmniej bo w porywach do 1,35.Zrobiem też test rzeźnika,3 but do podłogi i trzymam nabiło 1,0 ale jak doszedł do 4200obr,spadło do prawie 0,6 i już się nie podniosło WTF?z czego to cięcie paliwa?,dopiero po zmianie biegu na 4 znów zaczeło pompować........
[quote="trepek"]
. Głowica, hmm... sama z siebie nie pęka, jeśli nie przegrzałeś bądź nie była przegrzana.
myśle ze kolega miał tu trafne spostrzeżenie tylko nie uzyskaliśmy odpowiedzi ze stony autora tematu
swoja droga AB4
to super olej w wydechu podejrzenia uszkodzenia tłoka to odłączamy WG i mu w pi..de może się polepszy :shock: podstawa tuningu jest doprowadzenie silnika do sprawności ,a dopiero potem myślimy o podnoszeniu osiągów , a nie leczymy go zmiana sterownika z mocniejszym programem
. Głowica, hmm... sama z siebie nie pęka, jeśli nie przegrzałeś bądź nie była przegrzana.
myśle ze kolega miał tu trafne spostrzeżenie tylko nie uzyskaliśmy odpowiedzi ze stony autora tematu
swoja droga AB4
to super olej w wydechu podejrzenia uszkodzenia tłoka to odłączamy WG i mu w pi..de może się polepszy :shock: podstawa tuningu jest doprowadzenie silnika do sprawności ,a dopiero potem myślimy o podnoszeniu osiągów , a nie leczymy go zmiana sterownika z mocniejszym programem
A czym Ty sie Tomek przejmujesz? co najwyżej silnik mi sie rozleci i kupę inny <ok>
Celem wyjaśnienia,to auto dymiło na gorąco pewnie od momentu kupna,we wrześniu było kupowane i nie dostało w komin do następnej wiosny,na pierwszy rzut oka poszła sprężarka bo nigdy nie wiesz co się z nią działo wcześniej i biorąc pod uwagę że sprzedający miał syna w młodym wieku który też tym autem jeździł,być może było przegrzane, czy Ty przy sprzedając auto tak chętnie poinformował byś o tym kupującego,poza tym gdybym się pomylił co do diagnozy co tak też się stało to na pewno jest to na początek tańsza opcja niż remont silnika,poczytaj post od początku ze zrozumieniem,a doczytasz że wnioski dot głowicy czy innej usterki wyszły dopiero po zdjęcju koletorów.
Celem wyjaśnienia,to auto dymiło na gorąco pewnie od momentu kupna,we wrześniu było kupowane i nie dostało w komin do następnej wiosny,na pierwszy rzut oka poszła sprężarka bo nigdy nie wiesz co się z nią działo wcześniej i biorąc pod uwagę że sprzedający miał syna w młodym wieku który też tym autem jeździł,być może było przegrzane, czy Ty przy sprzedając auto tak chętnie poinformował byś o tym kupującego,poza tym gdybym się pomylił co do diagnozy co tak też się stało to na pewno jest to na początek tańsza opcja niż remont silnika,poczytaj post od początku ze zrozumieniem,a doczytasz że wnioski dot głowicy czy innej usterki wyszły dopiero po zdjęcju koletorów.
Zrobisz jak uważasz ,twój samochód twoja sprawa
Rzeczywiście niepotrzebnie sie przejmuje i spinam <ok>
Jesli w okresie mojego użytkowania auto byłoby przegrzane możesz być pewien ze nawet jakbym usunął usterke to przyszły właściciel zostałby o tym poinformowany(tym sposobem śpie spokojnie) :mrgreen:
czytałem temat od poczatku
sam napisałeś ze jak w grudniu wymieniałes świece to jedna byla zaolejona, był to sygnał ze z tym cylindrem jest coć nie tak
Rzeczywiście niepotrzebnie sie przejmuje i spinam <ok>
Jesli w okresie mojego użytkowania auto byłoby przegrzane możesz być pewien ze nawet jakbym usunął usterke to przyszły właściciel zostałby o tym poinformowany(tym sposobem śpie spokojnie) :mrgreen:
czytałem temat od poczatku
sam napisałeś ze jak w grudniu wymieniałes świece to jedna byla zaolejona, był to sygnał ze z tym cylindrem jest coć nie tak