[ABC] problem wysokich obrotów

kolux007 · Post autor: **kolux007** » 21 maja 2011, 12:52

Masz racje. Kiedyś wydawało mi się, że mam podwyższone obroty, a to była wina zegarów. Na vagu było wszystko ok. Często problemem są 2 kondensatory na obrotomierzu, są one połączone z tymi dwoma potencjometrami.

kris4 · Post autor: **kris4** » 21 maja 2011, 14:09

słychac po pracy silnika ,że obroty troche są inne ale musze przeczyścić krokowego w benzynie i możę pomożę to a jak nie to to rozbierac kolektor i regeneracja kolektora i wszystkich podciśnień :mrgreen:

marcobass · Post autor: **marcobass** » 30 maja 2011, 22:55

ewentulanie uszkodzony czujnik temperatury silnika , ten duży :idea:

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 30 maja 2011, 23:48

marcobass pisze:ewentulanie uszkodzony czujnik temperatury silnika , ten duży :idea:

Ten duży za prawą głowicą jest od wskaźnika temperatury na zegarach :idea:

marcobass · Post autor: **marcobass** » 31 maja 2011, 21:18

aldi pisze:
marcobass pisze:ewentulanie uszkodzony czujnik temperatury silnika , ten duży :idea:
Ten duży za prawą głowicą jest od wskaźnika temperatury na zegarach :idea:

i od ssanie chyba też

kris4 · Post autor: **kris4** » 09 lip 2011, 00:35

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... c&start=20 poczytajcie tu sobie moze to pomożę bo jakos nikt, a nawet jak juz ktos rozwiązał w co wątpie to i tak nikt nie napisze :->

Pietrek · Post autor: **Pietrek** » 14 sty 2012, 12:48

kris4 pisze:i jakoś nikt tego tematu nie skączył i tak z wiekszością jest ale moze sie myle :mrgreen:

kolego nikt nie kończy bo czasu często brak... otóż wymieniłem krokowy VDO, ponieważ poprzedni chińczyk był do dupy, potem padł mi czujnik halla, ten od położenia wału. po tych zabiegach wszystko jest ok,

reasumując nie kupujcie chińczyków bo to gówno, a co do diagnozy to polecam kolesia z ul. regulskiej (obecnie rumiankowa) w warszawie ma na imię Marek.

jano04 · Post autor: **jano04** » 11 lut 2012, 21:22

koledzy miałem podobnie obroto falowały potem zimny silnik zaczołgasnąć jakby nie było ssania przerobiłem wszystko od krokowca poprzez podciśnienie regulator przepustnicy i nic , na vagu też żadnych błędów aż wymieniłem czujnik temperatury silnika do ecu ten dwu pinowy biały (nie radze kupywać podróbki) i problem znikł

lobos · Post autor: **lobos** » 19 sty 2013, 15:00

Przylepiam drobne pytanie do starego tematu, czy gdyby silniczek krokowy całkowicie wyzioną to czy po przekręceniu kluczyka rozrusznik by kręcił?czy będzie głucha cisza?

Medison · Post autor: **Medison** » 19 sty 2013, 15:04

będzie kręcił silniczek jest tylko od utrzymania równych wolnych obrotów

lobos · Post autor: **lobos** » 19 sty 2013, 17:24

I jeszcze jedno drobne pytanie, czy krokowiec na wykończeniu ma tendencje do "cykania"?

Zyggaa · Post autor: **Zyggaa** » 20 sty 2013, 18:20

Podepnę się pod temat. U mnie obroty nie tyle co falują, tylko skaczą dość agresywnie od 1200 do 1400 a nawet 1600, tak jakby stukać w pedał gazu, czasem się stabilizują i spadają do jakiś 800, najczęściej jak im pomogę, tzn. zduszę sprzęgłem na biegu. I jeszcze jedna dziwna sprawa, to jak dodaję gazu nawet minimalnie to obroty lecą powyżej 3000 nie da rady dać mniej. Miał ktoś z was taki problem? Na benzynie i gazie objawy takie same.