[B4 1Z] Wymiana tulei tylnego zawieszenia
A ja to zrobiłem sobie taki przyrząd i bez żadnego czyszczenia ( tam było czysto ) i żadnego namaszczania , wcisnąłem bez problemu .
Jak już pisałem gdzieś w jakimś temacie , jedną tulejkę wcisnąłem obróconą o 90 " = czyli inaczej niż była wciśnięta oryginalnie .
I się okazało , że po ok. 2 tys. km . już klekoce . - Nie wiem czy to czysty przypadek trefnej tulejki , czy niedostosowanie się do reguł .
Oryginalnie założona tuleja była w ten sposób .
Jak już pisałem gdzieś w jakimś temacie , jedną tulejkę wcisnąłem obróconą o 90 " = czyli inaczej niż była wciśnięta oryginalnie .
I się okazało , że po ok. 2 tys. km . już klekoce . - Nie wiem czy to czysty przypadek trefnej tulejki , czy niedostosowanie się do reguł .
Oryginalnie założona tuleja była w ten sposób .
- mechatomek
- Forum Audi 80
- Posty: 86
- Rejestracja: 30 gru 2010, 14:10
- Lokalizacja: Ostrężnica
Generalnie chodzi o to, żeby tulejki były ustawione w takim położeniu jak będą przy normalnej eksploatacji. Bo jak dopierdzielisz jak auto jest w górze to po posadzeniu go tulejki nie mogą się swobodnie obrócić i możesz je pourywać, albo nadwyrężyć.
To samo tyczy się przednich wahaczy. Z tyłu należy dodatkowo pamiętać o prawidłowym ustawieniu tulejek - otwory są zrobione celowo i ułożenie ich w jedynej słusznej pozycji gwarantuje ich poprawną pracę.
To samo tyczy się przednich wahaczy. Z tyłu należy dodatkowo pamiętać o prawidłowym ustawieniu tulejek - otwory są zrobione celowo i ułożenie ich w jedynej słusznej pozycji gwarantuje ich poprawną pracę.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
wiem wiem tylko właśnie się zastanawiałem czy jest tak samo jak z wahaczami czy nie...zabieram się za wymianę w piątek bo po wymianie amortyzatorów nadal z tyłu coś wali na dziurach,jak młotkiem... czyli panowie wystarczy odkręcić tą jedną śrubę która trzyma belkę i jednocześnie tulejkę (wtedy będzie się trzymać tylko na amortyzatorze) i wybijamy i wbijamy nową.czy o czymś jeszcze ktoś nie powiedział??
hudy zablokuj przednie koła, postaw tył na kobyłkach, poodkręcaj koła z tyłu, i śruby od belki odkręcasz po obu stronach i jeszcze musisz odkręcić regulator hamowania, i potem ci belka sie opuści inaczej jak tylko z jednej strony odkręcisz nei da rady ja u siebie tak robiłem i poszło mi w miarę
Ps; Pręt gwinowany 8.8 i naskrętki tez i smiało przez rure nie ma siły na te pręty , ale trzeba tez papierkiem wyczyścić i oczywiście nasmarować <ok>
Ps; Pręt gwinowany 8.8 i naskrętki tez i smiało przez rure nie ma siły na te pręty , ale trzeba tez papierkiem wyczyścić i oczywiście nasmarować <ok>
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
pręt kupiłem ale nie wiem jakiej klasy w sklepie metalowym.gość mówił że biorą na budowy te pręty i się sprawdza więc z tulejką też powinien dać radę tym bardziej że to nie są oryginalne tulejki tylko już 3-4 lata temu je zmieniałem wiec nie powinno iść źle...najwyżej jeszcze poszukam ciut twardszego...kris4 pisze:Pręt gwinowany 8.8 i naskrętki tez i smiało przez rure nie ma siły na te pręty , ale trzeba tez papierkiem wyczyścić i oczywiście nasmarować <ok>
Panowie , a po co kąpinować z prętami jak można kupić za złotufke śrubę dwunastkę o klasie wytrzymałości jaką się chce - nawet 12.9 , długości jaką się też chce i skokiem gwintu nawet 1.0 mm. - żeby było lżej kręcić i siła ciągu była większa . Do tego kilka podkładek o odpowiedniej g r u b o ś c i i tyle . No i nakrętka też taka jak skok na śrubie .
Nie wydaje mi się , żeby w sklepie był pręt o takich parametrach .Chyba że na zamówienie .
Nie wydaje mi się , żeby w sklepie był pręt o takich parametrach .Chyba że na zamówienie .
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
szukałem takich śrub jednak nie było nigdzie takiej długości.max 15cm jaką znalazłem a przejechałem chyba z 6 sklepów z takimi rzeczami a trzeba przyznać ze były bardzo dobrze wyposażone.także kupiłem pręt który kosztował mnie 4,5zł o długości 1metr i uciąłem sobie odcinek 30cm.do tego zrobiłem sobie 2 podkładki z blachy 5mm która miałem w domu i do wciskania nowej tulejki uciąłem sobie ok 5cm kawałek rury o średnicy przybliżonej do średnicy tulejki.myślę że ten zestaw da radę... a prętów o takiej kategorii niestety nigdzie nie było.w sklepach usłyszałem że nie mają takich prętów bo nikt nie kupuje takich twardych a te co maja w zupełności wszystkim wystarczają...
To dupa nie sklep mają i zaopatrzenie i niech nie pitolą ze nikt nie szuka twardych srub a jak gościu robi mieszalniki to jakimi skręca z aluminium, a te co do drzewa budowlanicy biorą to są za lipne i nieradze stosowac tylko te twarde czarne prętyhudy pisze:w sklepach usłyszałem że nie mają takich prętów bo nikt nie kupuje takich twardych a te co maja w zupełności wszystkim wystarczają...
- mechatomek
- Forum Audi 80
- Posty: 86
- Rejestracja: 30 gru 2010, 14:10
- Lokalizacja: Ostrężnica