[ all b4 ] jaki wosk

Patrique · Post autor: **Patrique** » 22 cze 2011, 17:26

Pasta woskowa shell. Nie ma nic lepszego :mrgreen: .

blackpedro · Post autor: **blackpedro** » 22 cze 2011, 22:35

Ja zawsze używałem Formula 1 Carnauba. Do ciemnego auta świetny efekt daje Turtle Wax Ice <ok>

babulej · Post autor: **babulej** » 22 cze 2011, 23:44

Do recznej korekty (chociaz uwazam, ze maszyna to maszyna - oczywiscie umiejetnie uzyta) kupiłbym testery past Meguiars #105, #205 i do tego aplikator TriColor. Do mycia auta kupił bym albo Duragloss 901 albo Megsa Gold Class przy założeniu że robimy wszystko raczej budżetowo ale dobrze...po takiej lekkiej korekcie i domyciu auta przydał by się jakis cleaner przed woskiem np Dodo LimePrime na to wosk w zależności od koloru- na początek dla czarnego Megs#16 lub Collinite 476 do jasnych najlepiej FK 1000 HI temp paste. Quick detailer do wosku Megsa może być coś z gamy quick detailerów Megsa, pod FK raczej kupiłbym Finish Kare Extra Slick Final Body...Co do glinki to 25g na start to zdecydowanie za mało, zakładając że auto jest spore i zapuszczone taka mała ilość może nie starczyć bez obycia z glinkowaniem do tego odradzam glinkę Megsa- uciążliwa w pracy i do tego potrzebuje poślizgu w postaci Quick Detailera Megsowego (wg producenta) co jest dosyć kosztownym rozwiązaniem...Kupiłbym na początek albo glinkę Bilt Hamber Soft albo glinkę od ValetPro. Zasada jest prosta im więcej półśrodków tym słabszy efekt

Pozdrawiam

mario2560 · Post autor: **mario2560** » 23 cze 2011, 09:50

Kolego Babulej wszystko pięknie ale w moim laickim rozumowaniu Ty opisujesz profesjonalne lub prawie profesjonalne czyszczenie karoserii, a tu koledzy raczej pytali o wosk który łatwo się poleruje i można to zrobić w godzinę max dwie łącznie z umyciem auta i osuszeniem czteropaka <ok>
Super że jest na forum ktoś kto się na tym zna i potrafi profesjonalnie doradzić ale na początek żółte pudełko z woskiem Formula 1 lub coś z produktów używanych przez kolegów również przyniesie efekt.

hudy · Post autor: **hudy** » 23 cze 2011, 11:04

mario2560 pisze:Ty opisujesz profesjonalne lub prawie profesjonalne czyszczenie karoserii,

no niektórzy lubią się pchać w zbędne koszta...

Marcin19l · Post autor: **Marcin19l** » 23 cze 2011, 22:12

hudy pisze:no niektórzy lubią się pchać w zbędne koszta...

kolego wejdz na strone komsetyka aut i zobaczysz jak samochody wygladaja nawet po laickim detailingu, ja własnie sie tym zaraziłem kompletuje pasty scierne z manzerny, pady polerke z amazona, glinke bilt hamber, wosk 476 jeszcze pare srodków i jazda <ok>

A jezeli chodzi o niskobudzetowy wosk to polecam w sprayu z autolanda pracy mało a efekt naprwde fajny

babulej · Post autor: **babulej** » 23 cze 2011, 23:29

coz..... ja wychodze z zalozenia, albo cos robic porzadnie, albo nie robic wcale ...

[ Dodano: 2011-06-26, 10:36 ]

hudy pisze:no niektórzy lubią się pchać w zbędne koszta...

kurcze to rzecz podejscia....autodetailing to nie granie na trabce, a profesjonalne wyprowadzenie lakieru naszych samochodow. Niestety, aby zrobic to dobrze, trzeba zainwestowac (ale jak napisal Marcin19l - efekt nieziemski)