ale jak uda sie ten zabieg zamknąć w 100 zł to było by super... trzymam kciuki

no dobra ale po to przecież napiwałem żeby zmierzyć kompresję - wtedy się dowie co i jak z pierścieniami. jak wyjdzie słaba kompresja to przecież wiadomo, że wymiana samych uszczelniaczy zaworowych nic nie da, prawda :?:GerB3 pisze:grze - przykaład znajomego 1,8 VW nalatane wg. licznika ponad 380tyś objawy takie same jak u autora tylko troche mniejsze zużycie oleju, rozebrał silnik i o ile uszczelniacze były w miarę ok to pierścienie już się kończyły, zrobił remont teraz ma ponad 400tys i silnik pali ksiazkową norme. Wymienił tylko pierścienie bo na uszczelniacze szkoda już mu było kasy
Nieprawda, miałem tez uszczelniacze i prowadnice do roboty i czegoś takiego nie było...Patrique pisze: Słuchajcie, słyszałem, że jak auto ma już zużyte uszczelniacze to pierwszym objawem jest, że przy porannym uruchomieniu zimnego silnika powinien zakopcić na niebiesko. A u mnie spaliny są czyste i nie widoczne. Dopiero jak silnik przekroczy 70`C na wskaźniku to wtedy zaczyna kopcić. Co wy na to?