Forum Audi 80 Klub Polska

jedzie, nie jedzie, grunt, że ten kibel wyjechał spod maski :mrgreen: teraz jest o niebo lepiej i nie ma co porownywać tego do innych zmodzonych, przyjedzie czas i na ogarnięcie osiągów, grunt ze zdrowa seria zawitała, od tego chyba najlepiej zacząć myślę <ok>

Adrian jest dobrze:) w końcu jeździsz autem, gratulacje.
Tylko chyba czujnik temperatury pokazuje Ci na odwrót.

Zegary będą zmieniane na te z a4. Bo gdy VAG pokazuje temperaturę 90 stopni to na zegarku jest około 100, czujnik nowy jest. Pierdółki do ogarnięcia jak kilka innych mniej istotnych

bo małych problemach auto w końcu wyjechało :mrgreen:
jeszcze kilka spraw do ogarnięcia jest ale generalnie to co zrobiliśmy mi osobiście się podoba
przy takiej masie jaka była w aucie nawet coś jeżdzi :lol:
pozdrawiam

Mabrothrax pisze:Zegary będą zmieniane na te z a4. Bo gdy VAG pokazuje temperaturę 90 stopni to na zegarku jest około 100, czujnik nowy jest. Pierdółki do ogarnięcia jak kilka innych mniej istotnych

Tak będzie niestety z temperaturą, A licznik zostaw w spokoju bo zmiana na A4 to bez sensowna robota i nigdy to już nie bedzie ładnie wygłądać. Ja żałuje zmiany licznika.

chmiel25, a nie mozna zapodac jakiegos opornika ktory zniweluje przeklamanie?

Jeszcze zostały mi dwie rzeczy. Przy obrotach 2500 słychać jakieś brzęczenie, na początku myślałem, że to licznik, ale po wymianie nadal jest to samo, nie ogarniam na razie tego, może to wydech?

No i druga sprawa to to, że czasem jakby lekko auto nie domagało. Tutaj wydaje mi się, że muszę założyć wydajniejszą pompe paliwa, bo ta z ACE raz, że do innej mocy dwa cholera wie w jakim stanie była. Ale pierwsza kwestia bardziej mnie mierzi.

Mabrothrax pisze:wydajniejszą pompe paliwa, bo ta z ACE raz, że do innej mocy dwa cholera wie w jakim stanie była

Matro :mrgreen: padłem Pompa z ACE daje około 5,5 bara a u ciebie potrzebne jest chyba max 3 / 4 bary wiec spokojnie nawet bedzie słaba da rade!!

keczy pisze:chmiel25, a nie mozna zapodac jakiegos opornika ktory zniweluje przeklamanie?

Nigdy nie myślałęm nad tym może poprostu zmienić czujnik tylko wtedy niewiem jak przyjmnie to sterownik??

Może wsadzić gdzieś w układ chłodzenia czujnik z ACE.

Jakby wsadzić rezystor albo potencjometr w szereg to powinno się dać zmniejszyć temperaturę na zegarach, tylko wtedy wskazania niższych temperatur mogą się nie zgadzać.

Chyba ten oryginalny z AEB jest podwójny że daje sygnał dla ECU i dla zegarów.

aldi pisze:Chyba ten oryginalny z AEB jest podwójny że daje sygnał dla ECU i dla zegarów.

Tak dokładnie jest . Z dwóch pinów idzie do sterownika plus z jednego na zegary.
Sądze że dość proste do ogarnięcia.

Przy obrotach 2500 słychać jakieś brzęczenie, na początku myślałem, że to licznik, ale po wymianie nadal jest to samo, nie ogarniam na razie tego, może to wydech?

Jesli masz ori katalizator od 1.8t to czesta przypadloscia jest ze wklad w srodku sie obrusza i brzeczy.

Jak nie to ciegno sterujace zaworem upustowym w turbo jest zapieczone/wyrobione, ma luzy i trzeszczy, jedyna opcja to oddac do malej regeneracji/ lub wymiane calej goracej czesci turbo, koszt ok.250zl i bedzie cicho.

Trzecia i ostatnia opcja to lancuszek w silniku moze troche trzeszczec jak jest wyrobiony ale jak sie nadstawi glowe nad koniec silnika na wolnych obrotach to latwo to stwierdzic, skoro wyje Ci przy wyzszych to raczej ta opcja odpada

sagem pisze:

Przy obrotach 2500 słychać jakieś brzęczenie, na początku myślałem, że to licznik, ale po wymianie nadal jest to samo, nie ogarniam na razie tego, może to wydech?

Jesli masz ori katalizator od 1.8t to czesta przypadloscia jest ze wklad w srodku sie obrusza i brzeczy.

Jak nie to ciegno sterujace zaworem upustowym w turbo jest zapieczone/wyrobione, ma luzy i trzeszczy, jedyna opcja to oddac do malej regeneracji/ lub wymiane calej goracej czesci turbo, koszt ok.250zl i bedzie cicho.

Trzecia i ostatnia opcja to lancuszek w silniku moze troche trzeszczec jak jest wyrobiony ale jak sie nadstawi glowe nad koniec silnika na wolnych obrotach to latwo to stwierdzic, skoro wyje Ci przy wyzszych to raczej ta opcja odpada

Puszka po kacie jest ori z 1.8t ale jest pusta. Zapieczone łopatki raczej nie wchodzą w grę bo turbo nie przerywa poza tym ma jakies 100 tys przeleciane tylko no i ten dźwięk to takie brzęczenie jakby od dołu auta. Rozrząd razem z łańcuchem jest nowy i zmieniony na oryginalnych gratach. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wydech. Trzeba będzie tam zajrzeć. Sie zobaczy

Mabrothrax, U mnie turbo pompuje dawke fabryczna albo i wiecej, nie ma zadncyh przerw na wykresie a mimo to jest podobny objaw, po swapie tez myslalem ze to wydech bo spawalem caly nowy jednak to turbina, ale nie robie tego bo odrazu wloze inna

No ja generalnie też mam w planach inną. Ale to się zobaczy. Bo dzisiaj już po jeżdżeniu wydawało mi się, że już jakoś tak mniej to słychać. No nic, zobaczy się we warsztacie :mrgreen:

puszka po kacie może dawać takie dziwne dźwięki, zrób normalne dp na rurce