[1.9 tdi 1z b4]. Dziwny stukot z okolic turbiny/kolektora.
[1.9 tdi 1z b4]. Dziwny stukot z okolic turbiny/kolektora.
Witam. Od niedawna stałem się posiadaczem pięknej 80 w dieslu. Jednak denerwuje mnie takie dziwne stukanie właśnie w okolicach turbiny/kolektora. Co to może być? Dzieje się to zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku choć czasem jak odpale z rana nic niepokojącego nie słychac jednak gdy silnik sie rozgrzeje te stukanie wraca:( Proszę o pomoc. Dodam że autko przyśpiesza normalnie odpala jak powinno nie dymi nie kopci nic z tych rzeczy
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2011, 07:57 przez tomo1233, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 450
- Rejestracja: 13 paź 2009, 20:29
- Lokalizacja: Strzyżów
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
najlepiej to nagraj jakiś film i wrzuć to może coś pomożemy bo nie wiadomo o jaki stukot chodzi
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2011, 21:48 przez gibaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś nagram filmik i wrzuce na yt
[ Dodano: 2011-09-02, 11:16 ]
Wrzuciłem filmiki na youtube: Na zimno po dzisiejszym rannym odpaleniu: Chodzi pięknie
(delikatnie piszczy któryś z pasków ale to szczegół:)
Teraz na ciepło: Ewidentnie gdy zbliże kamere do okolicy turbiny słychać to drażniące mnie cykanie oraz dźwięk zasysanego powietrza ale to chyba normalne.
Proszę o pomoc
[ Dodano: 2011-09-02, 11:16 ]
Jeszcze filmik na ciepło. Zapomniałem dodac linka
[ Dodano: 2011-09-02, 11:17 ]
A to fotka mojej niuni (jeszcze nie umyta)
[ Dodano: 2011-09-02, 19:30 ]
[ Dodano: 2011-09-02, 11:16 ]
Wrzuciłem filmiki na youtube: Na zimno po dzisiejszym rannym odpaleniu: Chodzi pięknie
(delikatnie piszczy któryś z pasków ale to szczegół:)
Teraz na ciepło: Ewidentnie gdy zbliże kamere do okolicy turbiny słychać to drażniące mnie cykanie oraz dźwięk zasysanego powietrza ale to chyba normalne.
Proszę o pomoc
[ Dodano: 2011-09-02, 11:16 ]
Jeszcze filmik na ciepło. Zapomniałem dodac linka
[ Dodano: 2011-09-02, 11:17 ]
A to fotka mojej niuni (jeszcze nie umyta)
[ Dodano: 2011-09-02, 19:30 ]
Pompe raczej bym wykluczył bo jest z prawej strony patrząc od przodu a stukot dochodzi z prawej ewindentnie z okolic turbinypawelk2002 pisze:może to pompa daje takie stuki
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
po pierwsze jakby nie kolor taki sam jak mojego auta to już bym ci zamknął temat :mrgreen: popychacz któryś jest przytkany i tak stuka a jak ten twój ''mechanik'' stwiedził że to nie popychacze?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2011, 21:52 przez gibaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Chodzi o to, że popychacz nie napełnia się w 100% olejem już (dzięki nagarowi który gromadził się X lat)- znaczy nie kasuje całkowicie luzu zaworowego. Swoją drogą to jakbym wstawił pracę mego zetora to byście uważali swoje szklanki za nówki ori z fabryki Jedna szklanka drogo nie kosztuje, ale wymieniając należałoby zrobić to po ludzku i wymienić komplet (8), generuje to koszt ~200PLN. Zalecana marka popychaczy to INA - takie szły na pierwszy montaż.
Dla silników AAZ, 1Z oraz ABM, ETKA podaje numer OE popychacza: 034 109 309 AD
Dla silników AAZ, 1Z oraz ABM, ETKA podaje numer OE popychacza: 034 109 309 AD
BorysTDI pisze:Chodzi o to, że popychacz nie napełnia się w 100% olejem już (dzięki nagarowi który gromadził się X lat)- znaczy nie kasuje całkowicie luzu zaworowego. Swoją drogą to jakbym wstawił pracę mego zetora to byście uważali swoje szklanki za nówki ori z fabryki Jedna szklanka drogo nie kosztuje, ale wymieniając należałoby zrobić to po ludzku i wymienić komplet (8), generuje to koszt ~200PLN. Zalecana marka popychaczy to INA - takie szły na pierwszy montaż.
Dla silników AAZ, 1Z oraz ABM, ETKA podaje numer OE popychacza: 034 109 309 AD
Da się jakoś ustalić która to szklanka? Czy jak wymienie szklanki to sie zawory uciszą i nie bedzie już grało? Pewnie przy okazji dobrze byłoby wymienić też uszczelniacze na zaworach. Coś jeszcze trzeba zrobić żeby w glowicy było ok?
Dokładnie, wg. mądrych książek i takich tam - popychacze mają zbliżoną trwałość. Wymienisz jeden i nie masz gwarancji że za 1km czy 100km, 1k itd nie zacznie cykać inny. 2x za jedną robotę płacić - jeśli oddaje się auto do mechanika (gibaj nie krzycz, ja nie namawiam! :lol: ) nie opłaca się raczej.
Do do ustalania wadliwości szklanki - istnieje mit, że naciskając na popychacz wyczuć czy miękko poddaje się naciskowi... Wg mnie trochę dziwne, bo popychacz pracuje dzięki ciśnieniu oleju, którego podczas sprawdzania "na trzonek młotka" nie ma
Do do ustalania wadliwości szklanki - istnieje mit, że naciskając na popychacz wyczuć czy miękko poddaje się naciskowi... Wg mnie trochę dziwne, bo popychacz pracuje dzięki ciśnieniu oleju, którego podczas sprawdzania "na trzonek młotka" nie ma