[90 2.3 NG] Kilka problemów z silnikiem
[90 2.3 NG] Kilka problemów z silnikiem
Witam, jestem tutaj nowy więc jeżeli podam niekompletne informacje to proszę mnie upomnieć Więc, posiadam Audi 90 2.3 Quattro z roku 88, samochód posiada bogatą przeszłość, gdyż seryjnie posiadało silnik 2.3 NG który został wymieniony przez poprzedniego właściciela na 2.2 KU (został osprzęt ng). Silnik ten był w fatalnym stanie, zaczął brać olej, kopcić itp więc zasądziliśmy że pod maskę wróci NG - za dobrą cenę pod maskę wpadł "nowy" ng (rok 92+) z cabrio. Historia pokrótce przybliżona, to teraz pytania :mrgreen:
1) Auto miało wyrzeźbione zasilanie pompy paliwa : stacyjka - kabel z bezpiecznikiem - pompa, a drugi brązowy podczepiony pod sterownik abs <lol> . Po podłączeniu oryginalnego kabla pompa nie odpala - po przekręceniu kluczyka słychać dwa ciche tyknięcia gdzieś pod deską (jakiś uszkodzony przekaźnik?). Wydaje mi się że przez to pompa cały czas podaje paliwo (pracuje cały czas), mam również dostęp do audi z silnikiem 7a, lecz tam po przekręceniu kluczyka na pozycje, pompa tylko załącza się a potem wyłącza, pracuje dopiero przy odpalonym silniku.
2) Przy wymianie silnika zauważyliśmy uszkodzoną wtyczkę od wtrysku rozruchowego, wtyczka odpadła na ziemię a my zostaliśmy z problemem który kabel był w którym pinie.. Jeżeli byłby ktoś tak uprzejmy kto by mógł sprawdzić jak to wygląda u siebie to byłbym wdzięczny
3) Problem jak w punkcie drugim tyle że czujnik ciśnienia oleju (ten większy, dwupinowy).
Każda odpowiedź może się przydać, jak jeszcze przyjdzie mi do głowy jakaś dolegliwość to postaram się dopisać.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
1) Auto miało wyrzeźbione zasilanie pompy paliwa : stacyjka - kabel z bezpiecznikiem - pompa, a drugi brązowy podczepiony pod sterownik abs <lol> . Po podłączeniu oryginalnego kabla pompa nie odpala - po przekręceniu kluczyka słychać dwa ciche tyknięcia gdzieś pod deską (jakiś uszkodzony przekaźnik?). Wydaje mi się że przez to pompa cały czas podaje paliwo (pracuje cały czas), mam również dostęp do audi z silnikiem 7a, lecz tam po przekręceniu kluczyka na pozycje, pompa tylko załącza się a potem wyłącza, pracuje dopiero przy odpalonym silniku.
2) Przy wymianie silnika zauważyliśmy uszkodzoną wtyczkę od wtrysku rozruchowego, wtyczka odpadła na ziemię a my zostaliśmy z problemem który kabel był w którym pinie.. Jeżeli byłby ktoś tak uprzejmy kto by mógł sprawdzić jak to wygląda u siebie to byłbym wdzięczny
3) Problem jak w punkcie drugim tyle że czujnik ciśnienia oleju (ten większy, dwupinowy).
Każda odpowiedź może się przydać, jak jeszcze przyjdzie mi do głowy jakaś dolegliwość to postaram się dopisać.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
Witam.
Odpowiedzi:
1- przekaźnik pompy paliwa znajduje się na podszybiu od strony komory silnika (strona kierowcy) albo go wcale nie ma albo uszkodzony,
2- nie ma znaczenia jaki pin gdzie do wtryskiwacza rozruchowego i tak i tak będzie poprawnie,
3- najprościej podłączyć raz tak i zobaczyć czy działa a jak nie to zamienić, napisz jakie masz kolory kabli to luknie u siebie jak muszą być podłączone.
Pozdrawiam.
Odpowiedzi:
1- przekaźnik pompy paliwa znajduje się na podszybiu od strony komory silnika (strona kierowcy) albo go wcale nie ma albo uszkodzony,
2- nie ma znaczenia jaki pin gdzie do wtryskiwacza rozruchowego i tak i tak będzie poprawnie,
3- najprościej podłączyć raz tak i zobaczyć czy działa a jak nie to zamienić, napisz jakie masz kolory kabli to luknie u siebie jak muszą być podłączone.
Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedź
Więc tak, przekaźnik od pompy wyciągaliśmy żeby sprawdzić, po wyjęciu dalej słychać dwa tyknięcia spod deski rozdzielczej a po przekaźniku nie widać uszkodzeń. - postaram się załatwić drugą sztukę i sprawdzić. A co do kabli od czujnika ciśnienia oleju - nie mam teraz możliwości sprawdzenia, ale na 90% był to kabel niebieski i biały. Problem w tym że powyżej ~2 tysięcy obrotów zapala się kontrolka oleju a zamiana kabli nie daje efektu - możliwe że wmieszał się w to kabel od czujnika niżej. Będę wdzięczny za info jak to wygląda u Ciebie.
Pozdrawiam
Więc tak, przekaźnik od pompy wyciągaliśmy żeby sprawdzić, po wyjęciu dalej słychać dwa tyknięcia spod deski rozdzielczej a po przekaźniku nie widać uszkodzeń. - postaram się załatwić drugą sztukę i sprawdzić. A co do kabli od czujnika ciśnienia oleju - nie mam teraz możliwości sprawdzenia, ale na 90% był to kabel niebieski i biały. Problem w tym że powyżej ~2 tysięcy obrotów zapala się kontrolka oleju a zamiana kabli nie daje efektu - możliwe że wmieszał się w to kabel od czujnika niżej. Będę wdzięczny za info jak to wygląda u Ciebie.
Pozdrawiam
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Ok, jutro sprawdzę, ale czy to przekaźnik od abs'u może tyknąć przy odpalaniu auta? Dodam może jeszcze jedną poszlakę, jeszcze za czasu poprzedniego właściciela auto przestało odpalać ze stacyjki - rozrusznik nie łapał i też jest zrobiony na krótko, może wina całego bajzlu leży po stronie samej stacyjki? Lub może ktoś ma jakieś inne teorie :mrgreen:
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Tak, po przeczytaniu kilku tematów na forum wydaje mi się że stacyjka będzie winna wszystkiemu - przy kręceniu kluczykiem nie czuć nawet na której jest się pozycji. Zmiana kluczyka to nie problem więc wolałbym wymienić wkład również, w etce o stacyjce wiele nie znalazłem więc wolę się upewnić czy taki komplecik by pasował (Audi 90 z 88 roku) :
http://moto.allegro.pl/audi-80-90-100-a ... 27005.html
http://moto.allegro.pl/vw-golf-vento-au ... 92650.html
Pozdrawiam
http://moto.allegro.pl/audi-80-90-100-a ... 27005.html
http://moto.allegro.pl/vw-golf-vento-au ... 92650.html
Pozdrawiam
Elektronika NG ma dwa zasilania jedno z szyny 30 /pojedyńcza wtyczka pod płytą bezpieczników/ czyli przed stacyjką i drugie z 15 / czarna wtyczka na tej samej płycie/ za stacyjką. Sprawdź byle jakim miernikiem napięcia na bezpiecznikach oznaczonych "motor" po przekręceniu stacyjki, jeżeli jest tam ok 12V, to nie jest to wina stacyjki. Z tego samego punktu zasilanych jest większość uirządzeń wykonawczych w tym wtryskiwacz rozruchu. Pompa benzyny zasilana jest bezpośrednio z komputera spalania stukowego i ma swój bezpiecznik bodajże 13 zacząłbym od niego, a w celu sprawdzenia samej pompy można ją podłączyć na krótko po uprzednim wyjęciu tegoż bezpiecznika i podaniu napięcia bezpośrednio z aku.
Cenne informacje, dzisiaj wykręciłem stacyjkę i kostka była pęknięta na końcu, na razie czekam na kuriera z nową, wtedy zobaczymy co się poprawi i będzie można myśleć dalej. Co do pompy, jest ona na pewno sprawna, właśnie była podłączona na krótko, omijając oryginalne kable (tak ciągle pracowała, plus był puszczony jakoś pod stacyjkę a minus do obudowy sterownika abs). Co do tego bezpiecznika od pompy, mógłbyś mnie nakierować gdzie go znajdę?
Tak więc, na razie czekam na nową kostkę, potem posprawdzam miernikiem napięcia na bezpiecznikach i zobaczymy co z tego będzie.
Pozdrawiam
Tak więc, na razie czekam na nową kostkę, potem posprawdzam miernikiem napięcia na bezpiecznikach i zobaczymy co z tego będzie.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2011, 21:12 przez eNn, łącznie zmieniany 1 raz.
Taa, chodzi do dziś Kostkę na szybko potrzebowałem więc od razu kupiłem, nie pomyślałem że w auto partnerze mają takie pierdółki, zwłaszcza że parę złotych tam już zostawiłem... Dzisiaj kostkę wymienię i dam znać jaki efekt.
Edycja :
Nowa stacyjka i kostka zamontowana, rozrusznik już łapie jak trzeba, niestety pompa dalej nie reaguje.
Wrzucam zdjęcie kostek które znajdują się pod deską, może któraś jest związana z zasilaniem pompy.. Jak będzie okazja to sprawdzę napięcie na bezpiecznikach i kablu.
Edycja :
Nowa stacyjka i kostka zamontowana, rozrusznik już łapie jak trzeba, niestety pompa dalej nie reaguje.
Wrzucam zdjęcie kostek które znajdują się pod deską, może któraś jest związana z zasilaniem pompy.. Jak będzie okazja to sprawdzę napięcie na bezpiecznikach i kablu.