Audi A6Q Limo-coś się dzieje...str 9
Tylko z drugiej strony jak zalalem z poczatku olej 5W-30 to po rozgrzaniu powinny byc jakies objawy niskiego cisnienia (powinno byc ostrzezenie na AC ) a cisnienie oleju widac ze bylo bo po odkreceniu korka wlelu oleju olej ociekal po plastiku oslaniajacym walek rozrzadu oplazgiem.
A i nawet jak wiekszocs czesci nowych i wszystko na nowo poskrecane bylo a pompa by dawala male cisnienie to mojm zdaniem silnik po przejechaniu obecnie ponad 500km chyba by stanol. A jak narazie jezdzi i czuc ze ma moc bo przyspiesza dobrze nawet do tych 3.5tysia (bo do tylu go krece puki co ) Ale i tak pomiar musze wykonac bede spokojny chociaz o jedno.
A i nawet jak wiekszocs czesci nowych i wszystko na nowo poskrecane bylo a pompa by dawala male cisnienie to mojm zdaniem silnik po przejechaniu obecnie ponad 500km chyba by stanol. A jak narazie jezdzi i czuc ze ma moc bo przyspiesza dobrze nawet do tych 3.5tysia (bo do tylu go krece puki co ) Ale i tak pomiar musze wykonac bede spokojny chociaz o jedno.
Tylko ze to jest dosc nie typowy stuk, ja jednak bardziej podejrzewam hydrauliczne napinacze lancuszkow walkow rozrzadu w glowicy. Szklanki to cykaly by nie zaleznie od obrotow. A u mnie sytuacja wyglada inaczej jak go odpalam po nocy to zaklekocze (metaliczny stuk przez ok 2s tak jakby szkanki identycznie slychac w mojej A80 1.8) i momentalnie cichnie jedynie slychac delikatny stukot nierownostajny juz nie metaliczny. Na rozgrzanym silniku praktycznie tego nie slychac na wolnych obrotach, przy zwiekszaniu obrotow nic nie stuka wycisza sie wszystko jest cichutko. Jedynie gdy obroty silnika spadaja tak w okolicach 1500-1800obr/min klekocze. Jesli jade to tego nie slychac w ogole zero jakichkolwiek nie pokojacych odglosow z silnika zmieniam bieg badz hamuje, obroty spadaja i klekocze gdy obroty zejda do jalowych (~860) znow cichnie. Czytalem duzo na innych forach i duzo osob ma,mialo problemy z hydraulicznymi napinaczami w silnikach ACK i innych z hydraulicznymi napinaczami (odpowiedzialnymi rowniez za zmienne fazy rozrzadu) opisuja swoje objawy w identyczny sposob nawet co po niektorzy zamieszcali filmiki i jest dokladnie to co u mnie. Tak czy inaczej bez pomiaru manometrem sie nie obejdzie to na bank. Dopiero wtedy bede mial pewnosc ze to nie wina cisnienia. Aha odnosnie niskiego cisnienia tak jak pisalem silnik po przejechaniu tych 500km juz by stanol, a nawet jesli nie to olej byl by brudny od syfu jaki by powstal od wycierania sie elementow a nie byl jak zmienialem z 5W-30 na 10W-40 byl jasny.
Dokumentacja z montowni :mrgreen: zapomniałem wrzucić
Jak poskładana to od razu lepiej :lol: z zewnątrz jeszcze ma kilka niedoróbek ale wszystko powoli się zrobi. <ok>
Ostatnio była okazja odświeżyć elementy zawieszenia i dokładnie obejrzeć co do wymiany w najbliższym czasie. Oczyściłem wahacze, półośki, zaciski i inne elementy i pomalowałem je na czarny półmat.
Końcówka
Podkreślę że moim celem jest dopieszczenie A6 by wyglądało i jeździło na prawdę dobrze za razem pozostawienie jej w serii, znaczy bez żadnych dodatków upiększających, przeróbek itp. oczywiście poza kosmetycznymi zmianami jak oświetlenie tablicy rejestracyjnej czy wnętrza na biało (LED)
To ma być ładna seria i tyle.
Jak poskładana to od razu lepiej :lol: z zewnątrz jeszcze ma kilka niedoróbek ale wszystko powoli się zrobi. <ok>
Ostatnio była okazja odświeżyć elementy zawieszenia i dokładnie obejrzeć co do wymiany w najbliższym czasie. Oczyściłem wahacze, półośki, zaciski i inne elementy i pomalowałem je na czarny półmat.
Końcówka
Podkreślę że moim celem jest dopieszczenie A6 by wyglądało i jeździło na prawdę dobrze za razem pozostawienie jej w serii, znaczy bez żadnych dodatków upiększających, przeróbek itp. oczywiście poza kosmetycznymi zmianami jak oświetlenie tablicy rejestracyjnej czy wnętrza na biało (LED)
To ma być ładna seria i tyle.
Takie podejście do auta to już jest pasja <ok> Znam to z autopsji
Gratuluję podjęcia decyzji o remoncie bo z tymi używkami to rosyjska ruletka :!: Mamy proste w budowie i niezawodne jednostki benzynowe, które za całkiem rozsądne pieniążki można zreanimować- po takim remoncie to się staje prawie nowy silnik!
Ps. A jak to jest z tą pompą oleju? To się regeneruje czy lepiej kupić nową w przypadku awarii?
Gratuluję podjęcia decyzji o remoncie bo z tymi używkami to rosyjska ruletka :!: Mamy proste w budowie i niezawodne jednostki benzynowe, które za całkiem rozsądne pieniążki można zreanimować- po takim remoncie to się staje prawie nowy silnik!
Ps. A jak to jest z tą pompą oleju? To się regeneruje czy lepiej kupić nową w przypadku awarii?
Zrobiłem tak na szybko niezbyt dobrym aparatem ale coś tam widać
Jutro jeszcze coś wypoleruję o ile pogoda dopisze
Dodam że Limo od remontu silnika pokonało już ~1100km bez problemowo jak na razie nie ubywa oleju,płynu nie dymi nie przerywa. Póki co leję i jadę (oczywiście codzienna kontrola stanu oleju i płynu chłodniczego. Tysiąc już pokonał więc zaczynam kręcić go wyżej niż 3.5 ale bez przesady oczywiście)
Silnik najwyraźniej ma ochotę kręcić się wyżej, moc jest odczuwalna :mrgreen:
A... zapomniałem dodać polerka robiona ręcznie <ok>
Zostały jeszcze felgi do czyszczenia i polerki oraz warstwa wosku na lakier i będzie malina.
Jutro jeszcze coś wypoleruję o ile pogoda dopisze
Dodam że Limo od remontu silnika pokonało już ~1100km bez problemowo jak na razie nie ubywa oleju,płynu nie dymi nie przerywa. Póki co leję i jadę (oczywiście codzienna kontrola stanu oleju i płynu chłodniczego. Tysiąc już pokonał więc zaczynam kręcić go wyżej niż 3.5 ale bez przesady oczywiście)
Silnik najwyraźniej ma ochotę kręcić się wyżej, moc jest odczuwalna :mrgreen:
A... zapomniałem dodać polerka robiona ręcznie <ok>
Zostały jeszcze felgi do czyszczenia i polerki oraz warstwa wosku na lakier i będzie malina.
w moim AAH przeskoczyłem odrazu po kupnie z minerala na maxlife valvoline 10W
nie wiem czy Ci to pomoże ale najpierw dolewałem z 0,5l na miesiąc, a po jakimś czasie przeszło to na 100-200 ml na miesiąc. klekotanie szklanki/szklanek mam na jesdnej głowicy ale nie jest to zależne od temperatury także też stawiam na sprawdzenie ciśniena oleju u Ciebie. po zalaniu valvoline przejechałem 1000km i wymieniłem olej i filtr potem po 5k km wymieniłem sam filtr( taka teoria że świerzy olej wypłukuje bardziej i w to uwierzyłem a wymiana po 1k to płukanka) oczywiscie wiem ze olej starzeje sie ale narazie wumienie jeszcze raz sam filtr po 10k i przy 15k olej+filtr. Chciałem przejsc na jakis 5w/0w ale mam gaz od 10 lat i nie ryzykne (oczywiscie swiadomie kupilem auto z LPG po raz kolejny i poraz kolejny nie zaluje ale waham sie z przeżedzeniem oleju bo jak ciśnienie ucieknie przez pierscienie to dla mnie kaplica,) także maxlife mysle ze jaknajbardzej do fałki i poprostu trzeba leczyc silnik a nie ratować się mineralem bo to tylko ukrywanie usterki która i tak sie kiedys pokaze , a wtedy moze byc za późno
PS kosmicznie wygla te 5 zaworów na cylinder <ok> ja mam 2,5 raza mniej musi miec to mocną górę
nie wiem czy Ci to pomoże ale najpierw dolewałem z 0,5l na miesiąc, a po jakimś czasie przeszło to na 100-200 ml na miesiąc. klekotanie szklanki/szklanek mam na jesdnej głowicy ale nie jest to zależne od temperatury także też stawiam na sprawdzenie ciśniena oleju u Ciebie. po zalaniu valvoline przejechałem 1000km i wymieniłem olej i filtr potem po 5k km wymieniłem sam filtr( taka teoria że świerzy olej wypłukuje bardziej i w to uwierzyłem a wymiana po 1k to płukanka) oczywiscie wiem ze olej starzeje sie ale narazie wumienie jeszcze raz sam filtr po 10k i przy 15k olej+filtr. Chciałem przejsc na jakis 5w/0w ale mam gaz od 10 lat i nie ryzykne (oczywiscie swiadomie kupilem auto z LPG po raz kolejny i poraz kolejny nie zaluje ale waham sie z przeżedzeniem oleju bo jak ciśnienie ucieknie przez pierscienie to dla mnie kaplica,) także maxlife mysle ze jaknajbardzej do fałki i poprostu trzeba leczyc silnik a nie ratować się mineralem bo to tylko ukrywanie usterki która i tak sie kiedys pokaze , a wtedy moze byc za późno
PS kosmicznie wygla te 5 zaworów na cylinder <ok> ja mam 2,5 raza mniej musi miec to mocną górę
U mnie o oleju 15W-40 nie ma najmniejszej mowy i na 99% u mnie stukają wytarte napinacze łańcuszków w głowicach co słychać na załączonym nagraniu zaraz po odpaleniu słychać "tyk,tyk,tyk" (dwa posty wyżej)... niestety
Zalałem 10W-40 i silnik śmiga ładnie, miałem z początku 5W-30 też Valvoline tyle że u mnie nie miał co on wypłukać bo miałem cały silnik do najmniejszej śrubki w częściach i blok był myty <ok> Jedynie co to mógł wypłukać ale osad przy docieraniu się silnika.
Zalałem 10W-40 i silnik śmiga ładnie, miałem z początku 5W-30 też Valvoline tyle że u mnie nie miał co on wypłukać bo miałem cały silnik do najmniejszej śrubki w częściach i blok był myty <ok> Jedynie co to mógł wypłukać ale osad przy docieraniu się silnika.
Dzisiaj wleciało radyjko <ok> (nie zrobiłem zdjęć zapomniałem...)
Zamiast radia Gamma kupiłem Delta by kiedyś dorzucić zmieniarkę bądź coś innego, ale tak by wszystko wyglądało w środku na ori nagłośnienie.
Tylko mam problem z tym radiem działa w systemie BOSE (znaczy raz na jakieś 30 włączeń radia uruchomi się normalnie) czyli w systemie BOSE działa jako źródło sygnału dla wzmacniaczy w samochodzie a jak uruchomi się normalnie nie w BOSE to działają dwa wyjścia na przednie głośniki + liniowe na tył do wzmacniaczy i grają mi wszystkie głośniki w środku.
A nie raz jest tak że włącze je i wyświetli się BOSE i nie grają głośniki z przodu jedynie tył (aktywny) Czytałem gdzieś że da się to obejść bez VAG-a poprzez odcięcie kabla od kostki zasilającej jeszcze nie wiem którego. Jak ktoś ma jakieś propozycje to niech napisze.
Zamiast radia Gamma kupiłem Delta by kiedyś dorzucić zmieniarkę bądź coś innego, ale tak by wszystko wyglądało w środku na ori nagłośnienie.
Tylko mam problem z tym radiem działa w systemie BOSE (znaczy raz na jakieś 30 włączeń radia uruchomi się normalnie) czyli w systemie BOSE działa jako źródło sygnału dla wzmacniaczy w samochodzie a jak uruchomi się normalnie nie w BOSE to działają dwa wyjścia na przednie głośniki + liniowe na tył do wzmacniaczy i grają mi wszystkie głośniki w środku.
A nie raz jest tak że włącze je i wyświetli się BOSE i nie grają głośniki z przodu jedynie tył (aktywny) Czytałem gdzieś że da się to obejść bez VAG-a poprzez odcięcie kabla od kostki zasilającej jeszcze nie wiem którego. Jak ktoś ma jakieś propozycje to niech napisze.