Deskorolka
- szuan
- Forum Audi 80
- Posty: 1370
- Rejestracja: 08 gru 2007, 00:10
- Lokalizacja: Śląsk! - SWD/smi
- Kontakt:
ostanio cos tu za cicho, wiec la kotlet
licze, ze w przyszlym roku lepiej sie zorganizujemy i wczesniej sie ugadamy na wspolny meeting, niekoniecznie na wolfsgruppe event
pzdr
licze, ze w przyszlym roku lepiej sie zorganizujemy i wczesniej sie ugadamy na wspolny meeting, niekoniecznie na wolfsgruppe event
pzdr
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2011, 19:57 przez szuan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
cicho, bo pierdoly przy aucie porobione, teraz na czesci musze pozbierac z paru wyplat... tym bardziej ze audi dostalo czarnucha do tyrania, wiec jezdzic na codzien nie bedzie juz, ale za to mam pytanie:
czy oplaca sie kupywac jakis specjalny material na przykrycie auta na zime w garazu, czy zostawic tak jak jest i pozowlic pokrywac go cm kurzu na miesiac?
ps: a tak to dziekuje panowie ;]
czy oplaca sie kupywac jakis specjalny material na przykrycie auta na zime w garazu, czy zostawic tak jak jest i pozowlic pokrywac go cm kurzu na miesiac?
ps: a tak to dziekuje panowie ;]
Ja stawiam do garażu bez żadnej plandeki. Od samego kurzu lakierowi nic się nie stanie. Byle potem kupić dobrą pianę aktywną i na wiosnę bezdotykowo umyć, wcześniej dobrze płucząc.
W poniedziałek umówiłem się z gościem na polerke mechaniczną, potem walnę foty... i na wiosnę się zobaczy czy coś sie z lakierem przez zimę stało, ale wątpię.
W poniedziałek umówiłem się z gościem na polerke mechaniczną, potem walnę foty... i na wiosnę się zobaczy czy coś sie z lakierem przez zimę stało, ale wątpię.
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
misiek wlasnie o takak jak Twoja mi chodzi, ale u mnie po garazu przez zime sie chodzi bo tam jest jedyne dojscie do piwnicy gdzie jest piec do ogrzewania domu... chyba ze skoluje sobie inny garaz, gdzie nikt nie bedzie chodzil... misiek jak sprzedajesz auto to sprzedajesz je z plandeka czy moze osobno? a jak nie to gdzie to kupiles?
slugs, ja wlasnie mam porzadnie odrestuarowany lakier od eventu, a nie chce robic zbyt czesto takich akcji bo wiem ze klaru robi sie coraz mniej
slugs, ja wlasnie mam porzadnie odrestuarowany lakier od eventu, a nie chce robic zbyt czesto takich akcji bo wiem ze klaru robi sie coraz mniej
Ja miałem samochód polerowany po lakierowaniu, czyli jakieś 2 lata temu. Teraz machnę raz jeszcze.
Tym bardziej że po kupnie CFLa malowałem jego oraz maskę, ale już nie polerowałem. Więc wyjdzie całość na cacy.
A co do garażu na samochód, to ja nic wielkiego ani ogrzewanego nie mam. Zrobiłem budę, której ściany są z płyt OSB. Posadzki nie ma, jest wyrównana ziemia. Miejsca tyle, żeby sie dało z 2 stron do samochodu podejść bez problemu i tyle.
Bardzo ładne zdjęcie środkowe!
Tym bardziej że po kupnie CFLa malowałem jego oraz maskę, ale już nie polerowałem. Więc wyjdzie całość na cacy.
A co do garażu na samochód, to ja nic wielkiego ani ogrzewanego nie mam. Zrobiłem budę, której ściany są z płyt OSB. Posadzki nie ma, jest wyrównana ziemia. Miejsca tyle, żeby sie dało z 2 stron do samochodu podejść bez problemu i tyle.
Bardzo ładne zdjęcie środkowe!