Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[B3 1.8PM] wycieraczki wariują

ODPOWIEDZ
barney_81
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 80
Rejestracja: 07 maja 2009, 21:33
Lokalizacja: białystok

[B3 1.8PM] wycieraczki wariują

Post autor: barney_81 » 12 paź 2011, 08:24

wycieraczki mi szaleją, dzisiaj np nie dało się ich wyłączyć, potem same się właczały, wcześniej biegi nie działały niektóre, jeszcze na dodatek często zatrzymują sie na srodku szyby
podejrzewam że to wina przełącznika, juz go wcześniej rozbierałem i coś tam czyściłem ale pomogło na krótko, ogólnie to w środku było dużo smaru i syfu.
chyba będe go rozbierał jeszcze raz tylko nie wiem dokładnie jak go zregenerować? czy że wyczyściłem wcześniej ten smar to dobrze czy źle? może cos tam jakoś podgiąć czy coś?

Awatar użytkownika
zana
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 461
Rejestracja: 30 lis 2008, 21:44
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: zana » 12 paź 2011, 21:41

Witam, a może przekaźnik od wycieraczek? Ja nie miałam objawu żeby same chodziły, czy nie chciały się wyłączyć, ale na środku szyby mi stawały no i nie działał ten bieg co chodzą co kilka sekund. Może też być manetka ale szybciej i łatwiej pierw podmień przekaźnik, jest on w skrzynce pod maską.

barney_81
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 80
Rejestracja: 07 maja 2009, 21:33
Lokalizacja: białystok

Post autor: barney_81 » 13 paź 2011, 11:10

to już przerabiałem jakis czas temu, po podmianie przekaźnika objawy nie ustąpiły, a po czyszczeniu manetki na jakiś czas było ok, tylko nie wiem co mam konkretnie robić żeby tą manetke na dłuzszy czas jakoś doprowadzić do stanu uzywalność. w ogóle czy coś da sie zrobić czy już tak zuzyta że nic nie pomoże?

kolczu

Post autor: kolczu » 16 paź 2011, 19:24

Kupic nowa i sie nie pieprzyc w czyszczenie... Nowy zamiennik okolo 80 a na szrocie z 50 zł za obie strony

barney_81
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 80
Rejestracja: 07 maja 2009, 21:33
Lokalizacja: białystok

Post autor: barney_81 » 24 paź 2011, 09:35

no i kupa, chyba to nie manetka, tzn przeczyściłem wszystkie styki, odtłusciłem poskładałem i juz wycieraczki nie włączają się same i da sie spokojnie wyłączyć jednak jeden problem nadal pozostał, same nie chcą wracać, muszę trzymać na biegu i w odpowiednim momencie wyłączyć na 0 żeby wycieraczki zatrzymały się na dole. jak wcześniej wyłączę to zostają tam gdzie akurat wyłączyłem.
podmieniałem także przekaźniki (nr 229), bez efektu
jakies pomysły?

pino
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11
Rejestracja: 11 lut 2011, 09:37

Post autor: pino » 20 gru 2011, 16:33

Witam
Za zatrzymanie wycieraczek "na dole" odpowiada wyłącznik (pierścień ślizgowy z miedzianymi ścieżkami) i ślizgi w silniczku wycieraczek. Jeżeli nic innego nie pomogło, to tam szukaj przyczyny, sprawdź kontakty i przewody od silniczka.
Pozdrawiam.

slawe1983
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 177
Rejestracja: 31 gru 2010, 16:45

Post autor: slawe1983 » 22 gru 2011, 08:49

To raczej jest wina manetki a dokładniej wytartych ścieżek i braku przewodzenia prądu. Owszem za zjazd wycieraczek na dół odpowiada miedziany pierścień ale najpierw musi tam dotrzeć prąd. Wycierając ten smar ze ślizgów zwiększyłeś tylko tarcie na stykach a co za tym idzie szybsze zużycie. Sprawdzałeś w jakim stanie są ślizgi? Na końcach tych blaszek są "łebki" jakby nalane z cyny. Gdy ścieżka jest wytarta i te łebki to razem mogą się nie stykać, a nawet czasami zdarza się że któryś łepek odpada stąd nie zawsze łączy. Podmień na sprawną manetkę i sprawdź czy dalej wycieraczki będą zostawały na środku szyby.

jankiel
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 38
Rejestracja: 11 lip 2011, 23:46
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: jankiel » 01 gru 2013, 12:55

Ja mam troszeczkę inny problem, pominę fakt że na 1 biegu mam pracę ciągłą a nie przerywaną podobno trzeba rozebrać silniczek i oczyścić przypalone styki. Wycieraczki wracając na dół nie dochodzą do końca tam gdzie normalnie "spoczywają" tylko zatrzymują się 2-3 cm powyżej, żeby zjechały na sam dół muszę "pyknąć" manetką od wycieraczek i jest ok. Dodam że nie zatrzymują się w połowie itp. a po prostu nie dojeżdżają do samego dołu. Analizując problem zauważyłem że element karoserii do którego przymocowany jest silniczek i mechanizm wycieraczek po prostu wygina się powodując to że mimo iż silnik zakończył cykl to całość jest odgięta od pierwotnej pozycji. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? A jeżeli tak to jak i czy w ogóle sobie z nim poradził. Z góry dziękuję za pomoc. :-P

Awatar użytkownika
Szara80tkaTdi
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2662
Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
Imię: Przemek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 1.9 1Z
Lokalizacja: Timbuktu

Post autor: Szara80tkaTdi » 01 gru 2013, 13:57

jankiel pisze:zauważyłem że element karoserii do którego przymocowany jest silniczek i mechanizm wycieraczek po prostu wygina się powodując to że mimo iż silnik zakończył cykl to całość jest odgięta od pierwotnej pozycji.
tam sa fasolki i mozesz sobie dowolnie ustawic mechanizm jak ma byc zamontowany
jankiel pisze:na 1 biegu mam pracę ciągłą a nie przerywaną podobno trzeba rozebrać silniczek i oczyścić przypalone styki
nie, za prace przerywana odpowiada przekaznik 229 na podszybiu
jak bedziesz czasem demontowal mechanizm to sprawdz czy ma lekka prace, zdarza sie ze sie oskizacieraja bo smar zostal juz dawno wypkukany przez deszcz

jankiel
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 38
Rejestracja: 11 lip 2011, 23:46
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: jankiel » 22 gru 2013, 14:05

Przez napięty harmonogram i chroniczny brak czasu (a tak naprawdę to ostatnia przejażdżka w mżącym deszczy wku*#%*a mnie ostatecznie :-x ) zajrzałem do tego ustrojstwa dopiero teraz. Po wyjęciu i rozłożeniu mechanizmu okazało się że smar został wypłukany tak dawno temu że korozja zdążyła zrobić wżery :shock: na trzpieniach do których zamocowane są ramiona wycieraczek. Wyczyściłem, nasmarowałem na grubo, złożyłem, zamontowałem i okazało się że wycieraczki zatrzymują się tam gdzie trzeba, ciszej i ciut szybciej pracują, o ogólnie jest O.K. <ok> Następnie wyjąłem i rozebrałem przekaźnik 229 i "pogmerałem" malutkim śrubokrętem jego styki, złożyłem wsadziłem i okazało się że cykl przerywany ożył <ok> Wszystko byłoby pięknie i kolorowo ale jest jedno ale. Uparłem się że nasmaruję przeguby kuliste skoro są na wierzchu (mimo iż tylko 1 z 3 działał mniej jak bardzo poprawnie) i zostałem ukarany za swoją nadgorliwość. W myśl powiedzenia że "lepsze jest wrogiem dobrego" pomimo traktowania WD-40 w dość sporej ilości te najmniej świeże mocowanie przegubu po prostu pykło odlatując w bok. Ku**om i innym takim nie było końca :evil: ale jak już się ogarnąłem to błysnąłem :idea: i naprawiłem to przy pomocy podkładki sprężystej (prowizorka :-P ). A teraz rodzi się moje pytanie, czy ktoś miał kiedyś podobny przypadek i czy zna jakąś metodę naprawczą poza wymianą mechanizmu. Jakiś zestaw naprawczy czy coś nawet od innego modelu, do przeróbki itp. :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przełączniki zespolone, zegary, stacyjka.”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl