[80 b3 NE]tłumik?
[80 b3 NE]tłumik?
Witajcie, mam taki problem,otoz jadac wczoraj swoim samochodem jako pasazer z tylu(poraz pierwszy) slyszalem okropne buczenie tlumika na kazdych obrotach. Siedzac z przodu czegos takiego nie ma, co to moze byc? Tlumik srodkowy jest nowy, przedni i ostatni oryginalny. Prosze o porady i sugestje. A moze ktos z was mial podobna sytuacje?
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
tłumiki.....
Na początek sprawdż szczelność połączeń pomiędzy rurą a tłumikami, potem pomiędzy dwururką a skrzynią, jeżeli te połączenia są szczelne, a przy podwyższaniu obrotów słychać jakby pierdzenie, to tłumik do wymiany...
Pozdr. Adam.
Pozdr. Adam.
siemka, uklad wydechowy jest w idealnym stanie, nie ma zadnych sportowych tlumikow, lozyska ok, nie ma zadnych nieszczelnosci wiec nie mam pojecia co to moze byc. Chyba ze bagaznik robi jakis rezonans?jest w nim tylko oryginalna wykladzina i w kolo taka smieszna niby guma oslaniajaca bak i prawa strone bagaznika, czy u was cus tam jeszcze jest?
Mhm, w idealnym stanie wydech... Puszka może i tak. Ja wymieniłem do tej pory tłumik środkowy i końcowy. Środkowy był Walkera, ale widać że stary i miał ewidentne dziury. Za to końcowy był oryginalny, z 90 roku, puszka w stanie idealnym, zero rdzy. Tylko że po założeniu nowego tłumika (Walker) samochód zrobił się wyraźnie cichszy. Wynika to z tego, że mimo ładnej obudowy oryginalny tłumik po 17 latach i nie wiadomo jakim przebiegu w środku nie ma już za wiele. Tzw. wydmuszka. Nie pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem. Dlatego nie spierajcie się, że musi być gdzieś dziurka, bo może jej nie być, a autko i tak będzie huczeć. Mi został do wymiany już tylko wytłumiacz (także rocznik '90), spodziewam się kolejnej, ostatecznej już poprawy. A na razie czekam na wenę twórczą, to do wydechu nigdy mi się zabierać nie chce, szczególnie, że im bliżej silnika, tym gorzej.