Forum Audi 80 Klub Polska

Według Etki silniki to: RN, RNA, NE, RU, JV, PP. Jest taka sama uszczelka kolektora dolotowego.

ok, czyli jesli kupie jeden z tych silnikow nie powinno byc problemow z dopasowaniem go w miejsce starego PP ? Tzn. rozumiem ze mocowania silnika są takie same, wszystkie są z pompą benzyny mechaniczną... Mam jeszcze pytanie, bo z tego co wyczytalem są montowane dwa typy gaźników: keihin i pierburg. Jaka jest zasadnicza roznica miedzy nimi ? Jesli kupie silnik ktory wczesniej pracowal na Keihinie a ja mam Pierburga to bedzie jakis problem ??

Nie powinien dlatego, że cały osprzęt pozostawiasz swój. Tylko będzie gaźnik do regulacji. A w gaźniku powinna być możliwość wyregulowania go do większej pojemności. Tylko licz się z tym, że na pewno wzrośnie ci spalanie i nie do końca będziesz miał tyle kucyków co silnik nowy miał nominalnie. Zawsze twój gaźnik będzie inny i nieoryginalny do montowanego nowego słupka. Skręcić skręcisz ale jak to będzie chodzić... Jeszcze raz się zastanów. Ja cię nie będę namawiał. To akurat sam musisz podjąć decyzję i popytać kogoś, kto zna się na regulacji twojego gaźnika, czy da się z niego "wycisnąć" odpowiedni skład mieszanki do pojemności 1.8. Mam ABK na wtrysku i jedyne moje porady dotyczą samego przełożenia. Mocowania jeszcze pooglądam na etce.
P.S. Będziesz musiał dać swoją pokrywę zaworów, bo układ odpowietrzania silnika oraz odpowietrzanie głowicy lubią się różnić a tam wszystko się spotyka.

Dzwonilem do mechanika. Powiedzial 170 zl za robote + 45 za planowanie glowicy. Plus oczywiscie uszczelki pod glowice i do kolektora dolotowego. Wiec mysle ze z olejem i z plynem chlodzacym bedize ponad 400 zl. Nowy silnik + Przekladka, olej i plyn wyjdzie mnie kolo 800 zl., wiec jednak zrobie uszczelke. Tylko teraz tak.. mam pytanie: jaka uszczelke pod glowice polecacie ? Jakiej firmy ? Chce zeby byla ona dobra, raz zrobic i juz do tego nie wracac, zdaje sobie sprawe jak powazna funkcje ona pelni.

Druga sprawa:

jak juz wczenisje pisalem cos mi sie dzialo z silnikiem ze jak postal dluzej to nie bylo smarowania... dopiero jak odkrecilem czujnik oleju przy filtrze pokrecilem troche rozrusznikiem, wyplulo troche, zakrecilem to i bylo smarowanie. Moglo to miec zwiazek z wyrabana uszczelka pod glowica ? Jesli nie to znow gdzie szukac przyczyny ?

Uszczelkę pod głowicę polecam Reinz albo Elring. Wystarczą w zupełności.

A po czym wnioskujesz, że nie było smarowania?
Jeżeli tak było to masz smok zapchany (dokładnie znajduje się tam zawór redukcyjny i on lubi się na minerałach zatykać bo minerał tworzy nagar). Czyli oprócz wymiany oleju czeka cie czyszczenie (nigdy tego nie robiłem) pompy oleju (smok) bądź jej wymiana. Ewentualnie zostaje zapchany filtr oleju (kiedy był wymieniany ostatnio?). Przyczyn może być kilka.
Poza tym jak chcesz już brać się za robotę uszczelki to wlej mu półsyntetyk. Te silniki są do tego stworzone. Półsyntetyk jest w pełni mieszalny z mineralnymi resztkami, jakie ci pozostaną.
Poza tym prosiłoby się zdjąć misę olejową i obejrzeć jednak ten smok.

Damka250 pisze:Witam

W jakim stanie były hydro popychacze? i wałek? Zdejmij pokrywę filtra powietrza i zobacz czy dźwięk snącego powietrza jest stały czy może ma czkawkę.