[B4 1.9 TDI 1Z] Piszczenie przy zimnym silniku

tefio · Post autor: **tefio** » 05 lis 2011, 21:26

Link: [/quote]

kurde jakbym słyszał mojego, poranne odpalanie mnie już zabija.

siejek · Post autor: **siejek** » 05 lis 2011, 21:41

hehe witam w klubie <ok> u mnie też takie piski występują, identyczne jak u tefio, trochę to denerwujące, ale ja się powoli przyzwyczaiłem :mrgreen: jak ktoś już dojdzie co to świerszczyk tam ćwierka to i ja z nim powalczę <ok>

Arteriusz · Post autor: **Arteriusz** » 05 lis 2011, 21:44

u mnie też jest od począku przez chwile,, ale to chyba tak być musi, :roll:

siejek · Post autor: **siejek** » 05 lis 2011, 21:46

czyli ten typ tak ma :?:

gibaj · Post autor: **gibaj** » 05 lis 2011, 22:00

czyli mamy zagadkę :mrgreen: ciekawe kto pierwszy to zlokalizuje

ja nie mam czasu ostatnio :cry:

siejek · Post autor: **siejek** » 05 lis 2011, 22:04

a może to już taka nieuleczalna choroba naszych zetorków? <ok>

axell · Post autor: **axell** » 05 lis 2011, 22:07

siejek pisze:a może to już taka nieuleczalna choroba naszych zetorków? <ok>

Zwal pasek wspomagania i odpal. Wtedy zobaczysz że jednak uleczalna <ok>

gibaj · Post autor: **gibaj** » 05 lis 2011, 22:09

axell pisze:
siejek pisze:a może to już taka nieuleczalna choroba naszych zetorków? <ok>
Zwal pasek wspomagania i odpal. Wtedy zobaczysz że jednak uleczalna <ok>

sprawdzane :mrgreen:

bocian29 · Post autor: **bocian29** » 05 lis 2011, 22:37

walczyłem z tym dłuższy czas, wymieniłem napinacz razem z całą łapą alternatora bo był wyrobiony,odpalam i znów zonk pomogła dopiero wymiana koła pasowego na wale,łożysk bym nie obstawiał bo przy takim piszczeniu już by się rozsypały

axell · Post autor: **axell** » 05 lis 2011, 22:47

bocian29 pisze:pomogła dopiero wymiana koła pasowego

I teraz wytłumacz to tym którzy mają źle napięty pasek lub walnięte łożysko...

Blakuś · Post autor: **Blakuś** » 06 lis 2011, 12:02

U mnie Panowie tak samo dzieje jak u Tefio. Na zimnym silniku piszczy jak cholera ale w zimie; w lecie po nocy, czy jest silnik zimny czy rozgrzany chodzi jak cacuszko bez popiskiwań itp. Natomiast jak sie rozgrzeje w zimie to potem już przestaje piszczeć po ok. 10 min jazdy, i jak znowu zostawie auto( schłodzi sie silnik) już piernik zaczyna piszczeć.Pomóżcie bo już normalnie ręce opadają. Jeżdże już z tym od 4 lat jak Zetorka kupiłem. Pasek altka i napinacz wymieniany w lecie teraz i pasek od wspom oraz rozrząd też wymieniany razem z 2 rolkami więc to tez można byłoby odrzucić.

Już sam nie wiem podpowiedzcie coś, jednak to koło pasowe( które wału czy koło wielorowkowe od altka)??????

kyjo · Post autor: **kyjo** » 06 lis 2011, 12:09

Jest mozliwość że wytarły sie rowki na kole alternatora i też bedzie piszczeć. Sprawdzone.A jak nie to jw.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 06 lis 2011, 17:07

Blakuś pisze:Już sam nie wiem podpowiedzcie coś, jednak to koło pasowe( które wału czy koło wielorowkowe od altka)

Nie tyle wału ,co przykręcone do małego koła rozrządu na wale <ok> w sumie można powiedzieć że wału

a to pokwikiwanie jest tak charakterystyczne że nie sposób go pomylić z jarmolącym łożyskiem ,czy lużnym paskiem od pompy wspomagania ,który ewidentnie pokwikuje przy oporze pompy podczas skrętu kierą

...też to mam ,dokładnie ten sam kwik i wykluczyłem juz wszystko ...także ja mam pewność że to wina dużego koła z tłumikiem drgań skrętnych

trochę niweluje te pokwikiwanie załozenie kółka alternatora ze sprzęgiełkiem ,ale zlikwiduje go tylko zmiana tego nieszczęsnego dość drogiego koła ....

PrzemekPrze · Post autor: **PrzemekPrze** » 29 paź 2012, 20:10

Witam serdecznie,

przepraszam ,ze odkopuje temat ,ale nie padla jasna odpowiedz co jest przyczyna tego pisku.
Zaden mechanik rowniez nie wpadl na pomysl co jest nie tak, przewaznie zmieniali jakies paski lub inne pierdoly brali za to kase ,a pisk nie zostal zlikwidowany. Jak wyzej klubowicze pisali dzieje sie to tylko pod wplywem niskich temperatur ,a zrodla dzwieku nie mozna dokladnie sprecyzowac/zlokalizowac. Kiedy sie wciska pedal gazu pisk ustaje lub jak silnik nabierze temperatury.

Mysle ,ze nie ma potrzeby zamieszczac tutaj kolejnego video z tym przykrym dziwekiem ,bo problem jest kazdemu oczywisty.

Pozdrawiam i prosze o jakies wskazowki/porady. Niedlugo chcem poddac samochod kolejnej probie naprawy i nie chcem zeby te pieniadze zostaly wyrzucone w bloto jak poprzednie.

Post autor: **Krzysiek 84** » 29 paź 2012, 20:17

Sprawdź koło pasowe wału korbowego. Pewnie ta guma w środku przemieszcza się i to powoduje pisk.