Nie działa piszczek włączonych świateł

kaczmar52 · Post autor: **kaczmar52** » 13 lis 2011, 20:40

Witam
Jestem świeżym nabywcą Audi. Prędzej myślałem, że w moim aucie po prostu nie ma sygnalizatora włączonych świateł aż tu nagle wczoraj zabrzęczał... jeden, jedyny raz. Doczytałem na forum, że piszczy on też jak jest niski poziom oleju w silniku więc musze to sprawdzić.Pytanie:

Co może być przyczyną nie działania piszczka, gdzie on się znajduje, ma ktoś może schemat?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

damianek1234561 · Post autor: **damianek1234561** » 13 lis 2011, 20:45

witaj przyczyna moga byc krancowki w drzwiach moze styki zasniedzialy albo cos z reszta kolego jak bys chcial to podjedz do mnie a zobaczymy tylko ze najlepiej jakos jutro

kojak85 · Post autor: **kojak85** » 13 lis 2011, 20:51

Masz wszystkie czujniki krańcowe w drzwiach. Światło w zależności od otwarcia drzwi Ci działa. Sam brzęczyk może działać w różnych sytuacjach - włączone radio, ciśnienie oleju, włączone światła.
Sprawdź najpierw krańcówki i powiedz jak z oświetleniem wnętrza jak otwierasz drzwi i już coś będzie wiadomo.

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 13 lis 2011, 20:55

_uwaga

kaczmar52 · Post autor: **kaczmar52** » 14 lis 2011, 00:51

Chciałbym od razu się wytłumaczyc, że szukałem w przeglądarce

ale założyłem temat bo u mnie to troszke inaczej wygląda:

Wczoraj, w nocy o 2 załączył mi się piszczek pierwszy raz odkąd mam auto. Gdy dojechałem do domu (6km) nie działał już w ogóle. O dziwo dziś, wsiadając po pracy (północ) piszczek znowu działał! Tylko że piszczał przy otwartych drzwiach nawet jak kluczyk był w stacyjce i auto było odpalone. Po zamknieciu się wyłącza. Próbowałem bez kluczyka, z kluczykiem, przy odpalonym, z wł/wył radiem za każdym razem po otwarciu drzwi piszczał ale... dojechał do domu i znowu cisza. W żadnej z ww sytuacji nie zapiszczał ani razu.

Jutro (dziś) jak wstanę to pierwsze co zobacze to styki w czujniku, jednak tak mi sie coś nasuwa, jakby ten mróz miałby coś z tym wspólnego...

kolego damianek 1234561 jakbym nie ogarnął to się odezwę

a jak ogarne to napiszę