no widzisz, u ojca jest seria totalna czyli pewnie +20mm :lol: i jest tak jak mówisz... choroby morskiej można się nabawić :lol: z tą regulacją fotela masz także ten sam problem ? :roll:karol89 pisze:U mnie stoi dosyć wysoko ale siedzi tam 1BE czyli jest i tak -20mm i nie jest tak miękko. Jeździłem taką tylko z komfortowym zawieszeniem to można choroby morskiej dostać na naszych drogach :mrgreen:
1BE jest dość przyjemne do jazdy nawet szybszej
Audi A6Q Limo-coś się dzieje...str 9
znowu w 80tce jest wyżej niż w moim mocno wysiedzianym i wypierdzianym fotelu w Pasku B4 stąd ta ogromna różnica :lol:karol89 pisze:No fotel jest trochę wyżej pomimo tego że jest ustawiony na maxa w dół, po prostu fotele są ciut wyższe, albo inaczej zamocowany niż np. w 80-tkach i dlatego tak to wygląda. Ja jak wsiadam do 80-tki to też mi się niżej siedzi niż u mnie w A6
nie myslałeś o zamontowaniu zenka ? :roll:
właśnie chciałem poszukać w opisie, ale za dużo tego jest i teraz znalazłem :lol:
proszę w takim razie foto jak to świeci wieczorkiem, bo szczerze mówiąc na foto nie widać, że to xenon... chociaż od 4300 nie ma co wymagać, że będzie MEGA biało albo niebiesko :lol:
zastanawiam się nad zalożeniem zenka 4300 albo 5000K do ojca, ale sprysków brak i nie wiem czy ryzykować, bo jak zabiorą dowód to mnie chyba ździeli po łbie
proszę w takim razie foto jak to świeci wieczorkiem, bo szczerze mówiąc na foto nie widać, że to xenon... chociaż od 4300 nie ma co wymagać, że będzie MEGA biało albo niebiesko :lol:
zastanawiam się nad zalożeniem zenka 4300 albo 5000K do ojca, ale sprysków brak i nie wiem czy ryzykować, bo jak zabiorą dowód to mnie chyba ździeli po łbie
Jak będę miał jakiś lepszy aparat pod ręką to wrzucę fotki jak to świeci w nocy. I tak nie długo chyba będę musiał kupić nowe żarniki bo prawy mi już na fioletowo/czerwono świeci, czyli dni jego mogą być policzone. Dobrze by było jak by do następnego roku wytrzymał to od razu wleciały by nowe żarniki i rozebrał bym lampy i je wyczyścił bo jak się przypatrzeć to jest trochę brudu od środka. 4300K może efektu wizualnego nie dają jako xenon (w sensie że ładnie soczewkę widać ale dobrze świecą barwa jest odpowiednia, Audi fabrycznie z tego co czytałem kładło 4300k)MarcinC pisze:właśnie chciałem poszukać w opisie, ale za dużo tego jest i teraz znalazłem :lol:
proszę w takim razie foto jak to świeci wieczorkiem, bo szczerze mówiąc na foto nie widać, że to xenon... chociaż od 4300 nie ma co wymagać, że będzie MEGA biało albo niebiesko :lol:
zastanawiam się nad zalożeniem zenka 4300 albo 5000K do ojca, ale sprysków brak i nie wiem czy ryzykować, bo jak zabiorą dowód to mnie chyba ździeli po łbie
No najlepiej jak by były spryski to wtedy mniejsze ryzyko utraty dowodu jak znajdzie się jakiś dociekliwy...
Jak będę kupował to też kupie 4300K żarniki nie chcę innych.
Mam tylko takie zdjęcie puki co jak to świeci dużo nie widać ale... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/980 ... 8419f.html
Dzisiaj Limo zabrałem na małą przejażdżkę, jechała jak zawsze aż miło. Wróciłem i postawiłem na podwórku. Później wsiadam odpalam wyjeżdżam na ulice chcę ruszać a tu kontrolka Check Engine...Silnik zaczoł pracować tak jak by na 3 cylindrach i zgasł, odpalam i znów zgasł. I już nie pali... Przy kręceniu rozrusznikiem czuć paliwo z wydechu a nie łapie. Nie wiem czy iskra jest bo nie sprawdzałem.
Czytałem że to może być brak zasilania na moduł zapłonu bądź czujnik położenia wału ale to rosyjska ruletka.
Czekam na kumpla z VAG-iem...
Czytałem że to może być brak zasilania na moduł zapłonu bądź czujnik położenia wału ale to rosyjska ruletka.
Czekam na kumpla z VAG-iem...
Dzisiaj po kilku godzinach spędzonych z kumplem z VAG-iem w garażu nic nie zdziałaliśmy...
Limo dalej nie paliło, świece cały czas mokre...Co lepsze VAG nic nie wypluwał wszystkie testy osprzętu przechodziły.
No to co czyszczenie świec i wkręcanie od nowa i dalej nic zero efektu bo nie możliwe by padły wszystkie w tym samym momencie przecież.
Wszystkie bezpieczniki przepatrzyliśmy i ok.
A silnik nie łapie.
Już najczarniejsze scenariusze chodziły mi po głowie.
Aż wpadłem na pomysł wyciągnąć cały moduł zapłony z cewkami i tak oglądając go od spodu gdzie idą wszystkie kabelki sygnał i zasilanie dogniotłem je, coś cykneło w nim.
Przekręcam i odpaliła :mrgreen:
I jak na razie pali na dotyk trochę nią pojeździłem i jest ok. Ale i tak korci mnie by coś z tym zrobić bo nie chcę by tak się stało jak będę jechał gdzieś na drodze i nagle zgaśnie.
W między czasie listonosz przyniósł paczkę więc czeka mnie rezanko z fabrycznym Xenonem w Limo (puki co czekam aż wykituje prawy żarnik na dobre) <urodziny>
A i już pakiet winter czeka z nie cierpliwością na pierwszy śnieg <ok>
Limo dalej nie paliło, świece cały czas mokre...Co lepsze VAG nic nie wypluwał wszystkie testy osprzętu przechodziły.
No to co czyszczenie świec i wkręcanie od nowa i dalej nic zero efektu bo nie możliwe by padły wszystkie w tym samym momencie przecież.
Wszystkie bezpieczniki przepatrzyliśmy i ok.
A silnik nie łapie.
Już najczarniejsze scenariusze chodziły mi po głowie.
Aż wpadłem na pomysł wyciągnąć cały moduł zapłony z cewkami i tak oglądając go od spodu gdzie idą wszystkie kabelki sygnał i zasilanie dogniotłem je, coś cykneło w nim.
Przekręcam i odpaliła :mrgreen:
I jak na razie pali na dotyk trochę nią pojeździłem i jest ok. Ale i tak korci mnie by coś z tym zrobić bo nie chcę by tak się stało jak będę jechał gdzieś na drodze i nagle zgaśnie.
W między czasie listonosz przyniósł paczkę więc czeka mnie rezanko z fabrycznym Xenonem w Limo (puki co czekam aż wykituje prawy żarnik na dobre) <urodziny>
A i już pakiet winter czeka z nie cierpliwością na pierwszy śnieg <ok>
Wczoraj spędziłem prawie cały dzień przy Limo.
Mianowicie:
-mycie szamponem aktywnym
-czyszczenie i nawilżanie tapicerki (skóry)
-odkurzanie
-nabłyszczanie elementów wnętrza
-nakładanie preparatu do uszczelek
-nakładanie politury nabłyszczającej na lakier + poler (ręczna robota nie maszynowo) :mrgreen:
-niewidzialna wycieraczka na boczne szyby (na przednią nie nakładałem)
-zmiana kapci na zimowe
i jeszcze jakieś tam drobniejsze prace
Mianowicie:
-mycie szamponem aktywnym
-czyszczenie i nawilżanie tapicerki (skóry)
-odkurzanie
-nabłyszczanie elementów wnętrza
-nakładanie preparatu do uszczelek
-nakładanie politury nabłyszczającej na lakier + poler (ręczna robota nie maszynowo) :mrgreen:
-niewidzialna wycieraczka na boczne szyby (na przednią nie nakładałem)
-zmiana kapci na zimowe
i jeszcze jakieś tam drobniejsze prace