
Pytanie jak to przerobić, jaki gaźnik kupić ?? co jeszcze kable wszystkie trzeba zmieniać ?? komputer??? pompe czy jak ???
Pomóżcie, żebym mógł spać spokojnie, pozdrawiam
Tak w ogóle to ja też zaczął bym od znalezienia dobrego gazownika (Mój od razu powiedział że do mechanicznego wtrysku mi gazu nie założy i kazał szukać Audicy na gaźniku). A potem myślał o wymianie połowy gratów z pod maski:)bloku pisze:Właśnie tak sobie pomyślałem, że jeśli już bawić się w zmianę zasilania paliwa to najlepiej wrzucić gaźnik od poczciwego poloneza - Weberowską 40tkę lub 60tkę. Nie mniej jednak ja bym zaczął od założenia blosa.
Nie zgadzam sie z takim stwierdzeniem - jezdzilem dwiema 80'tkami LPG + silnik DS + gaźnik Pierburg i jak najbardziej taka konfiguracja się sprawdza na gazie.Wino pisze:....gaźnik to najlepiej poszukaj gdzieś na szrocie jakiegoś powypadkowej 80 z gaźnikiem moim zdaniem Keihin jest lepszy do gazu niż Pierburg bo z nim też możesz mieć problemy na gazie.
A wtryski nie są przypadkiem w kolektorze? Kiedyś na forum ktoś pisał że wystarczy kolektor od gaźnikowca przykręcić tylko trzeba zrobić przekładkę aby kanały w które lały wtryskiwacze zasłonić bo będą wystawały na zewnątrz.bloku pisze:W pierwszej zmieniasz kolektor ssący na taki pod podstawę gaźnika. Wtryski zostawiasz ale musisz mieć pewność że są szczelne oringi w nich. Potem walka z podciśnieniami i czujnikami.
Nie do końca mnie zrozumiałeś puki Pierburg jest sprawny wszystko jest ok ale gdy zacznie nawalać to bardzo trudno znaleźć kogoś kto go ogarnie (przynajmniej w mojej okolicy jest jedna firma w Bytomiu która chciała podjąć temat zażądała za regeneracje 600 zł i jeszcze sam musiał bym go wyciągnąć z auta) wszyscy inni mechanicy odsyłali mnie z kwitkiem i mówili że mogą robić ale nie gwarantują że będzie to działało a kasę sobie i tak policzą bo jest przy tym dużo dłubaniny.B492 pisze:Nie zgadzam sie z takim stwierdzeniem - jezdzilem dwiema 80'tkami LPG + silnik DS + gaźnik Pierburg i jak najbardziej taka konfiguracja się sprawdza na gazie.Wino pisze:....gaźnik to najlepiej poszukaj gdzieś na szrocie jakiegoś powypadkowej 80 z gaźnikiem moim zdaniem Keihin jest lepszy do gazu niż Pierburg bo z nim też możesz mieć problemy na gazie.
Ba powiem nawet, że rewelka - na gazie chodziło to cały rok, dopiero przy -20 przerzucałem się z odpalaniem na benzynę.
Jak dla mnie to Pierburg jest doskonały do gazu <ok> .
Czasami mam wrażenie, że jeszcze trochę, a ludzie zaczną twierdzić, że poczciwy Polonez na gaz to nie da rady <osohozi> .
A z tego co pamiętam to nie będzie pasował rozstaw śrub mocujących kolektor dolotowy do głowicy od gaźnikowca do głowicy silnika na mechanicznym wtrysku...Z bratem rozglądaliśmy się za kolektorem w raz z gaźnikiem Keihin do 80-tki (JN) jak nam poszły oringi w rozdzielaczu ale zrobiło się rozdzielacz i lata dalej <ok>aldi pisze:A wtryski nie są przypadkiem w kolektorze? Kiedyś na forum ktoś pisał że wystarczy kolektor od gaźnikowca przykręcić tylko trzeba zrobić przekładkę aby kanały w które lały wtryskiwacze zasłonić bo będą wystawały na zewnątrz.bloku pisze:W pierwszej zmieniasz kolektor ssący na taki pod podstawę gaźnika. Wtryski zostawiasz ale musisz mieć pewność że są szczelne oringi w nich. Potem walka z podciśnieniami i czujnikami.