[1.9TDI 1Z] Szarpanie przy niskich i wysokich obrotach.

oXarical · Post autor: **oXarical** » 29 maja 2011, 19:43

Hej ludziska,
Chwila mineła... Problem nastawnika został wyeliminowany poprzez odcięcie kabelka przy zegarach. Mało chlubne działanie ale dało czas, i tak zaniedługo trzeba będzie się tym zająć bo już nawet i z tym patentem zaczyna szarpac. Niestety pojawił się bardziej poważny problem. Właściwie to nic nowego - szarpanie przy gazowaniu, tak jakby odcinalo paliwo (o tyle irytujace, że już nawet przy 45 km/h nie da się przyspieszać). Mówiliście ze zawór n75, ale jest chyba jeszcze jeden winowajca. Zaworek nad filtrem powietrza. Nie wiem jak on się nazywa. Zawór ERG? Końcówka jest ułamana i powietrze ucieka (po wyłączeniu silnika ewientnie słychać syczenie. Numer części: PIERBURG PA6.6-GF 35 (wystepuja rowniez numery: 7.21903.20 || 1H0 906 627). Na allegro po numerze znalazlem tylko jakis zawor z BMW. Albo nówka, jeden za 150 zł a drugi za 325 O.o Dajcie znać co trzeba kupić. Pozdrawiam!

axell · Post autor: **axell** » 29 maja 2011, 20:18

oXarical pisze:1H0 906 627)

To jest przetwornik ciśnienia bardziej znany jako N18, opiekuje się on egr-em.
Nie bardzo rozumiem co tu chcesz naprawiać i po co kasę w błoto pakować.
Zaślep gada i o nim zapomnij. Tutaj kolega Wojciu0308 pokazał na zdjęciu co i jak zrobić https://audi80.pl/19tdi-1zprosba-o-p ... htm#618374
Poza tym nie wydaje mi się żeby egr miał wpływ na szarpanie

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 29 maja 2011, 20:30

oXarical pisze:Problem nastawnika został wyeliminowany poprzez odcięcie kabelka przy zegarach. Mało chlubne działanie ale dało czas, i tak zaniedługo trzeba będzie się tym zająć bo już nawet i z tym patentem zaczyna szarpac. Niestety pojawił się bardziej poważny problem. Właściwie to nic nowego - szarpanie przy gazowaniu, tak jakby odcinalo paliwo (o tyle irytujace, że już nawet przy 45 km/h nie da się przyspieszać). Mówiliście ze zawór n75, ale jest chyba jeszcze jeden winowajca. Zaworek nad filtrem powietrza. Nie wiem jak on się nazywa. Zawór ERG?

Taaa to elekrtozawór EGR , ale jego wpływ na szarpanie jest żaden

jak pisze axel_gumis.Odcięcie kabelka z info o sygnale prędkości dla kompa ,pomaga w pierwszej fazie zabrudzenia nastawnika ,kiedy lekko poszarpuje na 4i 5 tym biegu .W drugiej fazie kiedy już falują obroty na jałowym ,na nie wiele się to zdaje i tu odcinanie kabelka nic już nie pomoże .Opiłki na rotorze i rdzeniu cewki tak skutecznie blokują jego ruch że musi szarpać ,kto rozbierał i widział na własne oczy wie o co chodzi

oXarical · Post autor: **oXarical** » 30 maja 2011, 00:55

Właśnie miałem pisać, że jednym z objawów są falujące obroty na biegu jałowym... Czyli to wszystko wina tego nastawnika, nic trzeba będzie się za to zabrać. Ten zawór EGR już był wcześniej łatany, ta dolna rurka się oderwała. Jak da rade to nawale tam jakiejś poksyliny czy innego środa typu załataj dziure

Myślałem, że to to, bo ewidentnie po zgaszeniu silnika przez chwilę uchodzi z tamtąd powietrze. No to tak. Że nastawnik, to wiem, bo obroty falują i zaczyna juz telepać na 4-5 biegu. Ale to "odcięcie paliwa" to n75? Nie wiem jak to wytłumaczyć :roll: Jedziecie sobie spokojnie, na dwójeczce, 45 na blacie chcecie podciągnąć a tu zaczyna szarpać samochodem jakby paliwa w baku brakowało. Mam nadzieje, że to wystarczy =)

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 30 maja 2011, 23:55

oXarical pisze:Że nastawnik, to wiem, bo obroty falują i zaczyna juz telepać na 4-5 biegu. Ale to "odcięcie paliwa" to n75? Nie wiem jak to wytłumaczyć :roll: Jedziecie sobie spokojnie, na dwójeczce, 45 na blacie chcecie podciągnąć a tu zaczyna szarpać samochodem jakby paliwa w baku brakowało.

Jak na jałowym już ci falują obroty , jest już tak brudny że blokuje go w kazdym zakresie obrotów

mateuszz117 · Post autor: **mateuszz117** » 16 lis 2011, 18:43

ja u siebie tez poki co odpialem ta wtyczke od skrzyni i nie szarpie juz...musze licznik wyjac w week i odciac tez ten kabelek i tyle..choc na jalowym biegu obroty faluja odrobinke ale co zrobic..poki co tak musi byc...a co sie stanie jak bym go nie dawal wg do czyszczenia wcale?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 16 lis 2011, 21:52

mateuszz117 pisze:ja u siebie tez poki co odpialem ta wtyczke od skrzyni i nie szarpie juz...musze licznik wyjac w week i odciac tez ten kabelek i tyle..choc na jalowym biegu obroty faluja odrobinke ale co zrobic..poki co tak musi byc...a co sie stanie jak bym go nie dawal wg do czyszczenia wcale?

A co się ma stać :roll: będzie coraz bardziej nie równo chodził ...odpięcie wtyczki pomaga na jakiś czas ,ale cudów nie ma ,nastawnik się sam nie oczyści i brud będzie go coraz bardziej blokował ...a czyszczenie nie jest jakąś wielce skomplikowaną sprawą ,więc najlepiej go wyczyścić i nie męczyć się z tym

januszbin · Post autor: **januszbin** » 17 lis 2011, 07:51

oXarical pisze:Jak da rade to nawale tam jakiejś poksyliny czy innego środa typu załataj dziure Myślałem, że to to, bo ewidentnie po zgaszeniu silnika przez chwilę uchodzi z tamtąd powietrze.

to powietrze to nie uchodzi stamtąd tylko jest zasysane do serwa....pewnie potem masz twardy pedał hamulca zanim znów uruchomisz silnik....sprawę można załatwić bez używania klejów wystarczy połączyć oba wyjścia z zaworka zwrotnego (znajdującego się przy serwie, konkretnie to na końcu przewodu od pompy wspomagania hamulców między innymi.. )gumowym wężykiem,który jest częścią przewodu zasilającego EGR....będziesz miał lepsze hamulce i załataną dziurę jednocześnie...

u Ciebie ten zawór pewnie wygląda inaczej ale oto chodzi aby połączyć ze sobą te dwa wyjścia bo do jednego z nich jest u Ciebie podłączony taki czarny plastikowy wężyk zasilający właśnie ten EGR...

mateuszz117 · Post autor: **mateuszz117** » 17 lis 2011, 16:33

mam pytanie jeszcze jedno wazne a propo przeciecia tego kabelka..wyjalem dzis licznik zeby to zrobic a tu zonk bo sa 2 takie kabelki bialo-niebieskie

i ktory teraz?? w tym ze jeden jest widocznie bardziej niebieski ciemniejszy taki kolor i ma cieniutki pasek bialy na sobie..a ten drugi jest w wiekszosci bialy i ma tez niebieski pasek ale taki blekitny..jasniejszy.. i niewiem..bo nie chce mi sie potem lutowac tej wiazki jak przetne zly...prosze o pomoc

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 17 lis 2011, 17:45

Niebiesko- biały przecinasz <ok> biało -niebieski zostaje <ok>

mateuszz117 · Post autor: **mateuszz117** » 18 lis 2011, 17:08

i zrobilem tak jak mowisz..przecialem ten niebiesko-bialy ten ktory jest bardziej niebieski i licznik chodzi owszem ale dalej szarpie..;/ a jak wypne znow ta wtyczke bezposrednio ze skrzyni jest ok i nic nie szarpie wtedy podczas jazdy ..to co mam zrobic?przeciac ten drugi niebiesko-bialy tez? czy co..

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 lis 2011, 18:24

mateuszz117 pisze:i zrobilem tak jak mowisz..przecialem ten niebiesko-bialy ten ktory jest bardziej niebieski i licznik chodzi owszem ale dalej szarpie..;/ a jak wypne znow ta wtyczke bezposrednio ze skrzyni jest ok i nic nie szarpie wtedy podczas jazdy ..to co mam zrobic?przeciac ten drugi niebiesko-bialy tez? czy co..

Wygląda na to że mi sie popie.....ło i to jednak ten drugi , czyli biało-niebieski

mateuszz117 · Post autor: **mateuszz117** » 18 lis 2011, 20:28

trudno..czlowiek bywa omylny..jak je zobaczylem nasamym poczatku to od razu wiedzialem ze beda z nimi problemy

i co lutowac go trzeba teraz,,troche ciezko bedzie..czy zostawic? wie ktos od czego on jest

?

Dawidof · Post autor: **Dawidof** » 20 lis 2011, 02:10

A ja sie wepchne w temat. Mam 1Z na Pierburgu z 94 roku. Jakoś nie całe 2 lata temu dałem do robienia pompe bo nie dosc ze sie z niej lało to szarpanie do 2000-2300obr było tak masakryczne ze juz sie nie dało jezdzić. Gość z Siewierza porobił, pouszczelniał i wymienił nastawnik. Auto szło jak nowe. Od jakiegoś miesiąca przy ok. 1800obr. przy bardzo lekkim dodawaniu gazu zaczyna szarpać ale na razie w miare lekko. Jak sobie jade np 3b i leciutko tykam gazu to poszarpuje, jak dalej przy tych ok 1800obr i dalej na 3b depne do dechy albo normalnie dodam gazu tyle zeby zaczac sie rozpedzac to auto zaczyna przyspieszac i juz nic nie szarpie. W sumie to chyba na kazdym biegu tak jest od 3 bo na nizszych nie sprawdzalem. I teraz moje pytanie. Czy ma do tego coś wtryskiwacz sterujący, bo słyszałem coś o tym?? No chyba ze po roku z hakiem znowu nastawnik kuleje. Jak tak to juz nic nie dam wymieniać tylko wyczyścić. Jak jest z tym wtryskiwaczem, bo nie wiem czy to prawda i czy to wykluczyć zanim zaczne sprawdzać co nie bangla.