[b2 sedan 1.6d] odrestaurowanie
[b2 sedan 1.6d] odrestaurowanie
Witam,
nie wiem gdzie miałem wstawić temat, więc wybrałem ten. Jestem nowy i nie jestem specjalistą, jeśli chodzi o audi, więc proszę o wyrozumiałość.
A mój problem jest taki:
Posiadam pewną sumę przeznaczoną na swój pierwszy samochód. Mój tata ma audi 80 b2 sedan 1.6 d. Samochód stał przez około 3-4 lata nie używany i nie garażowany., więc jego karoseria siłą rzeczy nie jest w stanie najlepszym: ma pordzewiałe progi, gdzieniegdzie nadkola. Jeśli chodzi o całą resztę; to samochód odpala (silnik bardzo klekocze) i jeździ, skrzynia chodzi lepiej niż w b3 taty, w zawieszeniu nic nie skrzypi, nic nie stuka (jak na razie), wszystko na rzut oka działa i chyba tak rzeczywiście jest. Jedynie czego nie ma to był wyjęty alternator do naprawy i potem się zapodział i go teraz nie ma.
Na pewno do wymiany będą: progi, błotniki, maska (lub do przemalowania), no i chyba nadkola.
Moje pytanie brzmi: jak myślicie, czy warto odnawiać cały samochód (do stanu idealnego albo przynajmniej bdb), tak żeby służył do codziennej jazdy? ile to może kosztować maksymalnie? (z tego co widziałem na allegro ceny są bardzo małe). Teraz mam określoną sumę, ale oczywiście później też będę inwestował każdy grosz.
Proszę o radę każdego, kto mógłby pomóc.
P.S. Postaram się w jak najszybszym czasie wstawić fotki
[ Dodano: 2011-11-13, 23:35 ]
aha, 3 opcja w ankiecie powinna być: "zainwestuj w b3 taty" ale zapomniałem i teraz nie potrafię dodać.. :p
nie wiem gdzie miałem wstawić temat, więc wybrałem ten. Jestem nowy i nie jestem specjalistą, jeśli chodzi o audi, więc proszę o wyrozumiałość.
A mój problem jest taki:
Posiadam pewną sumę przeznaczoną na swój pierwszy samochód. Mój tata ma audi 80 b2 sedan 1.6 d. Samochód stał przez około 3-4 lata nie używany i nie garażowany., więc jego karoseria siłą rzeczy nie jest w stanie najlepszym: ma pordzewiałe progi, gdzieniegdzie nadkola. Jeśli chodzi o całą resztę; to samochód odpala (silnik bardzo klekocze) i jeździ, skrzynia chodzi lepiej niż w b3 taty, w zawieszeniu nic nie skrzypi, nic nie stuka (jak na razie), wszystko na rzut oka działa i chyba tak rzeczywiście jest. Jedynie czego nie ma to był wyjęty alternator do naprawy i potem się zapodział i go teraz nie ma.
Na pewno do wymiany będą: progi, błotniki, maska (lub do przemalowania), no i chyba nadkola.
Moje pytanie brzmi: jak myślicie, czy warto odnawiać cały samochód (do stanu idealnego albo przynajmniej bdb), tak żeby służył do codziennej jazdy? ile to może kosztować maksymalnie? (z tego co widziałem na allegro ceny są bardzo małe). Teraz mam określoną sumę, ale oczywiście później też będę inwestował każdy grosz.
Proszę o radę każdego, kto mógłby pomóc.
P.S. Postaram się w jak najszybszym czasie wstawić fotki
[ Dodano: 2011-11-13, 23:35 ]
aha, 3 opcja w ankiecie powinna być: "zainwestuj w b3 taty" ale zapomniałem i teraz nie potrafię dodać.. :p
Ostatnio zmieniony 15 lis 2011, 09:10 przez scirro, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli faktycznie chcesz odrestaurowac to auto, to w bude będziesz musiał wepchnać z 1-2 tys zł (wymiana progów, wstawienie reparaturek, potem malowanie, jak wyciągniesz dywany to i może podłoga do roboty). Jeśli będziesz chciał doprowadzić auto do stanu bdb to i te 2 tys może byc mało, skoro silnik mocno klekocze to może i do niego trzeba pozaglądać, auto stało więc opony i gumy w zawieszeniu też nie będą w super stanie. Podsumowując możesz liczyć się z wydatkami rzędu 3-4tys żeby auto było w bdb stanie, bo zrobienie tego po taniości wytrzyma z 2 lata i od nowa remont.
B2 to klasyk i jeśli jesteś zdecydowany to warto może go uratować, a jeśli nie to szukaj b3 z dobrą kase i nim się zajmuj. Decyzja należy do Ciebie <ok>
B2 to klasyk i jeśli jesteś zdecydowany to warto może go uratować, a jeśli nie to szukaj b3 z dobrą kase i nim się zajmuj. Decyzja należy do Ciebie <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 450
- Rejestracja: 13 paź 2009, 20:29
- Lokalizacja: Strzyżów
- Wino
- Forum Audi 80
- Posty: 1015
- Rejestracja: 10 paź 2010, 21:46
- Imię: Wino
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Myślę że najpierw trzeba obejrzeć dokładnie karoserie tego B2 najlepiej żeby ci to jakiś znajomy lakiernik obadał. Pytanie też czy ta b2 jest kompletna czy są wszystkie detale i nie chodzi tu o alternator i części niezbędne do jazdy tylko listwy , wnętrze, światłą itp. Pamiętaj że po dłuższym postoju czeka cie też dużo mechaniki rozrząd, hamulce, wszystkie gumowe części zawieszenia, wszystkie płyny i prawdopodobnie wydech (mogłem jeszcze o czymś zapomnieć) A i jeszcze jedno czy ta b2 nie miała poważniejszych dzwonów?? bo jak tak to to z góry nie ma sensu.
PS Daj dokładne zdjęcia to będzie można dokładniej ocenić czy gra jest warta świeczki.
PS Daj dokładne zdjęcia to będzie można dokładniej ocenić czy gra jest warta świeczki.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1567
- Rejestracja: 28 mar 2007, 13:58
- Imię: Zbyszek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: WWL
jezeli nie jestes pewny stanu auta Rodzica to kup inne B2 ale na chodzie - jesli nie masz parcia na kfatro to ciekawy egzemplarz podejmiesz za 2-3K PLN i bedziesz mogl cieszyc sie nim od razu. remont blachy trzeba zrobic 'po bozemu' a to kosztuje - robiac po taniosci bedziesz musial co chwila poprawiac i zrazisz sie do posiadania klasyka.
powiem tak: mam 2 tysiące na start. Planowałem za to zrobić całą karoserię. Jeśli by nie starczyło to do wakacji powinienem zarobić przynajmniej (mam nadzieję) 2 tysiące. W wakacje rzecz jasna, też mógłbym zainwestować następne pieniądze, jeśli tego by wymagało.
Jeśli chodzi o zdecydowanie, to jestem jak najbardziej na tak. Zawsze uważałem, że b2 należy do tych wyjątkowych samochodów - z duszą. Jeśli chodzi o sprawy ''techniczne'', to nie ma pośpiechu: jeśli gdzieś muszę pojechać mam b3 taty. W przypadku jeśli byłoby krucho z kasą, to audi(b2) sobie po prostu stoi i "czeka".
spiczi, jeśli chodzi o silnik, klekocze głośno. Nie wiem co to może być - nie znam się. Kolega - mechanik "amator" mówił, że to ''uszczelka (nie pamiętam dokładnie niestety ) w głowicy(?)''. W każdym razie będzie do naprawy.
Wino, jeśli chodzi o detale [listwy, wnętrze (bardzo zaniedbane ale jest ), działające światła, nawet podgrzewanie tylniej szyby działa] większość rzeczy jest i jest oryginalnych (z tego co ja wiem, mogę się mylić). Jeśłi chodzi o mechanikę (tak samo jak i karoserię) jestem nastawiony na inwestowanie do skutku (czyli do perfekcji albo przynajmniej stanu bdb). Jeżeli zaś chodzi o samochód, tata jeździł nim ponad 7 lat i oprócz oczywistych, podstawowych czynności tata wymieniał jedynie alternator. Przez całe 7 lat eksploatacji tata (z tego co wiem - jeszcze dopytam) miał jedną nieszkodliwa kolizję - pęknięty zderzak i to chyba tylko tyle.
P.S. mam aparat w naprawie, postaram się wstawić fotki najszybciej jak będzie tylko możliwe
Jeśli chodzi o zdecydowanie, to jestem jak najbardziej na tak. Zawsze uważałem, że b2 należy do tych wyjątkowych samochodów - z duszą. Jeśli chodzi o sprawy ''techniczne'', to nie ma pośpiechu: jeśli gdzieś muszę pojechać mam b3 taty. W przypadku jeśli byłoby krucho z kasą, to audi(b2) sobie po prostu stoi i "czeka".
spiczi, jeśli chodzi o silnik, klekocze głośno. Nie wiem co to może być - nie znam się. Kolega - mechanik "amator" mówił, że to ''uszczelka (nie pamiętam dokładnie niestety ) w głowicy(?)''. W każdym razie będzie do naprawy.
Wino, jeśli chodzi o detale [listwy, wnętrze (bardzo zaniedbane ale jest ), działające światła, nawet podgrzewanie tylniej szyby działa] większość rzeczy jest i jest oryginalnych (z tego co ja wiem, mogę się mylić). Jeśłi chodzi o mechanikę (tak samo jak i karoserię) jestem nastawiony na inwestowanie do skutku (czyli do perfekcji albo przynajmniej stanu bdb). Jeżeli zaś chodzi o samochód, tata jeździł nim ponad 7 lat i oprócz oczywistych, podstawowych czynności tata wymieniał jedynie alternator. Przez całe 7 lat eksploatacji tata (z tego co wiem - jeszcze dopytam) miał jedną nieszkodliwa kolizję - pęknięty zderzak i to chyba tylko tyle.
P.S. mam aparat w naprawie, postaram się wstawić fotki najszybciej jak będzie tylko możliwe
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Kilka faktów:
1. Jak ma stać i czekać to wierz lub nie szybciej ją wpierdzieli niż Ci się wydaje. Te auta musza jeździć (co nie Didżej?! )
2. 2 tysiące na odbudowanie blacharki może nie starczyć. Chyba, że nie myślisz o malowaniu.
3. 1,6D może i jest oszczędny ale frajdy nie daje. raczej bym poszukał benzynkę + gaz. Nie ma się co bac K-jeta z gazem - wystarczy posłuchać kilku rad.
4. Jeśli nie ma progów, bagażnika to jeszcze spoko ale jak już podłoga jest słaba to daj sobie spokój - poszukaj innej budy.
Już kilka B2jek mam za sobą - wiem co je boli
1. Jak ma stać i czekać to wierz lub nie szybciej ją wpierdzieli niż Ci się wydaje. Te auta musza jeździć (co nie Didżej?! )
2. 2 tysiące na odbudowanie blacharki może nie starczyć. Chyba, że nie myślisz o malowaniu.
3. 1,6D może i jest oszczędny ale frajdy nie daje. raczej bym poszukał benzynkę + gaz. Nie ma się co bac K-jeta z gazem - wystarczy posłuchać kilku rad.
4. Jeśli nie ma progów, bagażnika to jeszcze spoko ale jak już podłoga jest słaba to daj sobie spokój - poszukaj innej budy.
Już kilka B2jek mam za sobą - wiem co je boli
1,6 d i dość lekka buda to może być dobry wybór patrząc na cenę paliwa, instalacja LPG nie jest bezobsługowai generuje jakieś koszta.
jak to auto stało kilka lat to będzie skarbonka , leipej wg mnie znależć b2 z dobrą budą bo tak jak orginał to nie zrobisz a tą albo sprzedac albo wyrejestrować i będzie dawca.
jak to auto stało kilka lat to będzie skarbonka , leipej wg mnie znależć b2 z dobrą budą bo tak jak orginał to nie zrobisz a tą albo sprzedac albo wyrejestrować i będzie dawca.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1567
- Rejestracja: 28 mar 2007, 13:58
- Imię: Zbyszek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: WWL
-
- Forum Audi 80
- Posty: 450
- Rejestracja: 13 paź 2009, 20:29
- Lokalizacja: Strzyżów
- M@rcus
- Forum Audi 80
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 sty 2007, 11:22
- Lokalizacja: Lublin-Zakrzówek
- Kontakt:
Według mnie, warto by ją odstawić do ciepłego garażu i niech czeka na swoją szansę, jako pierwszy samochód szybko Ci się znudzi, z pasją do klasyka trzeba się urodzić, a w Twoim przypadku będziesz ją nabywał. Auto fajne, ale z czasem będziesz myślał o większym silniku, jak to każdy młody szuka adrenalinki itp. Sam zaczynałem o maluchuchów,golfów i będąc w Twoim wieku dążyłem do czegoś nowszego, mocniejszego, zaś teraz zatrzymałem się na etapie A4 i twierdzę że lepsze auto mi nie jest potrzebne i szukam drugiego do majsterkowania(Fiata 125p), bo w Tym nie mam co robić. Ale do czego dążę, odrestaurowanie to droga zabawa, w Ty jeszcze nie masz stałego dochodu a takie auto pochłonie trochę grosza.
Tak jak koledzy piszą zaczął bym od gruntownego zbadania auta przez mechanika i wtedy możesz myśleć czy gra warta świeczki. Nie wiem czy nie lepiej byś wyszedł kupując drugą b2.
Przykład. zachciało mi się remontu motocykla z lat 60, niby nic skomplikowanego rama, niewielki silnik, kilka blaszek i koła. Zrobienie generalki silnika, wypiaskowanie, polakierowanie, dokupienie kilku detali i koszty urosły do 2000zł z czego 300zł to koszt motocykla. A jeszcze nie mam chromów na które trzeba z 1000zł wyłożyć.
Także przemyśl to na poważnie czy jesteś gotowy na takie wyzwanie, w takim aucie trzeba zrobić cały nowy układ hamulcowy, alternator, nie wiadomo jak rozrusznik,wspominasz o silniku, osobiście szukał bym jakiejś b3 bądź audi 100 C3(tym się pięknie lata).
Pozdrawiam
Tak jak koledzy piszą zaczął bym od gruntownego zbadania auta przez mechanika i wtedy możesz myśleć czy gra warta świeczki. Nie wiem czy nie lepiej byś wyszedł kupując drugą b2.
Przykład. zachciało mi się remontu motocykla z lat 60, niby nic skomplikowanego rama, niewielki silnik, kilka blaszek i koła. Zrobienie generalki silnika, wypiaskowanie, polakierowanie, dokupienie kilku detali i koszty urosły do 2000zł z czego 300zł to koszt motocykla. A jeszcze nie mam chromów na które trzeba z 1000zł wyłożyć.
Także przemyśl to na poważnie czy jesteś gotowy na takie wyzwanie, w takim aucie trzeba zrobić cały nowy układ hamulcowy, alternator, nie wiadomo jak rozrusznik,wspominasz o silniku, osobiście szukał bym jakiejś b3 bądź audi 100 C3(tym się pięknie lata).
Pozdrawiam