[90,B3] Regulacja ke-jetronic
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
z forum dowiedziałem sie jak sprawdza sie ten czujnik i jest na nim przejscie jak sie zamknie czyli niby jest dobrze, a poprzedni właściciel też coś kombinował bo komp jest ze szrotu. Ja myślałem, że to natężenie steruje działaniem tego krokowca.Hm dzis popatrze jeszcze co tam sie dzieje bo on mi sie nie otwiera chociaż sam zawór jest dobry
[ Dodano: 2011-11-28, 20:45 ]
hm, ale jak by komp sterował nim masą to zawór działałby w pozycji 1-0, a on jak dobrze kojarze ma różne pozycje otwarcia
[ Dodano: 2011-11-28, 20:45 ]
hm, ale jak by komp sterował nim masą to zawór działałby w pozycji 1-0, a on jak dobrze kojarze ma różne pozycje otwarcia
to chyba dobry watek, wiec nie bede zakladal nowego.
Po wymianie wnetrza rozdzielacza i skutecznym zlozeni go do kupy, okazalo sie, ze mi zalewa teraz dla odmiany swiece. Po dosc gruntownej analizie materialow jakie udalo mi sie zebrac na temat tego ustrojstwa, pojalem ze zaslepka od dolu tloczka wcale nie jest zaslepka a wlasnie tym czyms, co ustala ilosc paliwa podawanego w sposob ciagly (oczywiscie przy udziale tego elektronicznego nastawnika o ktorym sie rozpisujecie w tym watku)
No i teraz mam powaznego zonka, bo nie bardzo wiem jak tu utrafic w odpowiednia ilosc paliwa jaka ma wyplywać.
Wszelkie eksperymenty psuje jeszcze wtryskiwacz rozruchowy ktory mi dolewa paliwa przy probach staru .
Ma ktoś jakis patent, bądź może jest wstanie jakoś malowniczo opowiedziec mi ile tego paliwa powinno sie wydostawać przy maksymalnie opuszczonym tloczku?
Auto już mi prawie dziala, tylko jeszcze to... i juz mam nadzieję
Po wymianie wnetrza rozdzielacza i skutecznym zlozeni go do kupy, okazalo sie, ze mi zalewa teraz dla odmiany swiece. Po dosc gruntownej analizie materialow jakie udalo mi sie zebrac na temat tego ustrojstwa, pojalem ze zaslepka od dolu tloczka wcale nie jest zaslepka a wlasnie tym czyms, co ustala ilosc paliwa podawanego w sposob ciagly (oczywiscie przy udziale tego elektronicznego nastawnika o ktorym sie rozpisujecie w tym watku)
No i teraz mam powaznego zonka, bo nie bardzo wiem jak tu utrafic w odpowiednia ilosc paliwa jaka ma wyplywać.
Wszelkie eksperymenty psuje jeszcze wtryskiwacz rozruchowy ktory mi dolewa paliwa przy probach staru .
Ma ktoś jakis patent, bądź może jest wstanie jakoś malowniczo opowiedziec mi ile tego paliwa powinno sie wydostawać przy maksymalnie opuszczonym tloczku?
Auto już mi prawie dziala, tylko jeszcze to... i juz mam nadzieję
Witam, prawdopodobnie mam rozwiązanie problemu kolegi MEMOLOG (wiem że sobie poradził ale może pomogę Komuś kto postanowi wymienić uszczelkę pod elektrozaworem wtryskiwaczy ( ZDJĘCIE Z PIERWSZEJ STRONY TEMATU) A więc- zauważyłem że lekko poci się benzyną z pod tego dekielka i długo nie zastanawiając się delikatnie go dokręciłem .. i się zaczęło... silnik kręci, iskra jest, paliwo dochodzi do rozdzielacza ,ale auto nie odpala... sprawdziłem paliwo przy wtryskiwaczach -BRAK -- WYSTARCZYŁO POLUZOWAĆ WCZEŚNIEJ WSPOMNIANE ŚRUBKI OD ELEKTROZAWORU KWESTIA 1/10 OBROTU (MINIMALNIE ) I AUTKO OD RAZU ZAGADAŁO:) <ok> (SILNIK JN )