[B3 90]Probem z zapalaniem
- Small3r
- Forum Audi 80
- Posty: 431
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:15
- Lokalizacja: Łódź/Ostrów Wlkp.
- Kontakt:
Mój też jakoś oporniej odpala na ciepłym... Nie wiem czego to wina. Trzeba go czasami pochechłać z 5/7 sekund żeby odpalił. Z tego co mówili ludzie to opłaca się zainwestować w analizator spalin i ustawić wtrysk. Tak samo słyszałem, że jest w naszym KE-Jetronicu dodatkowy wtrysk rozruchowy i może być coś z nim, że załącza się na ciepłym silniku, a nie powinien. Ja sam powoli ogarniam problemy z tym silnikiem. Krokowca też mam do wymiany, bo mi na wolnych czasami gaśnie jak dojeżdżam do skrzyżowania.
Panowie chyba się udało!!! Po chwili załamania nerwowego,przeczytaniu książki i wszystkich chyba możliwych postów na forum postanowiłem. że zejdę do auta i włożę ręce we wszystko co jest możliwe i tak: sonda lambda, świece, pompa paliwa, czujniki temperatury, to urządzenie której nazwy nie znam(zdjęcie 2), silnik krokowy, dolot i nic. Postanowiłem obejrzeć tą gumową pokrywe kejetroniku, odkręciłem ją i faktycznie była pęknięta i miała małą dziurkę. Pokleiłem ją założyłem z nadzieją, że auto odpali a tu nic. Wyciągnąłem ją jeszcze raz (myslałem, że może klej puścił, ale nie. Przy zakładaniu jej kolejny raz zwróciłem uwagę na talerz od kejetronica, wydawało mi się, że jest za nisko. Zajrzałem do książki i faktyczni był na złym poziomie tzn za nisko. Jak książka radzi: podniosłem go trochę na tej klamrze i był prawie tam gdzie ma być, odpalam auto i dalej nic. Z ciekawości wsadziłem śrubokręt tak, że talerz był nieco wyżej niż powinien być. Odpalam auto i od razu zapalił (co prawda obroty skakały i źle reagował na dodawanie gazu, ale dla tego, że gumowa pokrywa była zdjęta). Starałem się wyregulować talerz, ale nie da się już bardziej go podnieść. Zauważyłem, że to nie wina tej spinki tylko tej łapy (zdjęcie nr1) ponieważ ona opada jak by ciut za nisko. Póki co zrobiłem tak, że talerz poluzowałem przesunąłem tak aby opierał się lekko o ścianki i wystawał ponad wyznaczoną wartość. Dokręciłem go założyłem gumowa pokrywę i pali od strzału, pojeździłem trochę rozgrzałem go powykręcałem na obroty, zgasiłem zapaliłem i pali:) Wiem, że to nie jest rozwiązanie na stałę dlatego mam do Was pytanie co zrobić, albo jak wyregulować tą łapę na której opiera się talerz by nie opadała za nisko? (zdjęcie nr 1) Teraz jestem na 100% pewny, że chodzi o to kwestia tylko wyregulowania go. Jeżeli trzeba wyjać kejetronic by to zrobić to dam mechanikowi, sam jakoś boje się rozkręcać go.
Audi wystawiłem kiedyś tam z ciekawości czy pójdzie za tak wygórowaną kwotę
Audi wystawiłem kiedyś tam z ciekawości czy pójdzie za tak wygórowaną kwotę
Dzięki za fotki. Problem w tym, że regulowalem już (nr. 3), ale talerz dalej jest za nisko. Więcej tego druciku wygiąć się nie da. A z tego co zaobserwowałem ruszając tym ramieniem to ono po prostu samo opada za nisku bez względu na to jak wyreguluje się ten drucik. Więc jeszcze raz mam pytanie: czy jest jakaś mozliwość regulacji tego ramienia?
Tutaj masz wiele ciekawych rzeczy po zarejestrowaniu się.a mam pytanie: te skany co przesłałeś to z czego są?
http://www.centrum.audi80.pl/component/ ... ,2/page,1/
Ten rozdzielacz na zdjęciach, to stary który był zepsuty i on takowy trzpień posiada. Nie wiem jak to wygląda w tym "nowym" ale żeby sprawdzić musiał bym odkręcić rozdzielacz. Jutro podjadę do mechanika opowiem mu o moim odkryciu i zobaczymy, może będzie dało się stare dobre ramie przerzucić do tego albo coś tam pokombinować. W każdym bądź razie przyczyna została odkryta, teraz trzeba usunąć usterkę Wielkie dzięki za pomoc!! Będę na bieżąco pisał co i jak. I mam nadzieje, że ostatni post to będzie opis objawów, przyczyna i rozwiązanie, czego często w postach brakuje.