Witam od dawna mam problem z moim aku mianowicie gdy auto postoi z tydzien bateria pada do zera ze nawet kontrolki nie swieca. Dzisiaj dopadlem profesjonalny miernik i sprawdzilem co sie dalo, wiec tak:
- ladowanie na zimnym silniku pod obciazeniem (swiatla dlugie, radio, nawiewy na IV), na biegu jalowym 13, 29V, przy ok. 3000rpm 13, 93V
- ladowanie bez obciazenia 14, 15V niezaleznie od obrotow
- napiecie aku przed odpaleniem 11,80V (aku ladowalem w tamtym tyg. prostownikiem 4A ok 10h), po zgaszeniu auta 12,28V
- pobor pradu przy wylaczonych odbiornikach i zamknietym centralnym 0,18A
Z pomiarow wynika ze aku juz jest zabity a ma dopiero 2 lata, ladowanie tez troche slabe ale jest no i ten pobor pradu troche chyba za duzy? Dodam ze mam el. szybki ori alarm bosch i centralny z pilota. Poradzcie cos poki mrozow nie ma
[80 B3 1.6TD] Problem z aku i jego ladowaniem
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
Wygląda że regulator masz do wymiany bo ładowanie nie powinno być mniejsze niż 13,9v a bez włączonych odbiorników powinno wynosić koło 14,4-14,5V. Takie ładowanie gwarantuje utrzymanie sprawności aku.
Druga sprawa to pobór prądu 0,18 to bardzo dużo. Nie masz żadnej elektryki napewno w aucie więc powinno być max 0,03A
Wypnij radio, zobacz czy lampka w schowku/ bagazniku nie świeci się czały czas.
Aku powienien utrzymywać napięcie na poziomie 12,5V (kilka godzin po zgaszeniu/ odłączeniu prostownika i postawiania wolno)
Jeśli aku jest tak notorycznie rozładowywany to po dwoch latach może byc do wymiany. Najgorzej jak jest rozładowany i dodatkowo stoi na mrozie.
I jak taka sytuacja jest od dawna to sam siebie możesz winić że aku trzeba wymienić, bo do diagnozy nie potrzeba specjalnego miernika, wystarczy taki za 15zł.
Druga sprawa to pobór prądu 0,18 to bardzo dużo. Nie masz żadnej elektryki napewno w aucie więc powinno być max 0,03A
Wypnij radio, zobacz czy lampka w schowku/ bagazniku nie świeci się czały czas.
Aku powienien utrzymywać napięcie na poziomie 12,5V (kilka godzin po zgaszeniu/ odłączeniu prostownika i postawiania wolno)
Jeśli aku jest tak notorycznie rozładowywany to po dwoch latach może byc do wymiany. Najgorzej jak jest rozładowany i dodatkowo stoi na mrozie.
I jak taka sytuacja jest od dawna to sam siebie możesz winić że aku trzeba wymienić, bo do diagnozy nie potrzeba specjalnego miernika, wystarczy taki za 15zł.
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
Z tym poborem pradu to dalem du*y bo nie zauwazylem ze moje piekne radyjoo pajonier ma cos takiego jak tryb demo i po kazdym rozlaczeniu obwodu sie to wlaczalo i dlatego taki wynik, zdjalem panel zmierzylem jeszcze raz i przez chwile jest 0,05A pozniej utrzymuje sie na 0,02A wiec bardzo przyzwoicie. Czyli pomoze sama wymiana regulatora? Bo mam fabrycznie nowy alternator ale niestety bez sygnalu pod obrotek i czujnik wysokiego cisnienia oleju i nie chcial bym go montowac. A z aku musze sie chyba pozegnac juz ale sam go zabilem bo jak zalozylem el. szybki to nie podpialem krancowki drzwi i mi wywalalo baterie. A moze podciagnac pasek od alternatora czy to nie wiele da, wprawdzie wydaje mi sie ze jest ok ale do struny mu troche brakuje.
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
Przezucilem regulator napiecia z innego alternatora, co prawda nie z tego nowego bo on konstrukcja przypomina te z b4 i tam jest inny regulator ale ten co zalozylem wydaje sie dzialac, bez wlaczonych odbiornikow napiecie jest 14,4V natomiast gdy wlacze wszystko co mozliwe to spada do 12,8V ale wystarczy ze dodam miniamlnie gazu i jest rowne 14V wiec chyba mam za niskie obroty. Szczotki sa tej samej dlugosci co w starym wiec dlaczego tamten zawiodl?
Elektronikiem nie jestem więc nie wiem co mogło paść, jak masz ochote to tu jest coś napisane:
http://www.autofelicia.republika.pl/alternreg.html
Co do obrotów, to ile musisz je podnieść żeby ładowanie było ponad 14V? Może warto podnieść obroty na stałe jeśli nie jest to duża wielkość, albo wyjąć alternator, rozebrać w miare możliwości i poczyścić, może się poprawi.
Policz że np stając w korku ładowanie jest niskie (za niskie żeby ładować akumulator), a jeszcze dodatkowo aku jest rozładowywany przez światła (~170W) + radio (~+-30W) + nawiew (~+-30W), co daje z 250Watt.
Co do składania z dwóch alternatorów jednego nie koniecznie jest to dobry pomysł (mogą róznić się mocą itp i po złożeniu nie funkcjonować prawidłowo).
http://www.autofelicia.republika.pl/alternreg.html
Co do obrotów, to ile musisz je podnieść żeby ładowanie było ponad 14V? Może warto podnieść obroty na stałe jeśli nie jest to duża wielkość, albo wyjąć alternator, rozebrać w miare możliwości i poczyścić, może się poprawi.
Policz że np stając w korku ładowanie jest niskie (za niskie żeby ładować akumulator), a jeszcze dodatkowo aku jest rozładowywany przez światła (~170W) + radio (~+-30W) + nawiew (~+-30W), co daje z 250Watt.
Co do składania z dwóch alternatorów jednego nie koniecznie jest to dobry pomysł (mogą róznić się mocą itp i po złożeniu nie funkcjonować prawidłowo).
- Fighter001
- Forum Audi 80
- Posty: 580
- Rejestracja: 22 lip 2008, 19:23
- Lokalizacja: Wrocław
Na zimnym mam jakies 800rpm jak dodam gazu tak do 1000rpm to laduje 14V z calym obciazeniem. Po rozgrzaniu mam 900rpm wiec powinno byc ok, jutro jak bede jezdzil autem to zbadam ile laduje na wolnych obrotach jak rozgrzany jesli bedzie lipa to zawioze nowy altek do elektromechanika i nie mi przerobi zeby byl sygnal pod obrotek.
Sprawdzalem teraz na cieplym i na wolnych obrotach laduje 14.3V na swiatlach i nawiewach wiec jest ok.
Sprawdzalem teraz na cieplym i na wolnych obrotach laduje 14.3V na swiatlach i nawiewach wiec jest ok.