i jak tak dalej pójdzie to jutro nie pojadę do roboty bo na długich w nocy to mnie zlińczują.
Objawy - brak krótkich, postojówki, długie, są, migacze też, mogę mrugać długimi również przyciągając wajchę do siebie.
sprawdziłem z innym pałąkiem - TO NIE JEST PAJĄK. Na drugim , na 100% sprawnym jest to samo.
Potrzebuję informacji od jakiegoś elektryka, który wie jak idzie instalka - czy tam jest przekaźnik do krótkich - jeśli nie, to jak idzie wiązka ? Czy tam jest bezpiecznik tylko na tej linii do długich ?
pomóżcie Panowie (i Panie jeśli takowe są) bo elektryk ze mnie żaden ...
[B3 7A] Panowie pilna pomoc potrzebna - nie mam krótkich!
-
OnlineLeo
- Forum Audi 80
- Posty: 3822
- Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
- Imię: Adam
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2,2 3B
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
wygląda na to, że przekaźnika nie ma wg schematów które dorwałem: http://images41.fotosik.pl/205/82805689c0615de7.jpg
oraz https://audi80.pl/all-schematy-insta ... htm#380459
niestety, nie są jednoznaczne, na jednym schemacie jest napisane, że z pałąka wychodzą dwie linie zasilające odpowiednio prawe i lewe światło mijania, a na drugim - tym ze zdjęciem, jest napisane , że wychodzi jedna na obie lampy...
jak to jest?
[ Dodano: 2011-12-18, 23:09 ]
no sytuacja wygląda tak, że bezpieczniki były rzeczywiście padnięte, ALE to nic nie zmieniło... totalnie.
Bezpieczniki były stopione tak, jakby dostała się do nich woda i stopiły się, jak je wyjmowałem, to w częściach. Bezpieczniki 10 i 11.
Po ich wymianie - bez zmian. Krótkich brak.
Wziąłem kabelek, kostkę wypiąłem z pałąka i na krótko - styk X ze stykiem 56B (czyli + dochodzący do pałąka spiąłem z wyjściem na reflektory ) i k.... działają. A przez pałąk nie chcą. I bądź tu mądry, ten sam nowy pałąk, w esie działa bez problemu, a w tym nie....
Mam zatem spięte na krótko, krótkie zapalają się zaraz po przekręceniu stacyjki.
Mam pewne podejrzenie, że w skrzynce bezpieczników tam gdzie były przepalone te dwa, mogły stopić się styki i bezpieczniki nie spinają się w gniazdach z instalacją... ale teraz nie mam jak tego sprawdzić niestety....
Czy poza pechem, że drugi pałąk jest padnięty, jest szansa na inny powód braku działania świateł?
nie do końca też rozkminiam rolę bezpieczników w tym pałąku, bo do pałąka dochodzi zasilanie i jest wyjście, a dodatkowo jeszcze dochodzą 2 kable z prądem z bezpieczników, jakby musiały być zapodane plusy na 2 liniach, żeby wyszło napięcie na światła?
oraz https://audi80.pl/all-schematy-insta ... htm#380459
niestety, nie są jednoznaczne, na jednym schemacie jest napisane, że z pałąka wychodzą dwie linie zasilające odpowiednio prawe i lewe światło mijania, a na drugim - tym ze zdjęciem, jest napisane , że wychodzi jedna na obie lampy...
jak to jest?
[ Dodano: 2011-12-18, 23:09 ]
no sytuacja wygląda tak, że bezpieczniki były rzeczywiście padnięte, ALE to nic nie zmieniło... totalnie.
Bezpieczniki były stopione tak, jakby dostała się do nich woda i stopiły się, jak je wyjmowałem, to w częściach. Bezpieczniki 10 i 11.
Po ich wymianie - bez zmian. Krótkich brak.
Wziąłem kabelek, kostkę wypiąłem z pałąka i na krótko - styk X ze stykiem 56B (czyli + dochodzący do pałąka spiąłem z wyjściem na reflektory ) i k.... działają. A przez pałąk nie chcą. I bądź tu mądry, ten sam nowy pałąk, w esie działa bez problemu, a w tym nie....
Mam zatem spięte na krótko, krótkie zapalają się zaraz po przekręceniu stacyjki.
Mam pewne podejrzenie, że w skrzynce bezpieczników tam gdzie były przepalone te dwa, mogły stopić się styki i bezpieczniki nie spinają się w gniazdach z instalacją... ale teraz nie mam jak tego sprawdzić niestety....
Czy poza pechem, że drugi pałąk jest padnięty, jest szansa na inny powód braku działania świateł?
nie do końca też rozkminiam rolę bezpieczników w tym pałąku, bo do pałąka dochodzi zasilanie i jest wyjście, a dodatkowo jeszcze dochodzą 2 kable z prądem z bezpieczników, jakby musiały być zapodane plusy na 2 liniach, żeby wyszło napięcie na światła?