Forum Audi 80 Klub Polska

Marcin_89 pisze:Wolę kupić puszkę hamerajtu za 30 zł, bo z daleka nie widać różnicy, kolor jest praktycznie taki sam.

Co do spraw mechanicznych - tu nie szczędzę pieniędzy - auto ma być sprawne.
I z pomocą Kolegi Krzyśka (bez której auto najprawdopodobniej wylądowałoby na szrocie) staram się jak mogę, żeby było ok.

i chwała Ci za to

Niki20 pisze:Jest ogień w szopie :lol:

i o to chodzi zeby bylo wesolo i po to sa te naklejki ,
auto ma dobrze jezdzic i to jest glowny cel dzialalnosci Marcina

hahaha w końcu kupiłrś ursusa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a koledzy co tu łacha targaja, troche mają racji, ale nie do końca. Gruz musi zostać gruzem. Klątwa gruza to się nazywa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

poza tym, auto z zewnątrz naprawdę nie wygląda, ale przy takim przebiegu którekolwiek z Waszych aut jakby wyglądało? Tego nie wie nikt, bo mało kto ma taki przebieg :lol: :lol: :lol: :lol: A te auto po 10 niemcach, 5 turkach i trzech rolnikach w polsce, dlatego wygląda jak wygląda. ale JEŹDZI i to jest priorytetem <ok>

Marcin zajebiście jest <ok>

zwierzak213a2 pisze:i o to chodzi zeby bylo wesolo i po to sa te naklejki ,
auto ma dobrze jezdzic i to jest glowny cel dzialalnosci Marcina

i to mi się podoba :!:

Zaczynam ten temat regularnie odwiedzać :mrgreen:

Niki20 pisze: Zaczynam ten temat regularnie odwiedzać :mrgreen:

polecam, śmioesznie jest :lol: :lol: :lol:

spaykee pisze:koledzy co tu łacha targaja, troche mają racji, ale nie do końca.

Najlepsze było jak wchodzimy do hurtowni i się pytam jakiegoś magazyniera - czy mają takie naklejki URSUS - a on do mnie - A do jakiego ciągnika? C-330 czy C-360? :lol:

My się śmialiśmy jak to naklejaliśmy, a potem przez miasto całe jechaliśmy prawie płacząc ze śmiechu
Ma być wesoło.
Nie mam żadnych pedalskich naklejek, a też nie oblepię całego auta w naklejkach (np. takich z bananów).

kiedy pijemy moczymordo

Marcin_89 pisze:

pawelrybak15 pisze:czerwone kierunki wyglądają ohydnie

Tak - są bardzo ohydne, tym bardziej, że są ori, a lewy jest nawet lekko przydymiony (nie wiem czemu, ale nie robiłem śledztwa w tej sprawie).
Ale rozumiem - lepiej jakby były w kolorze gnoju. :lol:

Ja znam już twoje zdanie o tym aucie <rotfl>

Moje zdanie ? Pomijając prowizory jakie poodwalałeś, to auto jest całkiem fajne, bo ma ładny kolor i ciekawe wnętrze. Już bym przymknął oko na ten hammerite i wałek, bo jeśli to uchroni od rdzy to ostatcznie niech będzie, ale te badziewne "tuningi" to jest gruba przesada.
Kierunki są oryginalne tylko w takim sensie, że są z innego modelu Audi (B4 Avant) a wyglądają ohydnie, bo za nic w świecie do B3 nie pasują czerwone i białe kierunkowskazy i zawsze będzie to wyglądać ohydnie, bez względu na to czy są oryginalne czy są to podróby.
Dobrze, że choć na mechanice nie szczędzisz, bo to się może zemścić i to naprawde okrutnie.

pawelrybak15, weź wrzuć na luza w końcu bo widzisz ze chłopak na luzie podchodzi do auta. Nigdy to nie będzie lala jak Cab Kolczata czy coś w tym stylu i on sobie z tego zdaje sprawę.

Dla mnie (jak bym miał to auto) powodem do dumy byłby przebieg :!: im więcej tam nakręcisz tym to fajniej będzie wyglądać

traktor bekowy jest, dla mnie lepsze takie zmiany i podejscie niż swiadome robienie aut w rosta bo to jest przynajmniej naturalne, przebieg zacny a co do tego że wygląda słabo, to to auto jest starsze jak większość ludzi na tym forum :lol:

GerB3 pisze:to auto jest starsze jak większość ludzi na tym forum :lol:

niestety

Niki20 pisze:pawelrybak15, weź wrzuć na luza w końcu bo widzisz ze chłopak na luzie podchodzi do auta. Nigdy to nie będzie lala jak Cab Kolczata czy coś w tym stylu i on sobie z tego zdaje sprawę.

z tym się zgodzę że kolega troche przesadza, ale ma też troche racji bo mi te naklejki też nie leżą, ale jeżeli właścicielowi się podoba to jest git.

co do zdrzaka... jak wychodza zacieki to po prostu drobnym papierem na mokro przejechac i bedzie lala

wiem bo kiedys tak w starej b3 robilem... zastanawiam sie do teraz jak mi sie pozniej udalo ja sprzedac <ok>

historia z dzisiaj. Jadę sobie swoją A4 do biedronki, podjeżdżam na parking i widzę znajomy wóz z nowa naklejką. Myślę sobie, to musi być Marcin. Mały spot zrobiliśmy w Biedronce nawet... I tak sobie czytam te Wasze komentarze co do tego auta, ale wierzcie mi - jestem niesamowitym pedantem, fanem ori rozwiązań, ogólnie upiększania samochodu. Patrząc jednak na ten mezopotamski twór powstały przez Sumerów (słowa Marcina) nie sposób się nie uśmiechnąć. Ma w sobie coś tak pozytywnego, że razem z właścicielem tworzy niesamowita aurę. I chyba o to chodzi, o radość z posiadania i użytkowania auta, bez zbytniego spinania się. Są ludzie, którzy chcieliby mieć fele BBS RC, są tacy, którym zależy na silniku z S2, a są tacy, dla których to nie ma znaczenia. Zdaję sobie sprawę, że i tak wielu tą wypowiedzią nie przekonam do tego wozu, ale dla mnie to chyba najbardziej charakterystyczna B3 w Koszalinie i na pewno jeden z niewielu (o ile nie jedyny nawet) naturalny rost <ok>

halo a zwierzak tez tam szalal w tej biedronce co prawda bez auta ale na spocie byl