[b4 1,9 tdi] Bicie koła a różnica ciśnień w kołach na tej sa
-
- Forum Audi 80
- Posty: 143
- Rejestracja: 29 lip 2010, 19:22
- Lokalizacja: Labiszyn/Bydgoszcz
[b4 1,9 tdi] Bicie koła a różnica ciśnień w kołach na tej sa
Mam takie pytanie do Was, jechałem dzisiaj przed kolegą ze szkoły, dzwoni do mnie, że tylne koło mi bije i to dosyć mocno. Zjeżdżam na pobocze, na oko nic nie widać, poza tym że trochę mniej powietrza. Dojechałem do domu, zmierzyłem i rzeczywiście, tylko 1,6 atmosfery. Drugie koło na osi normalnie 2,1 atmosfery. I tu pytanie, czy różnica ciśnień może być przyczyna drgania tego koła? Nie wiem czy jest sens zawracania głowy wulkanizatorowi. Podczas jazdy nie czuć żadnych wibracji
- pawelw_1986
- Forum Audi 80
- Posty: 249
- Rejestracja: 12 mar 2010, 23:16
- Lokalizacja: białystok/grajewo
-
- Forum Audi 80
- Posty: 143
- Rejestracja: 29 lip 2010, 19:22
- Lokalizacja: Labiszyn/Bydgoszcz
Mam kołpaki, one też biją, wiadomo, jak to kołpaki, ktόre mają prawie 20 lat. Ale dzisiaj je zdjąłem, przejechałem się kawałek i w lusterku po wyhyleniu się widziałem jak koło delikatnie bije faktycznie, możliwe że to felga. Sprawdzałem też łożyska tylnej piasty, lekki luz jest, trzeba mocno szarpnąć koło, żeby poczuć. Tarcze w miare równomiernie zużyte. Jeśli chodzi o hamulce to podejrzewam zaciski, bo z ręcznym mam problem po obu stronach, nie odbija i tak się zastanawiam, czy lepiej jest kupić zregenerowane za 150zł, czy próbować regenerować swoje zestawem naprawczym. I tak pewnie belkę wyciągnę, bo trzeba też wymienić tuleje tylnej belki i przy okazji te łożyska z tyłu, żeby więcej do tyłu w tym roku już nie zaglądac:)
[ Dodano: 2012-01-21, 10:30 ]
Wizyta u wulkanizatora załatwiła sprawę, tzn. jest pewna diagnoza - krzywa felga, czekam na przywiezienie z Niemiec, bo jeździ co 2 tygodnie na zachód po "fanty" Przynajmniej będe miał gwarancję, że jest prosta. Panowie, mam jeszcze taką wątpliwość, ostatnio przy zakładaniu koła ukręciła mi się śruba i teraz koło trzyma się na 3 śrubach, wiem, że piasta do wymiany, można tak jeździć do wymiany?
[ Dodano: 2012-01-21, 10:30 ]
Wizyta u wulkanizatora załatwiła sprawę, tzn. jest pewna diagnoza - krzywa felga, czekam na przywiezienie z Niemiec, bo jeździ co 2 tygodnie na zachód po "fanty" Przynajmniej będe miał gwarancję, że jest prosta. Panowie, mam jeszcze taką wątpliwość, ostatnio przy zakładaniu koła ukręciła mi się śruba i teraz koło trzyma się na 3 śrubach, wiem, że piasta do wymiany, można tak jeździć do wymiany?