[b4 2.3 NG LPG] Spalanie rzędu 24l/100km
[b4 2.3 NG LPG] Spalanie rzędu 24l/100km
Witam, mam mały problem i chciałem zapytać fachowców co myślą.
Otóż założyłem instalacje gazową do mojej B4 2.3 NG. Pierwszego dnia, po założeniu, pomyślałem że sobie zaleje do pełna, pojeżdżę zobaczę jak jeździ i ile pali. Ku mojemu zdziwieniu okazało się ze jeździ praktycznie tak samo jak na Pb, po jakichś 50km zaświeciła się rezerwa gazu ;/ Pomyślałem że źle ją ustawili, że aż tak dużo nie może palić, po najechaniu 100km zajechałem na stacje LPG i wlałem 24L gazu ! !
Próbowałem ustawiać gaz najpierw na własną rękę, jak przykręcę gaz to zaczyna strzelać w dolot i źle chodzi ;/ jak ustawie jak było wszystko cacy oprócz spalania,
Co ciekawe na reduktorze TOSETTO jest napisane 100HP czyli mocno za mało jak na 136 w moim silniku.
Czy to wszystko to wina za małego reduktora ?
Gazownik mówi że to przez problemy z moim zapłonem on ustawił taką dawke ;/ Ale na benzynie moje autko chodzi bez zarzutów ;/
Proszę o pomoc Panowie ;/
Otóż założyłem instalacje gazową do mojej B4 2.3 NG. Pierwszego dnia, po założeniu, pomyślałem że sobie zaleje do pełna, pojeżdżę zobaczę jak jeździ i ile pali. Ku mojemu zdziwieniu okazało się ze jeździ praktycznie tak samo jak na Pb, po jakichś 50km zaświeciła się rezerwa gazu ;/ Pomyślałem że źle ją ustawili, że aż tak dużo nie może palić, po najechaniu 100km zajechałem na stacje LPG i wlałem 24L gazu ! !
Próbowałem ustawiać gaz najpierw na własną rękę, jak przykręcę gaz to zaczyna strzelać w dolot i źle chodzi ;/ jak ustawie jak było wszystko cacy oprócz spalania,
Co ciekawe na reduktorze TOSETTO jest napisane 100HP czyli mocno za mało jak na 136 w moim silniku.
Czy to wszystko to wina za małego reduktora ?
Gazownik mówi że to przez problemy z moim zapłonem on ustawił taką dawke ;/ Ale na benzynie moje autko chodzi bez zarzutów ;/
Proszę o pomoc Panowie ;/
Gazownika to od razu pod nóż.....Skoro zakładał instalacje więc powinien wymagać aby auto było w pełni sprawne pod względem WN,zapłonu,świec,filtrów...Więc teraz niech się odczepi względem zapłonu.Kolega podjedzie sobie sprawdzić ten zapłon,wcześniej może zainwestować w.w części ,,i ze 100% sprawną benzynką jechać na ustawienie gazu.Jest jeszcze takie coś że reduktor musi się troszkę "ułożyć" przez jakiś czas.
Żle zrobiłes ze założyłes taką instalacje.....
Będziesz miał wieczne problemy teraz z autem ....
I to nie jest tak ze ja strasze, wiem co to znaczy jezdzic o połowe taniej ,sam mam taką instalację w swoim ale jest to porażka...
Auto wogule nie żyje od 3000 obrotów, to straszne, jedyne co mi poprawiło to wszystko to Blos.. Na tym to jeszcze da się jezdzić ale upakuj to człowieku do ng
Radził bym Ci sprawdzić przede wszystkim:
-Reduktor... jest pewnie ustawiony na maksymalne wartosci....
-Jak koles zrobił odcięcie wtrysków benzyny . Jesli dokonał tego poprzez emulator to w porzadku, jesli zastosował jakies odcięcie pompy to tylko czekać kiedy Ci pompe szla..... trafi albo k-jeta.
- K-jet to urządzenie które będzie działac wieki , jeżeli jest w nim paliwo, jezeli koles odciał zasilanie pompy paliwowej i paliwa nie będzie to tylko czekac kiedy sie zepsuje k-jet
Aha i skoro Tobie pali 24 litry gazu i twierdzisz ze jedzie tak samo jak na benzynie, to jest to raczej nie mozliwe...
Mówisz o wystrzałach, wiec radziłbym Ci sprawdzic talerzyk przepływomierza, bo być moze go pokrzywiłes, tylko ze wtedy benzyny też by palił więcej... i byłby okropnie słaby
Ogólnie zycze powodzenia
Będziesz miał wieczne problemy teraz z autem ....
I to nie jest tak ze ja strasze, wiem co to znaczy jezdzic o połowe taniej ,sam mam taką instalację w swoim ale jest to porażka...
Auto wogule nie żyje od 3000 obrotów, to straszne, jedyne co mi poprawiło to wszystko to Blos.. Na tym to jeszcze da się jezdzić ale upakuj to człowieku do ng
Radził bym Ci sprawdzić przede wszystkim:
-Reduktor... jest pewnie ustawiony na maksymalne wartosci....
-Jak koles zrobił odcięcie wtrysków benzyny . Jesli dokonał tego poprzez emulator to w porzadku, jesli zastosował jakies odcięcie pompy to tylko czekać kiedy Ci pompe szla..... trafi albo k-jeta.
- K-jet to urządzenie które będzie działac wieki , jeżeli jest w nim paliwo, jezeli koles odciał zasilanie pompy paliwowej i paliwa nie będzie to tylko czekac kiedy sie zepsuje k-jet
Aha i skoro Tobie pali 24 litry gazu i twierdzisz ze jedzie tak samo jak na benzynie, to jest to raczej nie mozliwe...
Mówisz o wystrzałach, wiec radziłbym Ci sprawdzic talerzyk przepływomierza, bo być moze go pokrzywiłes, tylko ze wtedy benzyny też by palił więcej... i byłby okropnie słaby
Ogólnie zycze powodzenia
Panowie. K-Jet to wtrysk ktory nienawidzi i to bardzo bardzo bardzo GAZu !!!!!!!! I nie ma na to reguly ze komus dziala a komus nie. TEN WTRYSK PALIWA TYLKO I WYLACZNIE BENZYNA !!!! Moze i u kogos dziala bez zarzutu... pytanie jak dlugo, i wiem co mowie. A jezeli chodzi o spalanie to pojedz kolego na stacje diagnostyczna i niech ci sprawdzą sonde lambda. Jak siadla to spalanie o ktorym piszesz jest przez to. sam mialem kiedys podobny problem ale z tym ze mi spalilo 25l na 80 km.... benzyny . Bylo minelo. wymienilem sonde lambda i do dzisiaj spalanie 7,5/10l trasa/miasto oczywiscie sama benzyna. A silnik nie do zajechania tak samo jak sam wtrysk, o ile jezdzi sie na benzynie, nie na gazie. Przebieg blisko 270000 km, a wymieniony ledwo alternator i korkowa uszczelka pod pokrywa zaworow. Pozdrawiam
nie no sokojnie, chwale sobie bo mam tanio ale ja gazu uzywam tylko na trasie, w miescie jezdze na benzynie. Mi zależało na tym, żeby nie stracić mocy na benzynie, więc mam większy mikser, a co za tym idzie bez szans żeby mieć i wolne obroty i dynamikę na góże. Ja wybrałem to drugie. Ale 24l to jest ... albo Ci gdzies bokiem ucieka albo... no nie wiem.
co do tego straszenia że padnie pompa to tylko straszenie - nie ma żadnego powodu dla którego miała by paść. To samo z wtryskiem. Panuje tu na forum jakaś dziwna opinia, że jak się odetnie pompę to się tłoczek zatrze bo na sucho będzie chodził. Ja miałem rozdzielacz na stole przez dwa tyg i wciąż było paliwo nad tłoczkiem, więc bez przesady. Jeśli tylko czasami będzie się podawać paliwo (naprzykład podczas odpalania) to nic nie może się z wtryskiem i silnikiem stać.
Widziałem też zatarty tłoczek w rozdzielaczu który nie widział gazu.
W każdym razie - szału nie będzie na lpg ale te 24 to jest jakiś błąd w sztuce.
Skoro gazownik Ci powiedział, że taka dawka musi być to ja bym odebrał kasę od niego i pojechał gdzie indziej.
No i jeszcze jeśli koleś twierdzi, że sobie nie radzi na twoim zapłonie to może faktycznie warto zmienić, bo jesli coś tam jest nie tak to silnik oszaleje zanim pojedzie tak na PB jak i LPG.
co do tego straszenia że padnie pompa to tylko straszenie - nie ma żadnego powodu dla którego miała by paść. To samo z wtryskiem. Panuje tu na forum jakaś dziwna opinia, że jak się odetnie pompę to się tłoczek zatrze bo na sucho będzie chodził. Ja miałem rozdzielacz na stole przez dwa tyg i wciąż było paliwo nad tłoczkiem, więc bez przesady. Jeśli tylko czasami będzie się podawać paliwo (naprzykład podczas odpalania) to nic nie może się z wtryskiem i silnikiem stać.
Widziałem też zatarty tłoczek w rozdzielaczu który nie widział gazu.
W każdym razie - szału nie będzie na lpg ale te 24 to jest jakiś błąd w sztuce.
Skoro gazownik Ci powiedział, że taka dawka musi być to ja bym odebrał kasę od niego i pojechał gdzie indziej.
No i jeszcze jeśli koleś twierdzi, że sobie nie radzi na twoim zapłonie to może faktycznie warto zmienić, bo jesli coś tam jest nie tak to silnik oszaleje zanim pojedzie tak na PB jak i LPG.
Tylko co mogę zmienić w zapłonie, ustawiony na znaki, tak ja wyczytałem na forum. Świece zmienione, palec rozdzielacza też. Chodzi wszystko cacy na benzynie, no może po za tym że czasem gdy schodzi z obrotów bulgocze w wydech, tak jak by dopalał coś jeszcze. Z tego co się dowiedziałem to miał to być za późny zapłon, ale zapłon jest idealnie ustawiony ;/
[ Dodano: 2012-01-21, 13:10 ]
Czy to faktycznie coś z zapłonem ? ? Na gazie bulgocze w wydech duzo bardziej i głosniej.
[ Dodano: 2012-01-21, 13:10 ]
Czy to faktycznie coś z zapłonem ? ? Na gazie bulgocze w wydech duzo bardziej i głosniej.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
a wyregulowany masz dobrze gaz ? ja ostatnio tez walczyłem ze spalaniem , falowaniem i roznymi problemami ,przyczyna okazal sie przestawiony zaplon i zepsuta sonda. Po wymianie sondy zostal wyregulowany gaz i pb i teraz chodzi dobrze. Wczesniej tez slyszalem bulgotanie w wydechu i niedopalone spaliny benzyny i gazu , teraz tego nie ma.
kolego kazdy gazownik powinien sprawdzic samochud przed zalozeniem gazu, jak tego nie zrobil to zabierz mu kombinerki i wygon do domu, to tak apropo . po 2 to parownik do 100 koni to moze sobie w polonezie zalozyc zawsze powinien byc ruwny lub wiekszy od mocy auta to wie nawet 8 latek ja wlasnie zrezygnowalem z lpg i pali okolo 15 pb ale jest w trakcie renowacji i sadze ze spadnie do 10 w trasie jak chcesz za drobna oplata opchne ci parownik mikser itp uzywany ale napewno do tego auta pozdrawiam