mam problem z odpaleniem auta, po przekreceniu kluczyka swiece nie grzeja nie zapala sie kontrolka od grzania i nie dostaje pradu na listwe, wiec podlaczylem na krutko jest prad na listwe ale nie odpala swiec nie sprawdzalem bo byly wynieniane jakis mieszek temu.
tak tez pomyslalem ze moze zamarzlo i podlaczylem na krutko omijajac filtr paliwa troche pokrecil i odpalil :mrgreen: wiec od razu uszlachetniacz kupilem i wlalem i chodzi.
ale teraz nie wiem co z tym grzaniem swiec zrobic?.. nie kostki stacyjki nie sprawdzalem. musze zobaczyc
Z grzaniem świec jest związany przekaźnik świec żarowych, nie wiem gzie dokładnie się znajduje w b3 ale podejrzewam że gdzieś pod półką kierownicy. Może przypaliły się styki i nie podaje prądu na świecę i kontrolkę
W b3 przekaxnik jest w podszybiu (otwierasz maske) i masz skrzynke bezpieczników a na lewo od skrzynki jest takie ustrosjtwo które odpowiada za grzanie świec. Tym ustrojstwem steruje przekaźnik koło nóg kierowcy (nr 46, choć nie koniecznie ten nr.) Ten przekaxnik bedzie miał z 7 nóżek z tego 2 grube miedziane.
przekaznik byl sprawdzany jakis mieszek tem przez elekrtyka sam. i niby dobrzy..
a do tego "ustrojstwa" dochodzi prad ale nie wychodzi na listwe.. wiec moze byc przekaznik.. ? co to jeszcze moze byc ?
Witam. Od paru dni nie umie odpalic mojego autka a palil na dotyk zjazalem do filtra paliwa bylo bagno wymienilem go i dalej nic krece az siada akus a autko nawet nie jeknie moze ktos pomodz dziekuje