[ Dodano: 2012-02-03, 20:41 ]
Dzis juz mialem dosc tego kiepskiego odpalania wyjalem gaznik z auta na warsztat,rozebralem go w drobny mak poczyscilem,pomylem,po skladalem i chyba sie naprawilo.Zapalila mi na dotyk(na BP)trzyma obroty,lepiej reaguje na ssanie(na kazdy ruch raczka ssania).Chociaz tak ok 1-1200obr czasami jakby sie lekko przyksztuszala ma takie lekkie przyciecie po dodaniu gazu.Ale moze przez to ze silnik byl jeszcze zimny,bo jak lekko wyciagnalem ssanie to nie bylo tego przyciecia.
