[b4 1.9tdi 1Z] zimny odpala, a ciepły nie.
[b4 1.9tdi 1Z] zimny odpala, a ciepły nie.
Witam
Mam problem z moim 1Z -teraz są mrozy po -20 stopni i zimny silnik odpala bez problemu -na początku przez pierwsze kilka sekund rzuca nim jak starym traktorem, ale potem ładnie równiutko pracuje. Przejadę nim jakieś kilkaset metrów, gaszę go, zaprowadzam dzieci do szkoły, wracam i wtedy jest problem -muszę porządnie -po kilkanaście sekund albo i dłużej nim pokręcić żeby raczył zaskoczyć. Świece wtedy się nie załączają. Od czego zacząć?
Pozdrawiam
Andrzej
Mam problem z moim 1Z -teraz są mrozy po -20 stopni i zimny silnik odpala bez problemu -na początku przez pierwsze kilka sekund rzuca nim jak starym traktorem, ale potem ładnie równiutko pracuje. Przejadę nim jakieś kilkaset metrów, gaszę go, zaprowadzam dzieci do szkoły, wracam i wtedy jest problem -muszę porządnie -po kilkanaście sekund albo i dłużej nim pokręcić żeby raczył zaskoczyć. Świece wtedy się nie załączają. Od czego zacząć?
Pozdrawiam
Andrzej
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
do sprawdzenia kąt wtrysku, tu masz podobny temat 19tdi-1z-cieply-ciezko-zapala-t22807.htmlajus38 pisze:Od czego zacząć?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
ajus38 pisze:Mam problem z moim 1Z -teraz są mrozy po -20 stopni i zimny silnik odpala bez problemu -na początku przez pierwsze kilka sekund rzuca nim jak starym traktorem, ale potem ładnie równiutko pracuje. Przejadę nim jakieś kilkaset metrów, gaszę go, zaprowadzam dzieci do szkoły, wracam i wtedy jest problem -muszę porządnie -po kilkanaście sekund albo i dłużej nim pokręcić żeby raczył zaskoczyć. Świece wtedy się nie załączają. Od czego zacząć?
Auto pod kompa ,odczytać ewentualne błędy ,sprawdzić dawkę ,no i kąt wtrysku ...choć gdy to była wina niewłasciwego kąta wtrysku ,to problem z odpaleniem byłby raczej na zimnym silniku ...PieterB pisze:do sprawdzenia kąt wtrysku,
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak juz zamarza ,co przy obecnie panujacych mrozach się zdarza ,to raczej na odcinku z filtra do pompy ,parafina staje na papierze właśnie w filtrze i mamy tzw.blokadę zimnego filtra ...ze zbiornika do filtra mało prawdopodobne bo sitko w smoku ma dość spore otwory ...co nie znaczy że nie zrobił sie na sitku korek z parafiny ,łatwo sprawdzić zaciągając paliwo bezpośrednio ze zbiornika ,i łatwo też usunąć ,dmuchajac w przewód zasilajacy z filtra do zbiornika...Przepływowe podgrzewacze paliwa panowie trzeba sobie montować ,jak mamy paliwo z różnych żródeł ,żeby nie było niespodzianek ,bo na ten beznadziejny pseudopodgrzewacz przy głowiczce filtra nie liczcie ...najlepsze elktryczne bo działają od razu ,w odróznieniu od wymiennikowych ,choć ja mam wymiennikowy(taki jak na foto ) ale swiadomie ,bo i tak podgrzewa mi ropke jeszcze przed odpaleniem silnika dzięki webastosowa_81 pisze:a czy występowałby ten problem,gdyby zamarzło paliwo w przewodzie idącym do filtra z baku?
czyli czeka mnie zakup kabelków
Ale jest jeszcze jedna kwestia -problem jest na silniku niedogrzanym -po zgaszeniu dosłownie po kilku minutach od odpalenia zupełnie zimnego -właśnie taki "letni" nie chce odpalić -gdy jest za ciepły, żeby załączać świece i za zimny, by odpalić bez świec -bo zupełnie zimny (przy -20 st. mrozu) odpala bez problemu, dobrze nagrzany też pali na dotyk.
A może padł jakiś czujnik temperatury od załączania świec? jest coś takiego?
Pozdrawiam
Ale jest jeszcze jedna kwestia -problem jest na silniku niedogrzanym -po zgaszeniu dosłownie po kilku minutach od odpalenia zupełnie zimnego -właśnie taki "letni" nie chce odpalić -gdy jest za ciepły, żeby załączać świece i za zimny, by odpalić bez świec -bo zupełnie zimny (przy -20 st. mrozu) odpala bez problemu, dobrze nagrzany też pali na dotyk.
A może padł jakiś czujnik temperatury od załączania świec? jest coś takiego?
Pozdrawiam
Przecie z zetorów ludzie się śmieją, że łatwiej odpalają poniżej 5 stopni niż powyżej Kilkaset metrów... to jaka jest temp płynu po zatrzymaniu silnika? (bo przecież od tego zależy grzanie świec) 10-20 stopni? A powietrze niestety nadal "mroźne", jak i paliwo, więc klekot jak to klekot - musi podbić sobie temp w komorze spalania bez świec. Ja nie widzę problemu, o ile kręcenie nie trwa dłużej niż 3-5 obrotów wałem
Mariusz mi głównie chodziło o tą cienką granicę ok 5 stopni, kiedy to świece jeszcze nie grzeją, a temp powietrza/paliwa jest niska, dodatkowo zasys powietrza przy suwie ssania i kolejne obniżenie temp. Nie zaprzeczam jednak, że zdrowy TDI'k nie ma innego wyjścia jak odpalić, nieco niedopatrzony natomiast będzie strzelał fochy
A ja powiem inaczej wymień filtr paliwa i po problemie ja 2 dni temu to samo przerabiałem w moim passacie b4 jak był zimny odpalony to ok jak chwile pochodził paliwo sie tak pieniło w przedodzie od filtra do pompy że jak zgasiłem po nie długim czasie to długo musiałem kręcic żeby odpalił natomiast jak juz silnik sie rozgrzał i filtr rozgrzał sie od temp w komorze silnikowej problem znikał , wymieniłem filtr i jest cacy .
Zobacz jak odpalisz na zimno to w przewodzie jest piana a jak juz jest dobrze rozgrzana komora silnika to piany nie ma , Jak zgasi sie z ta piana silnik to widac jak wszystko sie cofa w przewodzie. No i do tego jak jest piana to silnik sie trzęsie jak galareta.
pozdro
Zobacz jak odpalisz na zimno to w przewodzie jest piana a jak juz jest dobrze rozgrzana komora silnika to piany nie ma , Jak zgasi sie z ta piana silnik to widac jak wszystko sie cofa w przewodzie. No i do tego jak jest piana to silnik sie trzęsie jak galareta.
pozdro