Witam
Postanowiłem wymienić tylna klapę bo rdzewiała na podszybiu moja żona uderzyła ją dodatkowo i robota jej nie miała sensu.Kupiłem na allegro ten sam kolor idealna klapę 2 lata starszą 1992. Problem w tym że firma kurierska uszkosziła ją. Będę próbował coś wskurać ale jakby się nie udało to co moge spróbować z ym zrobić
Lakier popękał ale nie odchodzi. Czy jak spróbuje wyprostować francuzem, kleszczami przez gumę. Lakier odpadnie? Czy lepiej uderzać?
[b4 avant] tylna klapa
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
sebco, w ten sposób możesz spowodować zagięcie pokrywy, tuż za złamaniem, pod napisem TDI. Mniej więcej tak miedzy D a I. Blacha jest teraz naciągnięta i przy prostowaniu będzie się musiała gdzieś podziać. Po pierwsze, nie rób tego na mrozie, bo lakier bankowo odpadnie. Weź opalarkę, lub suszarkę do w włosów (w tym wypadku nie będzie ryzyka przegrzania lakieru), podgrzej dobrze całą okolicę tego uszkodzenia, w miejsce złamania przyłóż jakiś twardy drewniany klocek (możesz podłożyć pod niego jakąś szmatkę lub gumę), a od tyłu uderzaj młotkiem, najlepiej gumowym (są takie małe, po jednej stronie mają twardą gumę, a po drugiej kauczuk). Prostować zaczynaj delikatnie, od góry, do dołu - stopniowo, powtarzając to kilku, lub nawet kilkunastokrotnie.sebco pisze:jak spróbuje wyprostować francuzem, kleszczami przez gumę. Lakier odpadnie?
Mam zamiar robić wiosna/lato kupiłem bo trafiła się okazja a i tak chciałem kupić.
Więc czemu nie teraz.
Myślałem o francuzu ale nie o wyginaniu tylko aby ściskac jak imadło
Ale pomysł z podgrzewaniem lakieru dobry.
Może jeszcze jakaś opinia i pomysł im więcej tym lepiej i bede wiedział jak w razie co za to się zabrać.
Poprostu trafiło mnie jak kupiłem perfekcyjna klapę (prosiłem o zdjęcia sprzedawcę - każde miejsce było prefekt 20lat) a firma kurierska ubiła róg.
Więc czemu nie teraz.
Myślałem o francuzu ale nie o wyginaniu tylko aby ściskac jak imadło
Ale pomysł z podgrzewaniem lakieru dobry.
Może jeszcze jakaś opinia i pomysł im więcej tym lepiej i bede wiedział jak w razie co za to się zabrać.
Poprostu trafiło mnie jak kupiłem perfekcyjna klapę (prosiłem o zdjęcia sprzedawcę - każde miejsce było prefekt 20lat) a firma kurierska ubiła róg.