[B4 1.9 TDI 90 KM] Po nocy z trudem zapala.
@spiczi już się poprawiłem z sprzęgłem - nie wiem nowy jestem - 1z mam od niedawana. Możliwe, że zamarznięta ropa . Nie dolewałem do niej nic jeszcze (miałem to zrobić dziś ale chyba się spóźniłem). Akumulator ma 3 lata. Poczytam o wyrzucaniu "bendika". Prostownik już załatwiony. Mam nadzieje że słoneczko przyświeci to otworze maskę. Zacznę od pomiaru napięcia na aku bez obciążenia, z załączonymi świecami oraz przy próbie przekręcenia rozrusznika. Co do paliwa to faktycznie orlenowskie zamarza przy -25.
Jak było ponizej -30 a nic do paliwa nie wlałeś to na 100% zamarzło. Najlepiej było by gdzieś do garażu auto ściągnąć, bo jak paliwo złapało to może nie puścić a jeszcze pompe mozna uszkodzić kręceniem.
Ja u siebie na 40l ON z wschodu wlałem 1l Pb95 i jedzie są też dodatko specjalne do ON z castrola itp.
Aku dobrze było by ładować małym prądem albo najlepiej ostrożnie wyjąć i najpierw postawić w ciepłym pomieszczeniu a potem ładować.
Ja u siebie na 40l ON z wschodu wlałem 1l Pb95 i jedzie są też dodatko specjalne do ON z castrola itp.
Aku dobrze było by ładować małym prądem albo najlepiej ostrożnie wyjąć i najpierw postawić w ciepłym pomieszczeniu a potem ładować.
jakiej firmy to aku? jaki masz pobór prądu, może cos zrzera pocichu trosze prądu co przy mrozach i dwuch dniach postoju zrobiło swoje. Ładowanie w porządku ?vitja07 pisze:w moim wszystko sprawne po dwóch nocach na rocznim alku i nowych świecach mi nie odpalił bo nie było czym zakręcić alku 74AH
-
- Forum Audi 80
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 lut 2012, 08:26
Nie podarowałem i dzisiaj znów zabrałem się za audi. Jeszcze raz wszystko posprawdzałem, świece, filtr paliwa, czy nie ma nigdzie pęcheżyków powietrza. Zauważyłem coś dziwnego, zapaliłem samochód, potrzęsło nim troche i po chwili się uspokoił ale między zaworem n75 a filtrem powietrza zaczeło coś brzęczeć, zgasiłem samochód i dalej to samo, odpiąłem więc wtyczkę i też brzęczy. Co to może być? A w jaki sposób można odłączyć zawór n108? muszę przecinać ten przewów idący do niego?
Po co chcesz odpinac n108? Najłatwiej do odpiąc wtyczke tą 3 pinową, ale wtedy musisz podac plus z aku na elektrozawór na górze na pompie który jest na jednej wtyczce z n108.DamianPolanica pisze: A w jaki sposób można odłączyć zawór n108? muszę przecinać ten przewów idący do niego?
Plus podajesz z klemy aku tylko musisz dobrze zamocować przewód na tym elektrozaworze bo jak spadnie to zrobi zwarcie. I żeby potem zgasić auto musisz odpiac ten przewódod elektrozaworu.
@spiczi - Dzięki za rady - tak też zrobię.
@DamianPolanica - u mnie występuje podobne sprzęganie i ustaje dopiero po dłuższej chwili od wyłączenia - nie wiem, w których z tych elementu może być jakaś cewka - bo brzmi to jak cewka. Chyba, że te dźwięki dochodzą z czegoś innego co dopiero cichnie po pewnym czasie od odłączenia zasilania - a to, że u mnie wczoraj przestało było przypadkiem.
@DamianPolanica - u mnie występuje podobne sprzęganie i ustaje dopiero po dłuższej chwili od wyłączenia - nie wiem, w których z tych elementu może być jakaś cewka - bo brzmi to jak cewka. Chyba, że te dźwięki dochodzą z czegoś innego co dopiero cichnie po pewnym czasie od odłączenia zasilania - a to, że u mnie wczoraj przestało było przypadkiem.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 lut 2012, 08:26
Witam, podepnę sie do tematu.
Mojej Audianie również zima daje się we znaki.
Auto ma przejeżdżone 185000 (od 15lat w rodzinie), podbiera lekko olej najprawdopodobniej przez turbo w sumie około 1-1.5l na 12tys km, komp po chipie od Kostrza, filtry wymienione około 2 miesiące temu.
Auto do wczoraj stało na mrozie przez ok 2 tygodnie (w Krk mrozy w nocy do -27, akumulator wyjęty z auta).
Wczoraj po około 15min walce (polewanie wrzątkiem filtra paliwa i przewodów paliwowych) udało mi sie odpalić silnik (na szczęście mam nowy akumulator)- objawy jakby paliwo nie dochodziło do komory spalania. Auto miało w baku około 1/3 objętości ropy z przed miesiąca - najprawdopodobniej przejściowej + dodany Castrol TDA w normalnych ilościach. Wczoraj stwierdziłem ze takie trudności z odpaleniem są normalne po tak długim zimowaniu,zamarzła może jakaś woda w filtrze paliwa lub nastawniku (potencjometryczny) lub w pompie. Po odpaleniu przejechałem około 20km po trasie złapał około 84st, nie zdążyła sie odmrozić tylna szyba od wewnątrz!!
Dzisiaj rano znowu miałem problem z odpaleniem - po ok 5 min walki - kręcenie z przerwami i podgrzewanie świec -odpalił - troszkę nim telepało (5sek)i później ok.
Po pierwszym odpaleniu i zgaszeniu nie ma najmniejszego problemu z ponownym odpaleniem silnika - pali od pół obrotu.
Dzisiaj zatankowałem na full BP ultimate i dolałem zwiększoną ilość kleen flo na mrozy, wiadomo filtr jest dość spory i paliwo stare pewnie jeszcze w nim jest, może nie??.
Niestety nie mam pojęcia jak sprawdzić czy świece żarowa są sprawne?
Jak sądzicie co może być problemem tak dużych problemów z odpaleniem z rana??
Może trzeba troszkę nim pojeździć po tej przerwie??
Poniżej screeny z Vaga:
zimny silnik
ciepły silnik:
Mojej Audianie również zima daje się we znaki.
Auto ma przejeżdżone 185000 (od 15lat w rodzinie), podbiera lekko olej najprawdopodobniej przez turbo w sumie około 1-1.5l na 12tys km, komp po chipie od Kostrza, filtry wymienione około 2 miesiące temu.
Auto do wczoraj stało na mrozie przez ok 2 tygodnie (w Krk mrozy w nocy do -27, akumulator wyjęty z auta).
Wczoraj po około 15min walce (polewanie wrzątkiem filtra paliwa i przewodów paliwowych) udało mi sie odpalić silnik (na szczęście mam nowy akumulator)- objawy jakby paliwo nie dochodziło do komory spalania. Auto miało w baku około 1/3 objętości ropy z przed miesiąca - najprawdopodobniej przejściowej + dodany Castrol TDA w normalnych ilościach. Wczoraj stwierdziłem ze takie trudności z odpaleniem są normalne po tak długim zimowaniu,zamarzła może jakaś woda w filtrze paliwa lub nastawniku (potencjometryczny) lub w pompie. Po odpaleniu przejechałem około 20km po trasie złapał około 84st, nie zdążyła sie odmrozić tylna szyba od wewnątrz!!
Dzisiaj rano znowu miałem problem z odpaleniem - po ok 5 min walki - kręcenie z przerwami i podgrzewanie świec -odpalił - troszkę nim telepało (5sek)i później ok.
Po pierwszym odpaleniu i zgaszeniu nie ma najmniejszego problemu z ponownym odpaleniem silnika - pali od pół obrotu.
Dzisiaj zatankowałem na full BP ultimate i dolałem zwiększoną ilość kleen flo na mrozy, wiadomo filtr jest dość spory i paliwo stare pewnie jeszcze w nim jest, może nie??.
Niestety nie mam pojęcia jak sprawdzić czy świece żarowa są sprawne?
Jak sądzicie co może być problemem tak dużych problemów z odpaleniem z rana??
Może trzeba troszkę nim pojeździć po tej przerwie??
Poniżej screeny z Vaga:
zimny silnik
ciepły silnik:
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 15:15 przez Wostok, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak sprawdzić świece było już opisane wielokrotnie, ale przypomnę. Najszybszy sposób to zdejmujesz kapturki i bierzesz przewód dość gruby i przykładasz koniec do plus aku a drugi do końcówki świecy. Jeżeli zaiskrzy to oznacza, że świeca na 90% sprawna. Jeżeli nie, to na 100% niesprawna. Jeżeli chcesz mieć pewność to trzeba wyjąć i zobaczyć, czy grzeje po podłączeniu pod aku (+ z aku i dotykasz korpusem świecy do głowicy silnika np.). Na początek wystarczy pierwsza metoda.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Najlepiej jakbys mial jakas oprawke z zarowka.Wostok pisze: Niestety nie mam pojęcia jak sprawdzić czy świece żarowa są sprawne?
Ja mam od jakiegos kierunkowskazu i po 30 cm kabla.
sciagasz kapturki
jeden kabel dajesz na + a drugim dotykasz do koncowki swiecy. Jak zapali sie zarowka to swieca sprawna.
a druga metoda to poprostu sam kabel.
jeden koniec do plusa a drugi do koncowki swiecy, jak zaiskrzy to znaczy ze sprawna <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 lut 2012, 08:26
Myślałem że to może ten zawór. Jak na zewnątrz jest cieplej, temperatura plusowa to auto zapala bez najmniejszego problemu. Może faktycznie ten sterownik coś nawala bo dzisiaj jak podpinałem pod deltascan to znów wywaliło błąd. Jest jeszcze jeden objaw i nie wiem czy tak powinna być, mianowicie jak odepne całą to wtyczkę co zasila zawór n108 i elektrozawór na pompie to po przekręceniu kluczyka elektrozawór nadal pracuje i po chwili słychać pstryknięcie. Nie znam się na tym więc może tak powinno być a może i nie. Dodam jeszcze, że daltascan sprawdzał ten elektrozawór i samochód zgasł więc chyba chodzi. Jeszcze jedno pytanko, czy ten zawór n108 ma az taki ogromny wpływ na rozruch zimnego silnika?? Jak go rozłącze to samochód zapala od strzała a z tego co piszecie to zawór nie jest uszkodzony. Czarna magia.
Ja już świece sprawdziłem - na jednej żarówka nie świeciła - wiec tylko jedna zła (teoretycznie).Najlepiej jakbys mial jakas oprawke z zarowka.
Ja mam od jakiegos kierunkowskazu i po 30 cm kabla.
sciagasz kapturki
jeden kabel dajesz na + a drugim dotykasz do końcówki świecy. Jak zapali się żarówka to swieca sprawna.
Panowie czy wymiana świecy żarowej (tej najbliżej chłodnicy) sprowadza się tylko do wykręcenia jej z silnika i zamienienia na nową??
Wyczytałem ze jest listwa miedziana ale nie mogę jej znaleźć.
Auto w tym momencie po całej nocy (-15stC) odpala za 5-8 przekręceniu rozrusznika, czy możliwe ze jest to wina niesprawnej jednej świecy żarowej??
U nas w Audiczkach nie spotkałem się jeszcze z listwą. Zdejmujesz kapturek, wykręcasz, wkręcasz nową, zakładasz kapturek i już wszystko. Polecam zastosować smar miedziany i lekko powlec nim gwint nowej świecy celem nie zapiekania się.
Z ciekawości dodam, że dziś rano przeprowadziłem tę samą operację w niecałe 5 min. Sugeruję zrobić to na ciepłym silniku. Łatwiej odkręcić i mniejsze prawdopodobieństwo ukręcenia świecy. I najważniejsze nie dokręcać na siłę. Poczujesz opór i wystarczy - to tylko 15Nm.
A co do winy i zapalania. Powiem Ci, że od początku tej zimy jeździłem ze spaloną tą świecą przy chłodnicy. Palił od strzała (1 obrót wałem). Trzepało nim z 5s zanim brakujący cylinder zaczął pracować, ale nie było żadnych problemów. STP i ropka z Shella (pełny bak) i palił jak szatan.
Z ciekawości dodam, że dziś rano przeprowadziłem tę samą operację w niecałe 5 min. Sugeruję zrobić to na ciepłym silniku. Łatwiej odkręcić i mniejsze prawdopodobieństwo ukręcenia świecy. I najważniejsze nie dokręcać na siłę. Poczujesz opór i wystarczy - to tylko 15Nm.
A co do winy i zapalania. Powiem Ci, że od początku tej zimy jeździłem ze spaloną tą świecą przy chłodnicy. Palił od strzała (1 obrót wałem). Trzepało nim z 5s zanim brakujący cylinder zaczął pracować, ale nie było żadnych problemów. STP i ropka z Shella (pełny bak) i palił jak szatan.
Jutro zmienię wadliwą świece.
Jaki klucz będzie potrzebny??
Paliwo mam BP ultimate + Kleen flo diesel fuel conditioner + mobil 2T wiec z paliwem nie powinno być problemów. Tym bardziej ze jak pochodzi 10 sek to po zgaszeniu pali z półobrotu i na trasie naprawdę ładnie i cicho chodzi jak się rozchodzi. Tylko w najwieksze mrozy stał te 2 tygodnie i może to mu zaszkodziło - może zruszenie kapturków pomoże i wymiana świecy.
Czy dawka 20-21 nie jest za niska - mogą być przez nią kłopoty z odpalenie rano??
Jaki klucz będzie potrzebny??
Paliwo mam BP ultimate + Kleen flo diesel fuel conditioner + mobil 2T wiec z paliwem nie powinno być problemów. Tym bardziej ze jak pochodzi 10 sek to po zgaszeniu pali z półobrotu i na trasie naprawdę ładnie i cicho chodzi jak się rozchodzi. Tylko w najwieksze mrozy stał te 2 tygodnie i może to mu zaszkodziło - może zruszenie kapturków pomoże i wymiana świecy.
Czy dawka 20-21 nie jest za niska - mogą być przez nią kłopoty z odpalenie rano??