Troche humoru, kawały, śmieszne linki :)

subratri · Post autor: **subratri** » 05 lut 2012, 11:18

http://59tube.com/pl/3113-Dac_takiemu_sie_przejechac

boskijacek447 · Post autor: **boskijacek447** » 05 lut 2012, 15:54

http://www.youtube.com/watch?v=xX2C5y3a1G0&feature=related

28s przyznawać się kto to <ok> <ok> <ok> <ok> <rotfl>

eSPe · Post autor: **eSPe** » 05 lut 2012, 19:18

p-a-b-u · Post autor: **p-a-b-u** » 06 lut 2012, 13:27

Ładnie ją oblodziło

http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Mro ... caid=6ddf6

subratri · Post autor: **subratri** » 06 lut 2012, 20:53

to ja też cos z nad jeziora - genewa zeszły tydzień
http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 7140_n.jpg

Tigeros · Post autor: **Tigeros** » 06 lut 2012, 21:16

subratri pisze:to ja też cos z nad jeziora - genewa zeszły tydzień
http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 7140_n.jpg

To foto ma 2 lata, więc raczej nie zeszły tydzień

subratri · Post autor: **subratri** » 06 lut 2012, 21:30

no ja nie robiłem zaczerpnąłem z fejsa, ale takie rzeczy można było zobaczyć, Inna sprawa, że co jakiś c zas to się zdarza i zaskaku jeto jedynie tego kto chce wrócić do domu przed świtem

keczy · Post autor: **keczy** » 06 lut 2012, 22:52

<ok>

Tigeros · Post autor: **Tigeros** » 06 lut 2012, 23:55

Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora
żonę rozbolała głowa i nalegała aby jej mąż poszedł sam. Długo się
sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka,
jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ nie wiedział jaki
strój kupiła sobie, zdecydowała się pójść na zabawę i go
poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła.
Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na
uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ
należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego
mężusia i poproszona do tańca. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież
nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej
zwiedzanie pięterka, ona się zgodziła bez oporu ( bo to przecież JEJ
mąż.!)Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem
wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd. Byli anonimowi względem siebie, więc
bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzeni erotyczne.
Jednak po n-tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać
męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił ona się go pyta (rzecz jasna z
dziką satysfakcją w głosie): - No i jak się bawiłeś skarbie. Dużo
tańczyłeś?
Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i
Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze.
Ale powiem ci, że facet któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się
zajebiście

:mrgreen: