[B3 1,8 PM] Separator oleju(Oil catch tank)

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 06 sty 2012, 17:58

...postanowiłem wreszcie zabrać się za zamontowanie 'czegoś' co oczyszczałoby dolot z 'syfu' w postaci oleju i wody widocznego po zdjęciu pokrywy filtra powietrza- nie było tego aż tak dużo, ale chciałem spróbować...i samemu przekonać na ile pomaga ten gadżet.
Oto efekty pracy i spostrzeżenia:

[ Dodano: 2012-01-06, 18:04 ]
Po tygodniu od założenia w dolnym wężu( tym bezbarwnym, który widnieje na zdjęciu wyżej) zebrało się trochę wody- ok. pół szklanki... tak na oko, dodam tylko, że jest czyściutka jak łza. W tak krótkim czasie a silnik rok po remoncie... nieźle co???
Jak sądzicie skąd ta czysta woda? Z benzynki naszej kochanej :lol:?

[ Dodano: 2012-01-06, 18:13 ]
Separator oleju pochodzi od naszego rodzimego' Lublina' i jest ponoć fabrycznie montowany także w Żukach, Uazach, Honkerach itp. i jest to odpowiedź na drogie oil catch tanki dostępne na np. aledrogopl. Jest lekki bo wykonany z tworzywa i zajmuje b. mało miejsca...
Skusiłem się na niego, zobaczymy jak sprawdzi się w dłuższej perspektywie czasu.

karolas123 · Post autor: **karolas123** » 06 sty 2012, 18:14

Ta woda głównie z komory korbowaj, z benzynki troche też.

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 06 sty 2012, 18:17

...dzięki za szybką odp.- ale tyle to ja też wiem- więcej szczegółów please? <ok>

seba6891 · Post autor: **seba6891** » 06 sty 2012, 18:26

BLUECONECT pisze:Separator oleju pochodzi od naszego rodzimego' Lublina'

no wlasnie chcialem napisac ze znajomo wyglada, a ile za niego zaplaciles? i czy ta niebieska rurka jest zakonczona zbiorniczkiem czy po prostu jest zatkana i sama w sobie pelni role zbiornika.

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 06 sty 2012, 19:55

...ok. 50 zeta kosztuje więc w porównaniu do tego co na alledrogopl. to cena chyba nieporównywalna z tymi oil catch tankami... No i woda właśnie w tym wężu o który pytasz zebrała się już po kilku dniach- efekt jakiś jest, zobaczymy jak będzie dalej

Teraz to przechodzi 'chrzest bojowy' bo jest zima i w miarę niska temp.- do końca marca wszystko się okaże... <ok>
Ten bezbarwny przewód pełni na razie rolę zbiornika i jest zaślepiony- jak będzie dalej zobaczymy...
Generalnie zrobiłem to po to żeby oczyścić dolot z 'syfu' i polepszyć pracę silnika bo szarpie mi na benzynie na zimnym- jak się rozgrzeje jest znacznie lepiej...
Wymieniłem już sporo rzeczy i nie mogę dojść jaka przyczyna...
Podejrzewam czujnik Halla lub sondę.Wczoraj nawet zrobiłem prosty test- wolna odma i zaślepka na filtrze powietrzam, ale to nic nie dało tak samo szarpał na zimnym a na gazie zegarek :lol:

konradnutlok · Post autor: **konradnutlok** » 26 sty 2012, 19:33

kolego sotatnio przeszperalem caly pobliski szrot bylo na nim z 5 zukow i nie znalazlem tego w ktorym miejscu mam mniej wiecej szukac????

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 12 lut 2012, 19:28

A oto kolejne fotostory z tego jak sprawuje się separator po 1,5 miesięcznej eksploatacji...i bardzo niskich temp.(3 tyg. mróz, nawet poniżej -20*). Uzbierało się sporo wody w bezb. przewodzie odprowadzającym; woda oczywiście zamarzła i przewód już był prawie przepełniony... więc wniosek, że trzeba go zakończyć zbiorniczkiem, żeby nie było kłopotów... :->

Tyle wody i zanieczyszczeń zgromadziło się:

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 13 lut 2012, 17:34

a jak go masz wpiętego mozesz narysować???

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 13 lut 2012, 23:01

Przecież wszystko jest na zdjęciach, co tu rysować :?:
Piszę przecież, że do bezbarwnego przewodu należy wpiąć jakiś zbiorniczek, aby w nim mogła zbierać się woda i zanieczyszczenia... Wszystko w fazie testów więc dlatego wnioski powstają sukcesywnie w miarę czasu- nie sztuka napisać kolejny temat bez dokładnego wyjaśnienia-taki był cel <ok>
Pozdro dla Rzeszowa- stamtąd przyjechała moja furka(300km, 2008r.) benzyna była wtedy po 3,20zł :!:...

Post autor: **Jarewa** » 14 lut 2012, 14:20

Ja mam jeszcze inna metodę jest dużo tańsza.U mnie się sprawdza znakomicie zero jakiegoś oleju w komorze filtra i suchy.

Polega na włożeniu trochę materiału z wkładu filtra powietrza olejowego (specjalny materiał oczyszcza powietrze z oleju). Taki wkład filtra kupimy za 20zł i wystarczy na całe życie.

Na razie od półtora roku nie wymieniałem ani nie czyściłem ale myślę że dla świętego spokoju raz na rok wymiana będzie ok.

Dokładnie włożyłem kawałek ( tak by był swobodny przepływ powietrza, i w jednym kawałku po oderwaniu) w ujście odmy pod kapturkiem nr6.

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 17 lut 2012, 00:03

...no jeśli ten patent sprawdza się u ciebie... na pewno silnik i głowica w bardzo dobrej kondycji- wtedy jest mniej syfu w odmie. Druga sprawa to jakoś nie bardzo rozumiem, gdzie upchnąłeś tam jeszcze jakiś kawałek filtra- przecież to mały otwór i cały czas jest podciśnienie, które może wszystko wciągnąć do przepustnicy... To coś chyba w stylu tych filterków na odmę, które można dostać w sklepach tuningowych...

Post autor: **Jarewa** » 17 lut 2012, 10:02

Pod kapturkiem jest kratka plastikowa takie z otworami. Po ściągnięciu kratki ukazuje nam się dziura około 3cm średnicy 4cmm głębokości ten walec co tak wystaje wiec jest sporo miejsca po włożeniu wkładamy tą kratke jak było i to zabezpiecza że nie dostanie się do gaźnika. A w drugą stronę to już ciężko jest tylko zwężenie kontowe 3mm średnicy na 1cmm średnicy, Ale odma bardziej dmucha niż ciągnie.

Jak znajdę czas to porobię fotki.

konradnutlok · Post autor: **konradnutlok** » 17 lut 2012, 13:28

ok ale gdzie sie podziewa ta woda co w OCT spływa do jakiegos zbiorniczka??? a jeszcze jak to zamarznie ??

BLUECONECT · Post autor: **BLUECONECT** » 18 lut 2012, 02:34

'ok ale gdzie sie podziewa ta woda co w OCT spływa do jakiegos zbiorniczka??? a jeszcze jak to zamarznie ??'

...no właśnie o to mi chodziło 'konradnutlok'- trafne spostrzeżenie; jeśli przypchamy otwór odmy to konsekwencje po zatkaniu bądź przymarznięciu mogą być fatalne dla głowicy, dlatego ja kontynuuje swój projekt konsekwentnie- tam musi być dobry przepływ powietrza i węże odpowiedniej średnicy :!: Poza tym tak jak napisałem wcześniej woda i olej powinny mieć zbiorniczek, żeby się gromadzić :!: Te ostatnie mrozy wszystko wyjaśniły... <ok>

konradnutlok · Post autor: **konradnutlok** » 18 lut 2012, 11:51

ja zafundowałem sobie właśnie taki sam separator jak BLUECONECT i jestem zadowolony jezdze na tym tydzien i widac rezultaty co ja mowie nawet na nastepny dzien po krotkiej jezdzie byla woda.
Kiedys mialłem wolna odme (pod silnik) nie bardzo mi sie to podobalo a podłaczenie spowrotem zasyfiloby mi przepustnice ktora wczesniej czyscilem.
Na wiosne zdejme gume z przepustnicy i zobaczymy jak sie spisuje separator od lublinka <ok>