Witam, to mój pierwszy post na forum, więc proszę o sporo wyrozumiałości.
Jakiś czas temu mój ojciec za stosunkowo małe pieniądze kupił sobie 80tkę B3, której doskwiera całe mnóstwo mniej lub bardziej poważnych usterek. Coś czuję, że często będę szukał pomocy właśnie tutaj.. Na teraz dość poważny problem. Ostatnio zauważyłem, że stan płynu chłodniczego jest zbyt niski. Płyn miał niebieski kolor więc dolałem takiego samego. Okazuje się jednak, że temperatura wciąż jest taka sama, po przejechaniu jakichś 2 km osiąga ona około 90 stopni. Co więcej płynu ze zbiorniczka wyrównawczego nie ubywa a jest go coraz więcej i co gorsza teraz ma on wyraźnie zieloną barwę a nie niebieską tak jak wydawało się wcześniej, czyli wygląda na to, że dolałem złego płynu a on i tak chyba nie krąży po całym układzie chłodniczym, węże od wody są gorące tak jakby prawie nie było w nich płynu. To chyba wina zapowietrzonego układu. Ogólnie to chyba najlepiej byłoby spuścić cały płyn, odpowietrzyć cały układ i zalać to od nowa nowym odpowiednim płynem. Tylko jak za to się zabrać? Moja wypowiedź jest dość chaotyczna ale myślę, że mniej więcej wiadomo o co chodzi. Proszę o rady.
[B3 1.6TD] Problem z układem chłodniczym
Uklad chlodzenia sam sie odpowietrza i kolor plynu rowniez nie ma znaczenia, wazne zeby z tylu bylo napisane ze jest mieszany z innymi. jak masz zapowietrzony, rozgrzej go troszke i popusc srube od lewego weza od nagrzewnicy, jak posyczy tzn ze byl zapowietrzony jak poleci plyn to nie jest zapowietrzony. w dodatku sprawdz czy masz twarde weze. plyn na cieplym silniku moze sie podniesc o 1 albo 2 cm;)
Janusz_, Dolałeś inną markę płynu i kolor się zmienił. Odnośnie podwyższania się poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym... jest to jak najbardziej normalne zjawisko, gdyż płyn pod wpływem temperatury zwiększa swą objętość. Fachowo nazywa się to rozszerzalnością cieplną. Z tego powodu należy pamiętać, aby nie zalewać pełnego zbiornika na zimnym silniku.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Ja nie widzę tu żadnego problemu.Jeśli płyn się podnosi,jeśli węże są gorące,jeśli leci ciepłe powietrze z nawiewu i chłodnica też jest ciepła to nie masz się czym martwić...co do koloru płynu to jedni mówią żeby nie mieszać inni znów ze można mieszać a prawda jest taka że mieszać wolno tylko jest to nie zalecane mimo tego że i tak się nic nie stanie.Po to są właśnie kolory płynów.Ja w swoim życiu już chyba wszystkie kolory mieszałem ze sobą i nigdy nic się nie stało...płyn zawsze dolewaj na zimnym silniku bo podczas łapania temperatury poziom się podnosi i może wtedy być trochę ponad max...
Wygląda na to, że moja reakcja była przesadzona. Z tego co Panowie mówicie to wszystko jest ok. Niby płyn, który dolałem jest mieszalny z innymi, więc jest dobrze. Po prostu zaniepokoiło mnie to, że silnik w autku tak szybko się nagrzewa, wystarczy, że po odpaleniu postoi z 10 minut na biegu jałowym i już ma 80 stopni, gdy przejadę 2-3km osiąga 90 stopni i praktycznie już tego wskazania nie przekracza nigdy. Po prostu jestem przyzwyczajony do innego samochodu z prostym silnikiem diesla, gdzie 90 stopni to naprawdę niesłychana rzadkość, więc to mnie zaniepokoiło w tym przypadku, jak się okazało zupełnie niepotrzebnie.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
1.6 TD szybko się nagrzewa
Płyn chłodniczy powinno się dolewać do okolic poziomu MIN (trochę ponad), a po rozgrzaniu silnika poziom nie powinien przekraczać poziomu MAX.
Generalnie nie powinno się mieszać płynów chłodniczych (stąd mają rózne kolory, np. borygo i petrygo).
Jeśli dolałeś petrygo, który jest niebieski, to ten płyn z czasem nieco zmienia swój kolor na taki ni zielony, ni niebieski (pewnie jakaś kobieta zaraz by określiła co to za kolor i czym złamany ale ja jestem prosty chłopek i rozpoznaję 16 kolorów ).
Płyn chłodniczy powinno się dolewać do okolic poziomu MIN (trochę ponad), a po rozgrzaniu silnika poziom nie powinien przekraczać poziomu MAX.
Generalnie nie powinno się mieszać płynów chłodniczych (stąd mają rózne kolory, np. borygo i petrygo).
Jeśli dolałeś petrygo, który jest niebieski, to ten płyn z czasem nieco zmienia swój kolor na taki ni zielony, ni niebieski (pewnie jakaś kobieta zaraz by określiła co to za kolor i czym złamany ale ja jestem prosty chłopek i rozpoznaję 16 kolorów ).